 |
Przeraża mnie fakt, jak bardzo się oddalamy. Jak budzimy się, już nie obok siebie i jak zaczynamy każdy, nowy dzień bez siebie. Jak przestajemy się uzupełniać. Naprawdę nie mogę, a nawet nie potrafię zrozumieć tego jak jest, tego jak w tak krótkim czasie zmienia się wszystko to, w co przecież nieugięcie wierzyło każde z nas. Dlaczego nadal tracimy to czego potrzebujemy najbardziej, i zwyczajnie nie potrafimy zrobić już nic? Dlaczego? To nie kwestia poddawania się, czy bezwładnego upadania na deski, nie, to nie to. To tak jakby odpuszczanie sobie siebie, ze świadomością, że mimo to, osobno nie damy sobie rady, że momentalnie wszystko inne straci na znaczeniu. Oddalamy się od tego, co ponoć jeszcze wczoraj było tak istotne, tak ważne, co jeszcze wczoraj miało sens. Stajemy do siebie plecami, i już nie potrafimy się odwrócić. Nie potrafimy tego wszystkiego naprawić. Nie potrafimy walczyć. Walczyć o to co nam pozostało.. walczyć o Nas samych. / Endoftime.
|
|
 |
Pamiętaj. Zawsze będziesz mogła na mnie liczyć, zawsze będziesz mieć u mnie wsparcie. Cokolwiek by się działo, to Ty zawsze będziesz miała moje stu procentowe zaufanie i to Ty będziesz znała moje największe tajemnice i wszystko co ze mną związane. Bo jesteś moją najlepszą przyjaciółką, człowiekiem, który zawsze był i zawsze wspierał. Zawsze stanę za Tobą murem, zawsze możesz na mnie liczyć, zawsze.. / ifall
|
|
 |
I zawsze będziesz. Nawet jak Cię nie będzie. Będziesz w mojej głowie, w moim sercu, w moich myślach, we wspomnieniach. / ifall
|
|
 |
Kilka znajomości się urwało, kilka sprzeczek i kłótni urwało te znajomości. Czasem nieświadomie możemy swoją nieobecnością zranić człowieka. Nieistotne. Jeśli znajomość, przyjaźń czy miłość jest prawdziwa, to człowiek z człowiekiem zejdzie się zawsze. Co by się nie działo. Z pękniętym sercem, straconym zaufaniem, cholernym zawiedzeniem czy czymkolwiek innym. Musisz wiedzieć, że życie właśnie z tego się składa. Z przykrych momentów i cudownych chwil, porażek i zwycięstw.. Czym byłoby to wszystko bez kłótni? Kłótnie i rozstania uświadamiają nam ile znaczy dla nas dana osoba, mamy chwilę na przemyślenia i ogarnięcie tego całego burdelu, który jest w rzeczywistości i w naszych głowach. Pamiętaj jednak, że nigdy ale to przenigdy nie można zostawić człowieka w potrzebie, bo to najgorsze co może być. Człowiek pozbiera się i wybaczy, ale nigdy nie zapomni. / ifall
|
|
 |
Zbyt często tak jest i przez to jest tak, że choć bardzo tego chce nie widzisz żadnych zmian. / Hans Solo
|
|
 |
Chyba jestem zły, bo nie jestem zły, a obok między sercem a głową, mną a Tobą, między ciszą i rozmową.. / Hans Solo
|
|
 |
Są chwile w których chcesz być sam, nieważne ile na około ludzi,
tylko Ty i Twój własny świat, bo ten realny czasem chcesz opuścić.. / Hans Solo
|
|
 |
Gdy bolą dni, najbardziej cierpią noce..
|
|
 |
Późną nocą siedzę przy parapecie, księżyc wysoko, słuchawki, a przez odtwarzacz przebija się kolejny kawałek. Spoglądając tak w niebo, uważnie wsłuchuję się w tekst, i chyba naprawdę tęsknię. Gwiazdy irracjonalnie układają swój bieg na podobiznę Twojego uśmiechu. Jest coraz cieplej. Wiem, że tu jesteś, że jesteś tu sercem. Czuję Cię, z każdą minutą coraz bardziej, z każdą chwilą coraz mocniej. Chcę. Chcę, żebyś tu był, żebyś był ze mną, zawsze, gdy tego potrzebuję, a tylko Ty wiesz kiedy, bo wszystko to, czego mi potrzeba, to tylko i wyłącznie Ty. / Endoftime.
|
|
 |
śmieszysz mnie, gdy jedziesz po mnie na lewo i prawo, tylko wtedy gdy tego nie słyszę. poprawia mi humor każda Twoja plotka - czasami warto posłuchać takich wyssanych z chuja historii. rozśmieszasz mnie swoją walecznością, która kończy się zaraz po tym, gdy nasze spojrzenia się spotkają. mów sobie, opowiadaj, a nawet śpiewaj na mój temat- mnie nie ruszają takie pizdeczki jak ty. / veriolla
|
|
 |
zadzwoniłabym - oczywiste,że tak. tylko pomyśl: co ja właściwie miałabym Ci powiedzieć? od czego zacząć, i jak kontynuować? jak sprawić byś nie rzucił słuchawką, lub po prostu nie pojechał mnie. pomyśl - jak mogłabym tak po prostu wjebać Ci się w życie, które tak doskonale sobie ułożyłeś? / veriolla
|
|
 |
|
W spodniach czy w dresie,tęsknię.W aucie czy autobusie,tęsknię.Na dworzu czy w domu,tęsknię. Na łóżku czy na kanapie,tęsknię. W kuchni czy w pokoju,tęsknię. Jem czy piję,tęsknię. Śpię czy leżę,tęsknię. Idę czy stoję,tęsknię. Pod prysznicem czy w wannie,tęsknię. Na rowerze czy motorze, myślę o Tobie. W szkole czy w domu,myślę o Tobie. Przed kompem czy laptopem,myślę o Tobie. Pisząc sms’y czy na gadu,myślę o Tobie. W sierpniu czy w maju,myślę o Tobie. Pada czy świeci Słońce,myślę o Tobie. Blondynka czy brunetka,chcę tylko Ciebie. Wysoka czy niska,chcę tylko Ciebie. Z brązowymi oczami czy zielonymi,chcę tylko Ciebie. Z imieniem na K czy P,chcę tylko Ciebie. Tkwisz we mnie. Moje serce gra rytm naszej piosenki,a usta?usta zawsze czekają na Twoje, natomiast żołądek przygotowuję zwrot posiłków,gdyby inne usta próbowały zastąpić Twoje. Dłonie są zawsze ciepłe, by ogrzać Twoje zawsze zimne. A ja,jestem zawsze Twój, byś mogła powiedzieć,że właśnie ja jestem tym kimś kogo szukałaś przez ten czas.
|
|
|
|