 |
sny, wprowadzają w człowieku takie zamieszanie.
|
|
 |
mała
ty się rozpadasz
jak przemoknięte książki
chciałem cię wczoraj
chwycić w ramiona
rozleciałaś mi się
pod palcami
kochanie
ty się poskładaj
już i tak jest ciebie za mało
|
|
 |
Nie zawsze rozumiem, o co chodzi Bogu, ale i tak się modlę.
|
|
 |
Trzeba sięgnąć dna, by się od niego odbić.
|
|
 |
Nieważne, jak mocno się odbijasz, nieważne jak wysoko wzlatujesz, nigdy nie uda ci się zrobić pełnego obrotu...
|
|
 |
Oddychaliśmy jednym powietrzem, a dziś nie możemy ze sobą rozmawiać nawet o pogodzie.
|
|
 |
Najważniejsze sprawy leżą zbyt blisko najskrytszego miejsca twej duszy, jak drogowskazy do skarbu.
|
|
 |
czasem wracasz i to kurwa trochę przykre, bo wracasz tylko po to by znowu zrobić mi krzywdę.
|
|
 |
I wiem, że każdy ból pomaga wznosić mój własny mur.
|
|
 |
pamietaj ze zawsze bedziesz mial mnie, nie wazne jak bardzo zaszedłbys mi za skórę i tak kłótnia minie. Zawsze, na zawsze ;*
|
|
 |
nie zawsze wiem czego chce, ale zawsze wiem czego nie chce
|
|
 |
Może niektórzy ludzie pojawiają się po to, by wyleczyć nas z innych ludzi...
|
|
|
|