 |
To nic, to tylko trochę uczuć.
|
|
 |
-mówiłaś przecież ..
-tak wiem mówiłam, że się nigdy w Tobie nie zakocham.
- a jednak.. nigdy nie mów nigdy.
|
|
 |
- Kocham cię całym sercem.
- Nie kocha się sercem. Tak się tylko mówi... Kocha się umysłem, lecz nie sercem.
- To dlaczego serce boli mnie za każdym razem, gdy Cię nie widzę?
|
|
 |
-Po co w ogóle się fatygowałeś?
-Nie wiem.
|
|
 |
- kochasz go?
- tak, bardzo.
- więc czemu mu tego nie powiesz?
- wiesz.. to tak jak z gwiazdami. Widzisz je, ale nie możesz ich dotknąć
|
|
 |
-Puchatku , mogę być Twoim miodkiem ?
- Niee ...
- Dlaczego ?
- Bo miód jeem, a Cieebie nie chcę stracić.
|
|
 |
- Masz przy sobie jakieś psie chrupki czy coś..?
- Niee a co ?
- Bo ta suka sie tutaj zbliża i myślałam że wyczuła żarcie
|
|
 |
- Masz klucze od domu?
- Nie, powiem `sezamie otwórz się.`
|
|
 |
-Leci Ci krew z palca.. Co się stało!?
-Skaleczyłam się.
-Bardzo boli?
-Lepiej spytaj jak boli serce, które zraniłeś..
|
|
 |
- Skąd wiesz że mnie kochasz?
- A skąd wiesz że Cię dotykam?
- Czuję to.
- No właśnie.
|
|
 |
- Narysuj mnie.
- Nie, nie umiem tak brzydko rysować.
|
|
 |
- Mówisz o nim w taki sposób jakby już nie żył.
- Właśnie tak czuję. Dla mnie on umarł.
|
|
|
|