 |
Myślałam, ze...tak wiem jak zwykle stanowczo za dużo myślę.
|
|
 |
Wiesz, w rezultacie to już nie boli, już nie szarpie serducha. Po prostu istniejesz, nic więcej, przynajmniej w tym momencie.
|
|
 |
Kwestia mojego załamania wzrosła do granic możliwości.
|
|
 |
Bo ja chce wiecej, duzo wiecej takich dni jak dzisiaj... Chce sie zatopic w Twoim zyciu jak pozwolisz i nigdy Cie juz nie opuscic bo Kocham Cie ponad wszystko :***
|
|
 |
- Jest ok ;) Naprawdę jest dobrze. - Haha... dobry żart. To tak na Prima Aprilis?
|
|
 |
I powiedz mi mała czemu ryczysz?
|
|
 |
Jestem po prostu jedną, wielką chodzącą depresją z przebłyskami poprawy, która trwa dzień, dwa...
|
|
 |
Kim on jest? Kimś kogo codziennie mijam w drodze do szkoły...
|
|
 |
W marcu jak w garncu. Raz słońce, raz deszcz i wiatr i grad a i śnieg zdarzy się też.
|
|
 |
Wiesz jaka jest pomiędzy nami zasadnicza różnica? Ja jestem w stanie zapamiętać tekst 250 piosenek, gdy Tobie trudno zapamiętać jeden. Ty jesteś w stanie zapamiętać 250 haseł do gier, a dla mnie to zwykłe bzdety. Proste .
|
|
 |
Było słońce? Było. Był deszcz? Był. Był grad? Był. Był wiatr? Był. Był śnieg? Był. Cały rok zamknięty w 1 dniu (:
|
|
|
|