 |
|
Nie ma takiego dnia w roku żeby tu nie grał rap wokół. / Trzeci Wymiar
|
|
 |
|
Trochę wina, żeby zapomnieć. Kilka papierosów, żeby zrozumieć. Paczka chusteczek, żeby wypłakać i nowa miłość, żeby być szczęśliwą.
|
|
 |
|
Zieloną ściereczką ścieram ze stołu wyschnięte marzenia.
W zamian stawiam na nim dzban pełen świeżych rozczarowań.
Ściereczkę natomiast wyrzucam do kosza na śmieci.
Co mi teraz po nadziei...?
|
|
 |
|
nie musisz mieć oka, po prostu bądź ;*
|
|
 |
|
kobieta wybacza, ale nie zapomina.
|
|
 |
|
Mówicie rap jest zły, To jaki jest terroryzm? Hę? Niby o tym się nie mówi, wiem. Ważniejsza pensja, wyścig do szczęścia, By mieszkać jak pan, jeść jak pan, Chodzić jak pan, jak pan mieć szpan. Nie kłam, że nie nakręca ciebie lans, bo nie uwierzę. Lepiej wytłumacz mi zjawisko rasowych uprzedzeń, Zbrodni w imię głupoty. Co świat chce udowodnić? Trupy, filozofia z dupy, Spójrz prawdzie w oczy; Rządzą nami przygłupy. Nawet patrząc na Bałuty. / O.S.T.R
|
|
 |
|
Wyjechałam. Cieszyła mnie ta podróż. Podróż w poprzednie życie.
Otwieram je małym płaskim kluczem, wchodzę do przestrzeni nie
za dużej, dobrze znanej. Wspomnienia wciskam gdzieś w zakamarki
pamięci, a słoneczny pyl wszędzie, gdzie się da, w każdą szparkę, w każdy kąt.
I wszystko będzie jak dawniej, tyle tylko, że przyprószone owym pyłem.
Pachnące nieznacznie minionym latem. Słodki miodowy zapach miesza się z zapachem sosny,
i trochę blasku w każdej zwykłej, znajomej rzeczy. Zapach przeszłości, za którym tęsknię każdego dnia...
|
|
 |
|
- a ja mam 6-miesięczną siostrę, ma na imię Magda.
- fajnie. Pewnie się z nią często bawisz?
- no. Daje jej mleko z moich cyców / buhahahah. rozmowa z kolegą xDD
|
|
 |
|
Poczułam się zagubiona, bo wśród ludzi o tak różnych postrzeganiach świata,
chciałam być odnaleziona w każdym z nich.
|
|
 |
|
Nie żebym narzekała , ale źle mi kurwa .
|
|
|
|