 |
Czasami się zastanawiam co byś zrobił, gdybyś spotkał mnie poza szkołą? Gdybym przygnębiona wpadła na Ciebie? spojrzała Ci w oczy? Albo lepiej ! Gdybyś zobaczył mnie szczęśliwą z jakimś cudownym uśmiechem na twarzy.
Chciałbyś podejść, a tu przybiegłby do mnie jakiś "on" i przytuliłby mnie. Domyśliłbyś się że ten uśmiech którym Ciebie nigdy nie obdarzyłam, jest dla niego. Co byś czuł?
|
|
 |
tknij go, a upierdolę Ci łapy, dziwko.
|
|
 |
Właśnie w takich chwilach , chwilach smutku zdajesz sobie sprawę jak bardzo brakuje Ci drugiej osoby . Osoby , którą kochasz , a która nie może być teraz przy Tobie . Dążysz do niej myślami, wołasz , aby była z Tobą , ale wiesz , że to teraz nie możliwe . A Ty musisz się z tym pogodzić , przetrwać te chwile, bo wiesz że skoro teraz jest źle to jutro będzie lepiej . Bo przecież nie można ciągle cierpieć . W końcu nadchodzi ulga w cierpieniu . Kiedyś to się skończy . Może nie teraz, nie dziś , nie jutro , ale kiedyś na pewno.
|
|
 |
Nie mów, że kochasz, bo to dość mocne słowa.
|
|
 |
Chciałabym czegoś naprawdę,i żeby ktoś za mną krzyczał, gdy będę odchodzić.
|
|
 |
Twoje "kiedyś" może się w każdej chwili zamienić na moje "za późno".
|
|
 |
Milczała, bo wiedziała, że warto czekać.
|
|
 |
Wiesz,chciałabym mieć z Tobą jakieś zdjęcie,tak po prostu..
|
|
 |
Za mało zaufania, za dużo złości, za dużo kontroli, za mało miłości.
|
|
 |
Wiem, chciałbyś to wyrwać, jak kartki z pamiętnika.
|
|
 |
ona: kim chcesz zostać kiedy dorośniesz? on: Twoim mężem..
|
|
 |
pisz do mnie, pisz, bo nawet nie wiesz jak wtedy dzień nabiera barw.
|
|
|
|