 |
Tak , jestem kobietą . popycham drzwi , chociaż jest wyraźnie napisane ciągnąć . śmieję się jeszcze bardziej , kiedy próbuję wytłumaczyć dlaczego się śmieję . wchodzę do pokoju po to , by zapomnieć co miałam tam zrobić . ukrywam swój ból przed tymi , których kocham . mówię : " o długa historia " , gdy nie chcę czegoś wyjaśniać . dbam o ludzi , którym na mnie nie zależy . jestem silna , dlatego że muszę , a nie chcę . słucham Cię , nawet jeśli Ty nie słuchasz mnie .
|
|
 |
Gdy krzyczysz , słyszą Cię wszyscy . kiedy szepczesz , tylko Ci najbliżsi . lecz gdy milczysz , usłyszeć Cię może tylko Twój przyjaciel
|
|
 |
Zrozumiałam , jak bardzo można się pomylić , patrząc ludziom w oczy .
|
|
 |
Ten moment , w którym czuję Twój uśmiech na moich ustach .
|
|
 |
nadchodzi taki moment, kiedy trzeba iść do przodu. pomyśleć czasem o sobie, zrozumieć, że nie wszystko trwa wiecznie
|
|
 |
nikt nie jest idealny dopóki się w nim nie zakochasz.
|
|
 |
Parę kul przebiło serce, a chciałem być dobry, też potrafię ranić, ale nie chcę, więc odbij
|
|
 |
Wiedział, nie zmieści w zaciśniętych pięściach świata, bił się z myślami, chciał trochę szczęścia złapać. Dziś szuka wiary, gdzieś po przedmieściach lata. Świat zwariował, kurwa, 23 lata.
|
|
 |
Zgubił sens, bo chciał trafić pod celę na bloku. Myślał, że kilka ciętych ran w ciele da spokój. Lubi szybki strach i szybki szelest na boku, bo dla dzieciaków to są cele na bloku.
|
|
 |
Kłótnie przeplatały chwile szczęścia i żalu, więc zostawił jej serce w częściach, nazajutrz. Znalazła go wódka, zgubiły szlugi i kawa, przez co czekał, aż dopadną go za długi lub zawał.
|
|
 |
Sen był karą, spotykał w nim postaci z przeszłości, ale życie dało szansę w postaci miłości. Nie wiedział co zrobić, serce biło na znak, ale nie był pewny czy to miłość, czy strach.
|
|
 |
To serce pije łzy, koją długi pokuty. Kiedy światła miasta gasną, nie ma dróg na skróty.
|
|
|
|