 |
|
I są takie momenty , kiedy uśmiecham się do świata.. Wtedy myślę , że gorzej być nie może.
|
|
 |
|
Pierdolnij się czasem w łeb zanim coś powiesz..
|
|
 |
|
przychodzi taki moment, że wszystko przytłacza mnie, dławi, paraliżuje.
|
|
 |
|
Nie jestem idealna, popełniam błędy, ale kiedy mówię "przepraszam" lub "kocham" - mówię serio !
|
|
 |
|
Czasami chciałabym zostawić gdzieś serce. Schować je tak, żeby nie móc go potem znaleźć. Uczucia sprzedać na aukcji i na nowo cieszyć się życiem.
|
|
 |
|
Nigdy nie ujrzałeś moich łez, choć wypłakałam ich tak wiele. Nigdy nie usłyszałeś bicia mojego serca, choć biło tylko dla Ciebie. Nigdy nie dowiedziałeś się jak bardzo Cię kocham, choć byłeś dla mnie wszystkim . !
|
|
 |
|
i znowu jutro muszę wstać i udawać że wszystko jest dobrze, że zapomniałam o tym co było kiedyś. to udawanie tak cholernie boli.
|
|
 |
|
Kiedyś zmierzałam do szczęścia, dziś nie wiem sama, gdzie biegnę. Bo niebo jest już chyba zbyt odległe.
|
|
 |
|
-Uśmiechnij się, bo umrę!
-Nie umrzesz, przyjadę i zrobię Ci usta usta.
-Umieram!
|
|
 |
|
gdy nagle przestajesz odpisywać mi na sms-y do głowy przychodzą mi różne myśli.. zastanawiam się co robisz, z kim.. a może to inna słyszy od Ciebie teraz Twoje słodkie słówka, bo przecież niczego mi nie obiecywałeś. po prostu ja wyobrażam sobie zbyt wiele, po raz kolejny za wiele..
|
|
 |
|
Zamykam oczy i widzę nasze jezioro pomiędzy górami. Pamiętasz jak rok temu w nim pływaliśmy, dokładnie o tej porze?
Kąpaliśmy się w tym jeziorze a później usiedliśmy na brzegu jeziora, na tym dużym kamieniu. Pamiętasz co mi obiecałeś??
Obiecałeś, że zabierzesz mnie tu za rok i znów będziemy razem. Po czym pocałowałeś moje zimne usta i wskoczyłeś do wody..
Wtedy to się stało..Pamiętasz??
To wtedy skacząc do wody trafiłeś na kamień i zostałeś sparaliżowany. Woda niosła twoje bezwładne ciało a ja szybko pobiegłam po pomoc a gdy wróciłam ciebie już nie było bo woda zabrała mi ciebie.
Pamiętasz??
Dziś mija pierwsza rocznica Twojej śmierci. Nadal nie mogę się pogodzić i boję się wody, mam wstręt do pływania.
Stoję właśnie nad Twoim grobem i płaczę. Płacz, bo niebo mi Ciebie zabrało.
Kocham Cię. Zbyt rzadko Ci to mówiłam.
Proszę, pamiętaj o mnie i czekaj na mnie.
Gdy już do Ciebie przyjdę będziemy razem.
Pamiętaj kocham Cię i zawsze będziesz w moim serce.
Spij spokojnie..
|
|
|
|