| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Trudno mi być Twoim niewyborem. |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Zaczęłam idealizować. 
A to jest bardzo niebezpieczne. 
Nie dostrzegasz wielu dobrych rzeczy, 
które Cię spotykają, 
tylko tęsknisz za jakimś wyobrażeniem. 
I żyjesz oczekiwaniami. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Powiedz, 
co u Ciebie słychać, 
co można widzieć, 
gdy się jest Tobą. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Lgnę do ludzi 
i im nie otwieram. 
Nieraz otwieram 
i żałuję. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Skąd wiesz kiedy to już koniec? 
Może kiedy bardziej 
kochasz wspomnienia, 
niż osobę, 
która stoi przed Tobą. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Jeszcze jedno złudzenie: 
że zewnętrzne zdarzenia 
lub inni ludzie mogą cię zranić. 
Nie mogą. 
To ty im dajesz taką władzę nad sobą. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Twoja nieobecność jest jak tłumy ludzi - / Wszędzie jej pełno. W ogrodzie i w mieście. / Wciąż mnie otacza. A gdy zasnę wreszcie, / Tysiącem oczu patrzących mnie budzi... |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Ludzie wierzą, 
że będą szczęśliwi, 
jeśli przeprowadzą się w jakieś inne miejsce, 
lecz przekonują się, 
że to tak nie działa. 
Gdziekolwiek się udasz, 
zabierasz tam siebie. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Miałem ochotę przestać istnieć. 
Nie, 
nie popełnić samobójstwo, 
nie umrzeć, 
ale przestać istnieć. 
Zamienić się w nic. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Kiedyś, 
po jakimś czasie, 
spotkamy się w kawiarni 
albo w metrze. 
Będziemy próbowali się nie rozpoznać 
albo nie zauważyć, 
szybko odwrócimy się od siebie. 
Będziemy wstydzili się tego, 
co stało się z naszym “my”, 
co z niego zostało. 
Nic. 
Dwoje obcych sobie ludzi 
ze wspólną pozorną przeszłością, 
której tak długo 
i tak bezwstydnie pozwalali się okłamywać. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Przeszłość nigdy nie umiera. Ona nawet nigdy nie mija. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Trzeba wszystko uporządkować. 
Musisz się zdecydować, 
czego chcesz się trzymać. 
Musisz wiedzieć, 
co trwa, 
a co przeminęło. 
I czasami ustalić, 
czego nigdy nie było. 
I musisz sobie pewne rzeczy odpuścić. |  |  |  |