 |
|
Niezapomniany dzień. Dla jednych "złota babcia" dla innych dyktator. Ponowne i zapewne nie ostatnie rozszczepienie tej osoby. A najlepsze w poznawaniu nowych ludzi jest uściskanie ich dłoni..
|
|
 |
|
Mówiłeś mi "jesteś moim aniołem", "nie wyobrażam sobie bez Ciebie życia", a później z taką łatwością odszedłeś ode mnie. Nagle słowa stały się tak mało znaczące, a ja nie potrafiłam uwierzyć, że można tak łatwo rzucać je na wiatr. Nie wiedziałam w co mogę jeszcze wierzyć, straciłam zaufanie do każdego wokół, bo nagle wszyscy wydali się tacy zakłamani. Zmieniłeś mój sposób patrzenia na świat i na ludzi. Odchodząc odebrałeś mi zdolność do kochania, bo pomimo tego, że jestem przepełniona miłością do Ciebie ja nie umiem kochać. / napisana
|
|
 |
|
Nie wiem jak to jest możliwe, w końcu minęło tyle czasu, który miał uzdrowić moją chorą duszę i popękane serce, ale ciągle połową siebie tkwię w tym, co było kiedyś. To nie są tylko wspomnienia, które nie chcą przeminąć. To jest coś więcej - takie poczucie, że to co było najpiękniejsze może jeszcze wrócić, że wystarczy tylko odpowiednie słowo, a znów będzie jak dawniej. Tamto życie było lepsze, dlatego więc tak często do niego wracam, ciągle porównuję, analizuje. Utknęłam w tym czego dawno już nie ma, a to strasznie wykańcza i w żaden sposób nie pozwala otworzyć jakiegokolwiek nowego rozdziału. Chciałabym odciąć się od tego jakąś grubą kreską, ale on ciągle jest ważną częścią mnie, a dopóki nią będzie - ja nie urodzę się od nowa. / napisana
|
|
 |
|
Nie wiedziałem jak wszystko to, co mam
mogłem stracić w jednej chwili i zostać tu sam
|
|
 |
|
Niektórzy spiszą Cię na straty, zanim jeszcze kiedykolwiek zaczniesz
|
|
 |
|
Nie przestaje się kochać człowieka tylko dlatego, że coś w życiu spieprzył.
|
|
 |
|
Przecież mnie znasz - mam swoje nerwy, pękam jak struna.
|
|
 |
|
Trochę się zdenerwowałam, a trochę mi się zrobiło smutno. Zawsze mi jest smutno, kiedy się przekonuję, że oceniłam
kogoś za wysoko.
|
|
 |
|
Moje usta mówią "do widzenia"
Moje oczy nareszcie wyschły
|
|
 |
|
ja mam jego , i dzisiejsze kanapki byly takie pyszne i jego widok jest taki mily jak bym ogladala te wszystkie piekne rzeczy tego swiata nie moge wymagac aby byl na zawsze chociaz nie byllo by lepszej wspanialosci niz on obok mnie az swiat zgasnie .
|
|
 |
|
Ból fizyczny? Czymże on jest w porównaniu do bólu psychicznego? ..
|
|
 |
|
`Niech kończy się świat... Pojutrze czy dziś, nieważne. Niech rozpadnie się na pół albo niech coś zgniecie go na miazgę..
|
|
|
|