 |
|
i uśmiecham się, choć często jest mi ciężko.
|
|
 |
|
nie nosiłeś moich butów, nie czujesz tej złości, obydwiema nogami w błocie rzeczywistości.
|
|
 |
|
olać realia, pieprzyć rzeczywistość. pieprzyć to że znów coś nie wyszło.
|
|
 |
|
Nie jestem jedną z tych, które możesz przedstawić rodzicom. Jestem tą, której Twoi rodzice nie pozwolą Ci opuścić.
|
|
 |
|
nikt nie rodzi się zły z natury,
nie cofniesz czasu, nie wrócisz do tamtych dni
są jak stare kino i czarno-biały film.
|
|
 |
|
Wyjścia z tego nie znajdziesz
i to jest cała prawda o prawdzie,
pół życia możesz lądować na czterech łapach
to jest jak bumerang w końcu do nas powraca.
|
|
 |
|
a dziś jesteś bardziej obcy niż kiedykolwiek
|
|
 |
|
jest we mnie nadzieja,która pomaga mojemu sercu w trudnych chwilach,
bo pomimo tego,że ból jest ogromny ona pomaga mu dalej bić
|
|
 |
|
Gdy to usłyszysz, to zabije mocniej serce.
|
|
 |
|
odpowiedź przyszła w jednej sekundzie.
|
|
 |
|
Widok Twojej zapłakanej twarzy nie był przyjemny. Głos wołający o danie kolejnej szansy odbijał się w każdej części mojego ciała. Dotarł do serca ale ono nie wywołało u mnie żadnego uczucia. Odchodząc usłyszał tylko chłodne " Upadłeś tak nisko, że nie potrafię Ci w żaden sposób pomóc.
|
|
|
|