 |
wolisz być z kimś , kogo kochasz , czy z kimś , kto kocha ciebie ?
|
|
 |
Robić, uprawiać, wciąż się zabawiać, gryźć, całować, na górze dominować.
|
|
 |
Ja Cię jeszcze dziewczynko spotkam , samą - bez koleżanek , kolegów - samą , samiusieńką . Zobaczymy czy wtedy też będziesz tak słodko przemądrzała .
|
|
 |
Każdy ponad każdym, wszyscy najmądrzejsi.
|
|
 |
zawsze trzeba pamiętać kto był , gdy nikogo nie było .
|
|
 |
Jesli masz wybierac między sercem a rozumiem to wybierz mame ona zewsze lepiej doradzi .
|
|
 |
Całym sercem. Nad życie. Do szaleństwa. Bez pamięci
|
|
 |
- Chcesz zobaczyć magiczną sztuczkę ?
- Tak , kochanie .
- Pooof ! Jesteś singlem .
|
|
 |
Te słowa miały ponadludzkie znaczenie. Wydawać by się mogło - zbyt odważny przekaz, zbyt pewny wydźwięk. Za duże obietnice. Za wielkie i bezwzględne zaufanie. Nadmiar wiary, dystansu. Zbyt szerokie uśmiechy w całym tym gównie. I po tych słowach powinieneś wiedzieć, rozumieć, powinieneś mieć własną przeszłość przed oczami, tamte momenty, tak, te, pamiętasz. Bezwzględnie, do ostatniego tchu. Miłość - kurwa, jak to banalnie brzmi przy tym, czym jest.
|
|
 |
Rok 2009. Inne zasady. Różne prawa. Mógł wbijać niewidzialne kołki w moje serce, gnoić mnie za plecami, mnie - tą swoją królewnę. Zero kontrataku, byleby był, nie odchodził. Ten chłopak za którego dałabym pokroić sobie serce i każdy inny organ, ten bez zasadach, skreślony przez ludzi wraz ze wszelkimi szansami. Nazwijmy to po imieniu, czemu nie. Zdradzał? Nieraz. Wszystko było dla zabawy? Nie inaczej. I zastanówmy się, czy to moje serce pokochało za mocno, czy jest po prostu pełne miłosierdzia i wybacza wszystko - nie wiem, spekuluj. Druga szansa w pewnym tego słowa znaczeniu. Osiem miesięcy przy tym człowieku, który rozpierdala się mentalnie pytaniem, jak mógł mi to robić i nie doceniać. Osiem miesięcy najlepszego szczęścia.
|
|
 |
Człowiek jest wart tyle , ile warte są jego słowa.
|
|
 |
Zaakceptuj chamstwo , zło , gniew , oburzenie , mękę , wariację , zaakceptuj mnie .
|
|
|
|