 |
Ponownie umieram. Ponownie czuję się źle. Ponownie spadam. Ponownie nie mogę sobie poradzić. Wróciłam do rzeczy, które myślałam, że są już za mną i których nie chcę robić. Nie wiem, co mam ze sobą zrobić. Czuję się zagubiona. Znowu. Nienawidzę tego.
|
|
 |
Nawet nie wiesz, jak bardzo pęknie mi serce, kiedy znowu przejdziesz obok obojętnie.
|
|
 |
Świadomość, że nie masz nikogo, kto przyszedłby z gorącą kawą, próbując wyciągnąć Cię jej zapachem z łóżka, że nie istnieje dla Ciebie człowiek, którego ramię obejmowałoby Cię z samego rana, zamiast chłodu, który sama sobie fundujesz, że nie ma dla Ciebie kogoś, kogo "kocham" byłoby najwspanialszą zachętą na rozpoczęcie dnia, świadomość, że nieważne, ile razy zapłaczesz, nikt nie poda Ci chusteczki, żebyś mogła otrzeć sobie łzy - zaczyna Cię zabijać.
|
|
 |
"Nasza róża" zawsze będzie piękniejsza od innych, nawet jeżeli obiektywnie patrząc, byłaby brzydsza lub taka sama, jak inne. Jest po prostu nasza, co nadaje jej czegoś wyjątkowego. Nie ma takiej drugiej, inne się nie liczą i nie mają żadnego znaczenia.
|
|
 |
Zawsze jest sama, chociaż nigdy nie wygląda na osamotnioną.
|
|
 |
Snem było życie dopóki Ty, nie pojawiłeś się wtedy w nim. ♥
|
|
 |
Życie jest serią pożegnań.
|
|
 |
Przelotne spojrzenia - bez znaczenia.
|
|
 |
Tysiące wspomnień, miliony zwątpień.
|
|
 |
Coś tam czujesz, później mówisz, że żartujesz.
|
|
 |
Jak mądre byłyby kobiety, gdyby miały te rozumy, które dla nich potracili mężczyźni.
|
|
 |
Nie powiem jak mi Ciebie brak, bo nie ma takich słów. ♥
|
|
|
|