 |
|
` i powracają stare problemy i zero szans na szczęście.- dzięki Ci wielkie, ku*wa !
|
|
 |
|
Siedziałam z chłopakiem przed telewizorem obczajając jakieś filmy na dvd kiedy nagle na kanapę wskoczył mój pies i zaczął głośno szczekać , oboje wybuchnęliśmy śmiechem. ' kocie wiesz że nikogo nie ma w domu' szepnęłam mu na ucho a wtedy on zbliżył swoje usta do moich ' nie o to mi chodziło głuptasie' 'to o co' spytał posyłając mi pełne arogancji spojrzenie ' no o to że ktoś musi wyjść z psiakiem na spacer' powiedziałam głaskając pupila 'a nie można go wypuścić do ogrodu' jęknął ' nie będzie mi sikał po ogrodzie cwaniaczku' mówiąc to ruszyłam w stronę kuchni z zamiarem zrobienia kawy 'zajebiście' mruknął pod nosem po czym dodał ' no chodź ty mały , głupi , kradnący mi spokój gówniarzu' a gdy wróciłam do salonu ich już nie było. 'Kochany' pomyślałam a zaraz po tym zaczęłam się chichrać wyobrażając sobie jak będzie wyglądał mój bezczelny skejt z malutkim jorkiem na smyczy.
|
|
 |
|
zmiany zaczęły wcielać się w życie, powoli, później coraz szybciej i głębiej, z taką siłą, że nie można już ich cofnąć. i dobrze! nie ma co patrzeć w przeszłość, trzeba iść do przodu. co mi po tych wszystkich wspólnych chwilach kiedy teraz prawie ze sobą nie rozmawiamy. niemożliwe wydaje się być fakt, że można nie znać osoby o której kiedyś wiedziało się wszystko, nawet to kiedy chodzi do toalety. czy to była fikcja? iluzja? ale chyba iluzja nie może trwać 10lat?
|
|
 |
|
ostatnie pożegnanie. nawet nie wiesz ile cierpiałam i ile łez wylałam pisząc do Ciebie ostatnie ' pa. '
|
|
 |
|
Była wygadana , każdemu umiała powiedzieć co o nim sądzi , umiała też doskonale pyskować . Pewnego dnia w jej życiu pojawił się ktoś kto powstrzymał to wszystko w niej , na jego widok cała się trzęsła a serce biło szybciej , kiedyś nie myślała o tym czy jest nachalna czy nie . Teraz męczy się miesiącami bo on nie pisze a ona go tak cholernie potrzebuje .
|
|
 |
|
Pozwól, że opowiem ci o znajomości, która trwa chociaż nie jest pewna swojej przyszłości..
|
|
 |
|
Wszystko to , co ich łączyło to buty tej samej firmy - nic więcej .
|
|
 |
|
Nigdy nie było i nie będzie człowieka, który nie ma wrogów. Nawet będąc idealnym przysporzysz sobie ludzi o to zazdrosnych.
|
|
 |
|
`co jutro, to jutro, jest mi teraz obojętne
|
|
 |
|
może go nie kocham , tak to prawdopodobne , że tylko go lubię , ale ciągle o nim myślę , i zastanawiam się co robi , i jak się czuje , czy wszystko mu się udało , czy myśli o mnie tyle co ja o nim . nie nie kocham go. ale zdecydowanie jest na dzień dzisiejszy najważniejszym mężczyzną w moim życiu
|
|
 |
|
słowo "zależy" to Ty chyba znasz tylko z dyktanda w podstawówce.
|
|
|
|