 |
To słodkie, kiedy ktoś wie o Tobie nawet najdrobniejsze szczegóły. Nie dlatego, że bezustannie mu przypominasz, ale dlatego, że po prostu zwraca na to uwagę.
|
|
 |
Leżąc w trawie wpatrywała się w niebo, liczyła gwiazdy i marzyła o miłości, ale nie o zwykłym zauroczeniu, lecz o prawdziwym uczuciu. Zastanawiała się jak to jest kogoś kochać tak naprawdę, tak jak opisane jest to w książkach i pokazane na filmach. Leżąc tak i rozmyślając, z obawą myślała tylko o jednym "A jeżeli ja nigdy nie spotkam miłości mego życia?".
|
|
 |
Nie mów mi o przeszłości, o błędach młodości. Nie kłam, że teraźniejszy świat jest jakiś prostszy.
|
|
 |
Czasem pakujemy stare rzeczy i chowamy je na strychu, nigdy nie zamierzając ich wyjmować, ale nie potrafimy się ich pozbyć. Pewnie tak samo jak marzeń.
|
|
 |
- Czy bierzesz sobie tę oto kobietę za żone.? - Wygląda na to, że muszę. - A czy Ty bierzesz sobie tego oto człowieka za męża.? - Skoro nalega.
|
|
 |
Za każdym razem kiedy mama mówi do mnie " Nie pyskuj " - sprawa jest prosta. Zabrakło kobiecie argumentów.
|
|
 |
"kiedyś" nienawidzę tego słowa. "kiedyś" brzmi jak "nigdy".
|
|
 |
Jedyny sensowny sposób na życie w tym świecie to ten pozbawiony reguł. / Joker
|
|
 |
Do niektórych wspomnień wraca się codziennie.
|
|
 |
Mogliśmy po prostu popełnić samobójstwo w naszych głowach, a potem nastąpi odrodzenie by od nowa rozmawiać, od nowa patrzeć na siebie i być razem. Tak jakbyśmy się nigdy wcześniej nie spotkali.
|
|
 |
I pamiętam kiedy go poznałam, to było tak oczywiste że jest dla mnie tym jedynym. Oboje wiedzieliśmy to od samego początku. I wraz z upływem czasu, wszystko stawało się trudniejsze - musieliśmy mierzyć się z wieloma przeciwnościami losu. Błagałam by został. By przypomniał sobie co było między nami na początku. Był charyzmatyczny, zniewalający, elektryzujący i wszyscy o tym wiedzieli. Kiedy wchodził do pomieszczenia, każda kobieta patrzyła w jego kierunku, wszyscy wstawali by z nim porozmawiać. Był jak ta hybryda, mieszanka człowieka, który nie mógł zapanować nad samym sobą. Zawsze odnosiłam wrażenie, że był rozdarty pomiędzy byciem dobrą osobą, i korzystaniem ze wszystkich możliwości jakie życie oferowało człowiekowi tak wspaniałemu, jak on. Rozumiałam sposób w jaki funkcjonuje i kochałam go. Kochałam go, kochałam go, kochałam go, kochałam go... I wciąż go kocham. Kocham go.
/lana del rey
|
|
 |
wiesz, najlepsze w tym wszystkim jest to, że mimo moich ciągłych humorków, czepiania się, głupich awantur, on jest i obiecuje, że już na zawsze będzie.
|
|
|
|