 |
Jesteś miłością mojego życia. w każdym calu. w każdym nieidealnym geście i zachowaniu.
|
|
 |
Już zbyt wiele się stało, co się stać nie miało, a to, co miało nadejść, nie nadeszło.
|
|
 |
To może zabrzmieć jak banał, ale kiedy czujesz się piękna i silna w środku, to widać na zewnątrz.
|
|
 |
Od
czasu jak usłyszałam, że samochód wpadł w ludzi na przystanku i ich
pozabijał, postanowiłam, że już nigdy nie wyjdę z domu pokłócona.
|
|
 |
Nie zapomnij: pięć pytań dziennie i dwa litry wody.
|
|
 |
Weź zeszyt i pisz, zapisuj wszystko, czego nie rozumiesz.
|
|
 |
Powiem Wam coś. Nie jestem nikim wyjątkowym. Jestem zwyczajną dziewczyną. Mam niecałe metr sześćdziesiąt wzrostu i jestem przeciętna pod każdym względem, ale znam pewien sekret. Możecie zbudować mury aż do nieba, a mnie i tak uda się nad nimi przefrunąć. Możecie mnie przygwoździć do ziemi tysiącami karabinów, a i tak stawię opór. I jest nas tutaj wielu, więcej niż wam się wydaje. Ludzi, którzy odmówili zejścia na ziemię. Ludzi, którzy kochają w świecie bez murów, kochają aż po nienawiść, aż po bunt, wbrew nadziei i bez lęku.
K o c h a m C i ę .
Pamiętaj.
Tego nam nie odbiorą."
|
|
 |
"Zawsze tak ze mną było. Daj mi coś dobrego, a zniszczę to. Kochaj mnie, a zniszczę ciebie. Nigdy nie czułem, żebym na coś w życiu zasłużył. Nigdy nie czułem, żebym był wart chorej przestrzeni, którą zajmuję. To poczucie naznaczyło wszystko, co kiedykolwiek zrobiłem, widziałem i z czym miałem do czynienia."
|
|
 |
to te dni w których wszystko idzie w złym kierunku. to te dni których zaciagasz się dymem z papierosa a z każdym buchem,to wszystko wookolo staje się coraz trudniejsze. to te dni, których zastanawiam się gdzie popełniłam błąd, w którym momencie życia powinnam zmienić siebie. to te dni, gdzie jesteś zupelnie sa mna sam ze swoimi słabościami,problemami,swoim pieprzonym , niepoukladanym życiem.
|
|
 |
(…) znów mi Twoje słowa biegały mrówkami po wrażliwych miejscach.
— Jeremi Przybora
|
|
 |
czasem milczenie przynosi więcej odpowiedzi niż kolejne pytania.
|
|
 |
pierwszą rzeczą, jaką każde z was robiło po przebudzeniu, to dzwonienie do tej drugiej osoby.
|
|
|
|