 |
|
Miłość jest uczuciem, które sprawia, że cała Twoja uwaga skupia się na tej drugiej osobie. Robisz wszystko tylko dla niej, własne nią chcesz się opiekować i to jej szczęścia pragniesz najbardziej, czasem nawet wbrew własnemu szczęściu. Miłość często wymaga wielu poświęceń, bo to nie jest tak, że jeżeli kogoś pokochasz to automatycznie wszystko do końca życia będzie kolorowe i proste. Miłość czasem sprawia, że musimy odejść od ukochanej osoby, nawet pomimo tego, że sprawia nam to wiele bólu i cierpienia. Miłość powoduje, że jeżeli ukochana osoba wybrała życie bez nas, to my szanujemy tą decyzję i w końcu usuwamy się z jej życia. Miłość potrafi popchnąć nas do działań, o które nigdy byśmy się nie spodziewali. I nikt tego nie zrozumie dopóki tego nie przeżyje. / napisana
|
|
 |
To taka śmieszna sytuacja. Jestem jak paczuszka ciasteczek, kruszonek z bakaliami na półce w sklepie obok innych, czekoladowych smakołyków. Mam swoją datę ważności, której jednak nie zna nikt - to data mojej śmierci. Stałam bezczynnie w jednym miejscu, utkwiłam w martwym punkcie, aż w końcu kiedyś pojawił się ktoś kto spojrzał na mnie inaczej niż wszyscy mieli to w zwyczaju. Zdjął z półki i wziął w ramiona. Dziś tulimy się, całujemy, szepczemy - jednak to wszystko powoli się gdzieś zatraca w rzeczywistości. Dziś zjada mnie tęsknota, bezradność urwała mi już moje prawe ramię, a ból, dzięki wypowiedzianym słowom pokruszył mi moje serce. Kruszę się i jeśli zostaną ze mnie jedynie okruchy - już nikt nie będzie w stanie mnie uratować. Przepadnę. /happylove
|
|
 |
Rób to, co cię uszczęśliwia, bądź z kimś, kto sprawia, że się uśmiechasz, śmiej się tyle, ile oddychasz i kochaj tak długo jak żyjesz // W.
|
|
 |
|
jeśli robisz byle co, stajesz się byle kim .
|
|
 |
To był impuls. Po prostu coś chciało żebym zadała mu to pytanie, jedno jedyne. Anonimowo - na chwilę. I od tego się zaczęło. // zdefiniujmymilosc
|
|
 |
To dziwne, że wszystko zaczęło się tak banalnie, bo w tak zwyczajny sposób i przez największy przypadek trafiliśmy na siebie, a nieoczekiwanie banał przerodził się w miłość. Żadne z nas nie myślało o związkach czy o jakimkolwiek o uczuciu, chcieliśmy tylko na chwile oderwać się od problemów, a tak nagle wpadliśmy sobie w ramiona. Oboje trafiliśmy do tego miejsca przez czysty zbieg okoliczności i oboje nie sądziliśmy, że jedno spojrzenie w oczy może przerodzić się w coś więcej. Jednak gdy to spojrzenie jest spojrzeniem osób sobie przeznaczonych nie potrzebujesz niczego więcej aby wiedzieć, że znalazłaś to czego tak długo szukałaś. Teraz wiem, że miłość nie potrzebuje fanfarów, tuzina kwiatów i oprawy jak z filmów. Jeżeli masz kogoś pokochać to niezależnie od miejsca, w którym się spotkacie - pokochasz go. Miłość wiąże się z magią, nie ważne w jaki sposób wszystko się zaczęło. Miłość jest wyjątkowa, rządzi się swoimi prawami i pamiętaj, nigdy nie wiesz kiedy może Cię zaskoczyć./ napisana
|
|
 |
to nie tak, że jesteś niezastąpiony, po prostu drugiego takiego świra nie znajdę, bo kto inny kupi mi ciastka w nocy, wstanie rano i boso pójdzie w świat, zrobi dziwną fryzurę, żeby mnie rozbawić, ogarnie kilka piw i drinków, żeby mnie uszczęśliwić, mimo świadomości, że mnie to zabija, kto będzie palił fajki na pół tylko po to, żebym sama nie umierała, kto zaśpiewa mi głupie piosenki i zrobi tosty, kto będzie moim facetem bez żadnych obietnic i miłości. // ?
|
|
 |
Tęsknię za naszą przyjaźnią i choć to głupie, żałuje, że tyle się wydarzyło, bo nie uczestniczyłaś w tak wielu ważnych momentach w moim życiu. To nie tak miało wyglądać. / mlejsi
|
|
 |
Znajoma dodaje ten swój komentarz pod zdjęciem 'miód malina'. I wraca to jedno wspomnienie z wakacji. Jak siedzieliśmy ze znajomymi w urodziny mojego brata. Rowerem jechała nasza dalsza sąsiadka. A oni wynaleźli tą piosenkę i na maksymalny dźwięk w boomboxie. Do dziś mi sie morda cieszy jak sobie o tym przypominam. // zdefiniujmymilosc
|
|
 |
za uśmiech, za zrozumienie, za wspaniałe chwile razem, za radość i szczęście, za każdy kolejny dzień, za slowa, za każde "kocham", za przytulanie, za kontrolę, za zazdrość, za każde spojrzenie, za rozmowy, za wspólne śniadania w łóżku, za brak ograniczania, za obecność, za kwiaty i pocałunki, za wszystko dziękuje. za wszystko kocham. / maniia
|
|
 |
[2] Ta świadomość, że zostałam bez takiej osoby mnie przeraża. Boli. A miałam się nie przywiązywać do ludzi, miejsc, rzeczy i sytuacji. Jemu wystarczył okres świąt żeby zniszczyć moje postanowienie. Wystarczyło kilka dobrych godzin rozmów. Za to go nienawidzę. Za to pozwolił mi się przywiązać. Za to, że potrafił tak łatwo zyskać moje zaufanie. Za to, że mamy wspólne sekrety. Nienawidzę i tak bardzo lubię. Boże, uchroń mnie jeśli to ten niewłaściwy od miłości. Nie chcę. Nie chcę po raz kolejny cierpieć. Przechodzić przez to piekło, znów i znów. To za wiele. Ja muszę zwyciężyć tą pieprzoną tęsknotę, bo długo tak nie pociągnę. Proszę. // zdefiniujmymilosc
|
|
 |
[1] Nie pamiętam kiedy ostatnio było mi tak smutno. Naprawdę. Zapominam słów, zdania mi się nie kleją, majaczę, jestem rozkojarzona. Pomocy. Tam w środku coś mi pęka. Rozpada się na miliardy małych kawałeczków. Kiedy ostatni raz było tak źle? Wtedy jak tamten ze mną zerwał. To też był styczeń. Bolało, bardzo. Ale teraz to nie to. Teraz to tęsknota. Paradoks, ledwo minęło 24 h od jego wyjazdu, a ja już tęsknię. Kurwa. Ja się pytam czemu? Gdyby ktoś mi powiedział kila miesięcy wstecz, że tak będzie to bym go wyśmiała. Jak można z kimś się tak zżyć w zaledwie kilka dni? Z kimś z kim kiedyś było się ledwo na ‘cześć’. Ba! Kiedyś to ja ledwo się chciałam z nim odzywać. Nie byłam i nie miałam szans być w ich ‘paczce’. I wszystko się zmieniło. Teraz robi mi się przykro, bo pojechał. Kiedyś wróci. Tylko za ile, 1,5 miesiąca. I do kogo ja tak po prostu napiszę ‘to jak napijemy się tego piwa?’ mimo, że to obiecane będziemy pili po raz kolejny...
|
|
|
|