 |
Chcę dać upust emocjom, chcę zwyczajnie się rozpłakać, ale po raz kolejny nie mogę. Czuję, jak oczy stają się wilgotne, zaczynają się szklić, zachodzą mocną, krwistą czerwienią, ale nie czuję tych kojących strużek na policzkach. Nie potrafię uronić nawet jednej łzy, czuję się jak potwór.
|
|
 |
Zmaganie z problemem nie oznacza dla mnie walki, a ucieczkę, nie pobudza do zmian, a utwierdza w przekonaniu, że sytuacja jest na tyle beznadziejna, że moje starania pójdą na marne po raz kolejny i nie zmusza do przemyśleń, a do coraz większego użalania się nad sobą. To nie jest sposób, w jaki funkcjonuje człowiek normalny, a wrak. Bezwartościowy wycinek materii, zajmujący niepotrzebnie miejsce we wszechświecie, osobnik najsłabszy, skazany na pożarcie. Zamknij drzwi, załóż słuchawki, włącz muzykę jak najgłośniej i duś w sobie wszystko, to zawsze robiłaś najlepiej. Brak mi słów.
|
|
 |
Niewytłumaczalny, dziwny ból przeszywa klatkę piersiową po raz kolejny, odbiera swobodny oddech, budzi lekką panikę. Nie znam przyczyny, nie umiem stwierdzić jasnego problemu, dokładnie zweryfikować źródła ani tego zatrzymać. Do dziś mam do siebie ogromny żal, gdyby nie moja postawa, wszystko potoczyłoby się całkiem innym torem i teraz czułabym się bezpieczna i, przede wszystkim, potrzebna. To bezradność, to ona zdusza każdą, nawet najmniejszą część wyniszczonego ciała, zabiera oddech,dusi. Zawodzę się, po raz kolejny. Przyzwyczajam się na nowo do tej ciszy, w pewnym sensie jest słodka, choć męczy. Mam ochotę na długi spacer, jak nigdy.
|
|
 |
Jedna osoba a tyle zmnieniła w moim życiu.
Na dobre?
Tak.
Teraz jest lepiej.
Powoli zapominam o niektórych rzeczach.
|
|
 |
Tęsknota boli.
To już z 3 lata.
Tak bardzo chciałabym żebyś napisał.
A zresztą jesteś już przeszłóścią.
|
|
 |
Obiecaliśmy sobie dużo.
Ty ufałeś mi a ja ufałam Tobie.
Dziś nie istnieje dla Ciebie.
Mogę tęsknić i nienawidzić jednocześnie?
Czuje czasem pustkę.
Tak bardzo chałabym abyś napisał..
|
|
 |
I tak bardzo chciałabym, żeby wszystko się naprawiło...
|
|
 |
potrafie tylko zniszczyć każdą relację wiem że mi nie woerzysz ale kórwa mam rację
|
|
 |
przypominając sobie sytuacje które były i są dla ciebie ważne jesteś w stanie zatracić sie w czasie
|
|
 |
tak bardzo nie mogę zrozumieć tych wszystkich powierzchownych ludzi , którzy takim błyskawicznym tempem potrafią skreślic,ocenić kogos z góry. tak bardzo nie rozumiem dlaczego większosc nie chce poznać prawdy a kieruje się plotkami. tak bardzo nie rozumiem osób bez uczuć,osób podażających wyłącznie za nienawiścią./e
|
|
 |
zabłysnąc - by potem upaść nisko.
|
|
|
|