głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika lovedancex33

Nie chcę z nikim rozmawiać  potrzebuję samotności  chwili spokoju i odpoczynku od świata zewnętrznego  mimo  że przez cały dzień na twarzy nosiłam uśmiech. Nabrali się  każdy myślał  że jest prawdziwy  jednak jestem w tym mistrzem  ale gdyby ludzie większą uwagę zwracali na odzwierciedlenie duszy jakimi są oczy  nie zobaczyliby iskierek radości  tylko głęboko skrywany smutek.

nutlla dodano: 25 września 2013

Nie chcę z nikim rozmawiać, potrzebuję samotności, chwili spokoju i odpoczynku od świata zewnętrznego, mimo, że przez cały dzień na twarzy nosiłam uśmiech. Nabrali się, każdy myślał, że jest prawdziwy, jednak jestem w tym mistrzem, ale gdyby ludzie większą uwagę zwracali na odzwierciedlenie duszy jakimi są oczy, nie zobaczyliby iskierek radości, tylko głęboko skrywany smutek.

Przez pewien czas było dobrze  później przyszła jesień  a wraz z nią przygnębiające  samotne wieczory z kubkiem gorącej herbaty i smutnym rapem lecącym w słuchawkach.

nutlla dodano: 24 września 2013

Przez pewien czas było dobrze, później przyszła jesień, a wraz z nią przygnębiające, samotne wieczory z kubkiem gorącej herbaty i smutnym rapem lecącym w słuchawkach.

uwielbiam ♥ teksty nutlla dodał komentarz: uwielbiam ♥ do wpisu 22 września 2013
I naprawdę jestem jakaś dziwna  całuję się z innym myśląc o Tobie. Wyobrażam sobie  że moje usta dotykają Twoich  wyobrażam sobie Twój dotyk zamiast obcego. I to jest strasznie  po chwili zaczyna mnie to irytować  przecież to już nigdy nie będziesz Ty  przecież Cię nienawidzę  miałam wyrzucić Cię z mojej głowy. W przerwie między jednym pocałunkiem a drugim sięgam po butelkę wódki i piję  piję jak najwięcej. I już mnie nie obchodzisz  nie pamiętam Twojej Twarzy i delikatnego dotyku  pamiętam jedynie gorzki smak wódki połączony ze smakiem obcych pocałunków i szorstkiego dotyku.

nutlla dodano: 22 września 2013

I naprawdę jestem jakaś dziwna, całuję się z innym myśląc o Tobie. Wyobrażam sobie, że moje usta dotykają Twoich, wyobrażam sobie Twój dotyk zamiast obcego. I to jest strasznie, po chwili zaczyna mnie to irytować, przecież to już nigdy nie będziesz Ty, przecież Cię nienawidzę, miałam wyrzucić Cię z mojej głowy. W przerwie między jednym pocałunkiem a drugim sięgam po butelkę wódki i piję, piję jak najwięcej. I już mnie nie obchodzisz, nie pamiętam Twojej Twarzy i delikatnego dotyku, pamiętam jedynie gorzki smak wódki połączony ze smakiem obcych pocałunków i szorstkiego dotyku.

Dzisiaj jest ten jeden z wieczorów  który chcę poświęcić na samotne picie. Znowu sobie nie radzę  świat wywraca się do góry nogami  a ja na to pozwalam. Zamiast naprawić popełnione błędy  wyciągnąć z nich  wnioski  siedzę po ciemku w pokoju i jedyne co potrafię zrobić to wyjąć butelkę wina. Na nowo stracić panowanie nad emocjami i płakać  aż już nie będę mieć czym. Całymi dniami muszę udawać jaka jestem silna  wesoła  grać tą przereklamowaną rolę w marnym scenariuszu  napisaną przez najgorszego reżysera świata   życie. Jedynie wieczorami mogę pozwolić sobie na chwilę słabości  na odizolowanie się od drugoplanowych postaci  granych przez przypadkowych ludzi. Lubię tak samotnie siedzieć w ciemnym pokoju  przestać myśleć  cokolwiek udawać i uwielbiam chwilę  w której po kilku łykach wina zapominam co mnie tak naprawdę bolało.

nutlla dodano: 19 września 2013

Dzisiaj jest ten jeden z wieczorów, który chcę poświęcić na samotne picie. Znowu sobie nie radzę, świat wywraca się do góry nogami, a ja na to pozwalam. Zamiast naprawić popełnione błędy, wyciągnąć z nich wnioski, siedzę po ciemku w pokoju i jedyne co potrafię zrobić to wyjąć butelkę wina. Na nowo stracić panowanie nad emocjami i płakać, aż już nie będę mieć czym. Całymi dniami muszę udawać jaka jestem silna, wesoła, grać tą przereklamowaną rolę w marnym scenariuszu, napisaną przez najgorszego reżysera świata - życie. Jedynie wieczorami mogę pozwolić sobie na chwilę słabości, na odizolowanie się od drugoplanowych postaci, granych przez przypadkowych ludzi. Lubię tak samotnie siedzieć w ciemnym pokoju, przestać myśleć, cokolwiek udawać i uwielbiam chwilę, w której po kilku łykach wina zapominam co mnie tak naprawdę bolało.

Człowiek wiele lat szuka szczęścia jakie daje mu miłość. Ludzie podążają za swoja drugą połówką. Jedni szukają całe życie  inni już ją znaleźli. Ci  których wypełnia miłość i radość  jakie ona daje  mogą powiedzieć  że czują się jak w niebie. Świat wydaję się lepszy  piękniejszy  rzeczywistość nabiera kolorów  a my obdarowujemy innych swoim szczerym uśmiechem. Tak  byłam w takim niebie. Czułam szczęście  którego słowa nie opiszą  czułam  że mogłam wszystko a nawet więcej  bo w moim sercu gościła miłość .Urok jaki na mnie rzuciła  był najwspanialszym jakiego doznałam. Jego niebieskie oczy oślepiały mnie  szeroki uśmiech dodawał otuchy  silne ramiona dawały poczucia bezpieczeństwa  a słowa  które wypowiadał wysokim  męskim głosem  uderzały prosto w serce  powodując uśmiech. Czułam się nadzwyczajnie  napełniał moje życie światłem  a ja chciałam podążać w jego kierunku. Jednak każde szczęście ma datę ważności  a życie szykuje dla nas pełno niespodzianek  niekoniecznie przyjemnych.

nutlla dodano: 18 września 2013

Człowiek wiele lat szuka szczęścia jakie daje mu miłość. Ludzie podążają za swoja drugą połówką. Jedni szukają całe życie, inni już ją znaleźli. Ci, których wypełnia miłość i radość, jakie ona daje, mogą powiedzieć, że czują się jak w niebie. Świat wydaję się lepszy, piękniejszy, rzeczywistość nabiera kolorów, a my obdarowujemy innych swoim szczerym uśmiechem. Tak, byłam w takim niebie. Czułam szczęście, którego słowa nie opiszą, czułam, że mogłam wszystko a nawet więcej, bo w moim sercu gościła miłość .Urok jaki na mnie rzuciła, był najwspanialszym jakiego doznałam. Jego niebieskie oczy oślepiały mnie, szeroki uśmiech dodawał otuchy, silne ramiona dawały poczucia bezpieczeństwa, a słowa, które wypowiadał wysokim, męskim głosem, uderzały prosto w serce, powodując uśmiech. Czułam się nadzwyczajnie, napełniał moje życie światłem, a ja chciałam podążać w jego kierunku. Jednak każde szczęście ma datę ważności, a życie szykuje dla nas pełno niespodzianek, niekoniecznie przyjemnych.

moje  podpisz albo usuń. teksty nutlla dodał komentarz: moje, podpisz albo usuń. do wpisu 16 września 2013
Muszę Ci się do czegoś przyznać. Wczoraj znowu przesadziłam  wypiłam o jeden kieliszek za dużo  wypaliłam jedną lufę za dużo. Wracam do tego  zatracam się na nowo. Jestem zła  obiecałam  że się zmienię i zepsułam. Przepraszam  ale wiesz  ja chyba już nie będę inna  za bardzo to lubię. Kurwa  przecież uwielbiam ten stan  kiedy piję kieliszek za kieliszkiem  kiedy świat wokół mnie zaczyna wirować  kiedy mam zmęczone oczy  głowę wypełnioną dymem  kiedy nie pamiętam kim jestem  kiedy nie wiem co miłość  a strach już nie jest częścią mnie. Lubię ten stan  kiedy już nie muszę niczego udawać  jestem w końcu sobą  dawną uśmiechniętą i odważną dziewczyną  która nie boi się życia  a strzała Amora nigdy nie przebiła jej serca na wylot. A najbardziej kocham stan  gdy zapominam Twojego imienia i nie pamiętam  że  w ogóle istniałeś.

nutlla dodano: 15 września 2013

Muszę Ci się do czegoś przyznać. Wczoraj znowu przesadziłam, wypiłam o jeden kieliszek za dużo, wypaliłam jedną lufę za dużo. Wracam do tego, zatracam się na nowo. Jestem zła, obiecałam, że się zmienię i zepsułam. Przepraszam, ale wiesz, ja chyba już nie będę inna, za bardzo to lubię. Kurwa, przecież uwielbiam ten stan, kiedy piję kieliszek za kieliszkiem, kiedy świat wokół mnie zaczyna wirować, kiedy mam zmęczone oczy, głowę wypełnioną dymem, kiedy nie pamiętam kim jestem, kiedy nie wiem co miłość, a strach już nie jest częścią mnie. Lubię ten stan, kiedy już nie muszę niczego udawać, jestem w końcu sobą, dawną uśmiechniętą i odważną dziewczyną, która nie boi się życia, a strzała Amora nigdy nie przebiła jej serca na wylot. A najbardziej kocham stan, gdy zapominam Twojego imienia i nie pamiętam, że w ogóle istniałeś.

Chciałabym być obojętna na otaczający mnie świat. Chciałabym pozbyć się wrażliwości  smutku i ciągłych łez spływających po polikach. Chciałabym pozbyć się uczuć i nic nie czuć. Nie chcę nawet wiedzieć co to miłość  nie chcę jej znać. Chciałabym wyjść z domu ze słuchawkami w uszach  wpaść pod samochód  słysząc pisk opon. Chodzić po cienkim lodzie  wpaść do lodowatej wody i się nie wynurzyć. Zmieszać zimną wódkę z prochami  stanąć na krawędzi bloku z butelką whisky w jednej ręce a w drugiej z papierosem  wziąć ostatniego bucha  popić łykiem Jacka Danielsa i wraz ze wschodem słońca skoczyć w dół. Chciałabym przestać istnieć  być niewidzialna dla ludzi  dla emocji  tak po prostu przestać żyć.

nutlla dodano: 14 września 2013

Chciałabym być obojętna na otaczający mnie świat. Chciałabym pozbyć się wrażliwości, smutku i ciągłych łez spływających po polikach. Chciałabym pozbyć się uczuć i nic nie czuć. Nie chcę nawet wiedzieć co to miłość, nie chcę jej znać. Chciałabym wyjść z domu ze słuchawkami w uszach, wpaść pod samochód, słysząc pisk opon. Chodzić po cienkim lodzie, wpaść do lodowatej wody i się nie wynurzyć. Zmieszać zimną wódkę z prochami, stanąć na krawędzi bloku z butelką whisky w jednej ręce a w drugiej z papierosem, wziąć ostatniego bucha, popić łykiem Jacka Danielsa i wraz ze wschodem słońca skoczyć w dół. Chciałabym przestać istnieć, być niewidzialna dla ludzi, dla emocji, tak po prostu przestać żyć.

Nadal mi zależy  nadal płaczę nocami  tęsknię i pamiętam. Minął już rok  a ja rozdrapuję stare rany  które już straciły szansę na zagojenie  zostanie wielka blizna do końca życia. Nie zabliźni jej już nic  ani nikt. Nie wiedziałam  że potrafię tak długo kochać  tak długo płakać nad rozlanym mlekiem  nie zdawałam sobie sprawy jak cierpią te wszystkie zranione dziewczyny  zawsze myślałam nie ten to następny  ale teraz mnie też to dotyczy i doskonale je rozumiem. Teraz już wiem jak to jest czuć pustkę  udawać  że już się nie kocha  wiem już dlaczego tak często piły same  pokoju  dlaczego szukały pocieszenia w używkach. Stałam się takie jak one  puste  bez duszy. Rozumiem  rozumiem doskonale  juz zaliczam się do tych tysiąca dziewczyn  które zawiodły się na chłopakach  a przecież nigdy miałam się nie zawieść na miłości  miałam być szczęśliwa i żyć długo i szczęśliwie w swojej bajce z pięknym księciem.

nutlla dodano: 13 września 2013

Nadal mi zależy, nadal płaczę nocami, tęsknię i pamiętam. Minął już rok, a ja rozdrapuję stare rany, które już straciły szansę na zagojenie, zostanie wielka blizna do końca życia. Nie zabliźni jej już nic, ani nikt. Nie wiedziałam, że potrafię tak długo kochać, tak długo płakać nad rozlanym mlekiem, nie zdawałam sobie sprawy jak cierpią te wszystkie zranione dziewczyny, zawsze myślałam nie ten to następny, ale teraz mnie też to dotyczy i doskonale je rozumiem. Teraz już wiem jak to jest czuć pustkę, udawać, że już się nie kocha, wiem już dlaczego tak często piły same pokoju, dlaczego szukały pocieszenia w używkach. Stałam się takie jak one, puste, bez duszy. Rozumiem, rozumiem doskonale, juz zaliczam się do tych tysiąca dziewczyn, które zawiodły się na chłopakach, a przecież nigdy miałam się nie zawieść na miłości, miałam być szczęśliwa i żyć długo i szczęśliwie w swojej bajce z pięknym księciem.

Nie zdajesz sobie sprawy jaki ból czuję na co dzień  jak mocno skrywam w sobie prawdziwe emocje przed ludźmi  pokazując tylko krzywy uśmiech na twarzy  aby każdy myślał  że jestem szczęśliwa. Ten cały smutek  żal jest schowany głęboko w sercu  chowam je w cieniu przed światem. Każdego dnia staram się  aby smutek nie wyszedł na zewnątrz. Nie mogę do tego dopuścić  bo wtedy ujrzę w oczach innych ludzi litość albo zadowolenie  że w kocu się potknęłam i nie jestem już radosnym człowiekiem. Nie chcę  aby ktoś pomyślał  że sobie nie radzę  nie chcę słuchać kazań i opiekuńczego tonu  nie chcę  aby ktoś cieszył się widząc w moich oczach łzy. Nie wiesz jak jest ciężko  jak wyglądam zaraz po wejściu do domu. Wtedy wszystko ze mnie wylatuje  ukazuję się w postaci słonych łez  których nie mogę opanować. Potrafię tak płakać godzinami  ignorując cały świat i ludzi  a następnego dnia jestem na tyle silna  aby wstać  iść do szkoły i obdarowywać ludzi uśmiechem  który mam już opanowany do perfekcji.

nutlla dodano: 8 września 2013

Nie zdajesz sobie sprawy jaki ból czuję na co dzień, jak mocno skrywam w sobie prawdziwe emocje przed ludźmi, pokazując tylko krzywy uśmiech na twarzy, aby każdy myślał, że jestem szczęśliwa. Ten cały smutek, żal jest schowany głęboko w sercu, chowam je w cieniu przed światem. Każdego dnia staram się, aby smutek nie wyszedł na zewnątrz. Nie mogę do tego dopuścić, bo wtedy ujrzę w oczach innych ludzi litość albo zadowolenie, że w kocu się potknęłam i nie jestem już radosnym człowiekiem. Nie chcę, aby ktoś pomyślał, że sobie nie radzę, nie chcę słuchać kazań i opiekuńczego tonu, nie chcę, aby ktoś cieszył się widząc w moich oczach łzy. Nie wiesz jak jest ciężko, jak wyglądam zaraz po wejściu do domu. Wtedy wszystko ze mnie wylatuje, ukazuję się w postaci słonych łez, których nie mogę opanować. Potrafię tak płakać godzinami, ignorując cały świat i ludzi, a następnego dnia jestem na tyle silna, aby wstać, iść do szkoły i obdarowywać ludzi uśmiechem, który mam już opanowany do perfekcji.

Proszę  nie mów mi  że to jest złe. Ja to doskonale wiem  zdaję sobie sprawę jakie konsekwencje będę musiała ponieść. Doskonale wiem  że się niszczę  że dzięki temu jeszcze bardziej tracę siebie i szansę na dobrą teraźniejszość i  przyszłość. Rozumiem  że się martwisz  wiem jak bardzo nie lubisz kiedy odpalam kolejnego blanta  zamykając się sama w pokoju. Ale tylko wtedy czuję spokój  tylko wtedy uwalniam myśli  czuję  że jestem wolna. Nie mów  że powinnam przestać  wiem  że masz rację dlatego Cię odpycham  krzyczę  mówię przykre słowa  ale nie wiesz  że potem tego żałuję  że zaraz po kłótni płaczę i nie wiem co mam ze sobą zrobić  potrafię tylko płakać w kącie i nie wiem jak to naprawić  bo za każdym razem jak próbujesz mi pomóc  uciekam  a Ty nie jesteś w stanie mnie dogonić.I strasznie tego nienawidzę  i nienawidzę siebie.

nutlla dodano: 6 września 2013

Proszę, nie mów mi, że to jest złe. Ja to doskonale wiem, zdaję sobie sprawę jakie konsekwencje będę musiała ponieść. Doskonale wiem, że się niszczę, że dzięki temu jeszcze bardziej tracę siebie i szansę na dobrą teraźniejszość i przyszłość. Rozumiem, że się martwisz, wiem jak bardzo nie lubisz kiedy odpalam kolejnego blanta, zamykając się sama w pokoju. Ale tylko wtedy czuję spokój, tylko wtedy uwalniam myśli, czuję, że jestem wolna. Nie mów, że powinnam przestać, wiem, że masz rację dlatego Cię odpycham, krzyczę, mówię przykre słowa, ale nie wiesz, że potem tego żałuję, że zaraz po kłótni płaczę i nie wiem co mam ze sobą zrobić, potrafię tylko płakać w kącie i nie wiem jak to naprawić, bo za każdym razem jak próbujesz mi pomóc, uciekam, a Ty nie jesteś w stanie mnie dogonić.I strasznie tego nienawidzę, i nienawidzę siebie.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć