 |
|
Chciałabym wreszcie wyrzucić z siebie wszystko to co boli. Chciałabym powiedzieć Ci, co tak na serio czuję, że to Ty od pewnego czasu jesteś najważniejszym szczegółem, w tym pieprzonym życiu, że jeszcze nikt nie zamieszał mi tak w sercu i nikogo ust nie pragnęłam tak bardzo jak twoich.
|
|
 |
|
czasami myślę że jesteśmy idealni a potem budzę się mam kaca potarganą bluzę i suchość w gardle. Palimy jointy i jest dobrze a potem któreś z nas posypie kreskę, tylko jedną ,tylko jedną obiecujemy i jest dobrze , od razu jest fajnie ale rzadko kończy się na jednej,kolejna , następna, dziewiąta i uśmiech znika,kryształ nie jest dobrzy,ryje nam w mózgach i wybucha kolejna kłótnia. Nie chcę tego , twoich krzyków,roztrzaskiwanych talerzy i samotnych nocy.Potrzebuje twoich ramion,ust,skóry i oczu które mówią 'jesteś tą jedyną',ohh tak wiem że jestem nawet jeśli dzień wcześniej krzyczałeś pełny złości i nienawiści, nie da się wyprzeć takiej miłości.Pijemy do upadłego,mam głowę na twoich kolanach i mogę odpływać po kolejnej pigule bo wiem że się mną zajmiesz, to ważna świadomość.Dajemy radę,naprawdę stoimy na szczycie świata i tylko czasem, czasem z niego spadamy ale wiem że nim zegar okrąży dwa razy tarczę Ty znowu powiesz że mnie kochasz,tylko to się liczy,bez tego nie zasnę. / nacpanaaa
|
|
 |
|
Wszystko, czego pragniesz, jest po drugiej stronie strachu.
|
|
 |
|
Z trudem powstrzymuje łzy, ręce mi drżą i nie mogę złapać oddechu. Lęk, strach, obawa, niepewność. Zaraz umrę, po prostu kurwa umrę, daj znak.
|
|
 |
|
Gdzie tkwi wina, że ta miłość gaśnie?
Oddalasz się od niej a to dla niej jest straszne,
Modli się po nocach, żebyś w końcu się zmienił
Żebyś już nie milczał,
Żebyś ją docenił.
|
|
 |
|
Nie mogę odejść nie wiedząc czy dasz sobie radę.
|
|
 |
|
"I jeszcze jutro się obudzisz, i zaboli. I pojutrze też, ale za każdym dniem coraz mniej."
|
|
 |
|
Jesteś pierwszym, najpierwszym, zupełnie jedynym mężczyzną, przez którego robi mi się czasem czarno w oczach i słodko w ustach i zupełnie nieprzytomnie w głowie
|
|
 |
|
Czas nam ucieka i mijamy to, co piękne i gdy odchodzi osoba, to po prostu pęka serce, ja wiem co to za ból, bo przeżyłem to samo, nie ma bliskiej osoby, przy której wstawałeś rano.
|
|
 |
|
Nic nie warte znajomości po czasie tracą wartość U mnie z ludźmi jak z rapem - nie ilość tylko jakość Zbijam pionę ze strachem, czas lepsze życie zacząć on daje odwagę by cały ten burdel ogarnąć.
|
|
 |
|
nieobecność powoduje, że serce traci na wadze.
|
|
|
|