 |
|
pewnego dnia rozwiejemy wszelkie wątpliwości, pewnego dnia będziemy szczerzy, aż do bólu kości.
|
|
 |
|
Szczęście ucieka nam między palcami.
|
|
 |
|
Zburzmy ten mur, który jest między nami, przestańmy bawić się niedomówieniami.
|
|
 |
|
po raz kolejny mijamy się na ulicy. Oczywiście w milczeniu, bo Ty mnie nie już znasz, a mnie brak odwagi. / i.need.you
|
|
 |
|
nigdy nie chciałam się narzucać. Po prostu wydawało mi się, że powinieneś to wiedzieć. / i.need.you
|
|
 |
|
Mogę przywołać Twój zapach w każdej chwili, w każdym miejscu, a już zwłaszcza, gdy będę dzisiaj wieczorem leżała samotnie w łóżku. / i.need.you
|
|
 |
|
Miało być miło a skończyło się zanim się zaczęło. / i.need.you
|
|
 |
|
wódka z sokiem zawsze będzie miała zawsze znany smak, a zielsko będzie kojarzyło mi się z tamtym porankiem. taka jest niestety kolej rzeczy. / i.need.you
|
|
 |
|
często płaczę tylko dlatego, aby wyrzucić wszystko, co niepotrzebne w mej głowie. / i.need.you
|
|
 |
|
A może dobrze że tak się stało. Dużo się przez to nauczyłam i było miło... / i.need.you
|
|
 |
|
tego położyła się spać, bardzo długo stała pod strumieniami lodowatej wody, wciąż nie mogla uwierzyć w to, co się teraz dzieje.. / i.need.you
|
|
|
|