 |
|
siedział z kolegą u kumpli, oni byli kompletnie pijani , on czysty jak łza. - idę się zabić. - wyjąkał ubierając kurtkę, wyśmiali go nawet nie próbując go zatrzymać, w ogóle ich to nie wzruszyło. wyszedł, nie było go z dobrą godzinę. przyszła do nich jego była dziewczyna, zapewniona, że śpi u nich pijany. - gdzie on jest? - zapytała. - wyszedł. - wybełkotał jeden. - jak to? gdzie? - zadała kolejne pytanie. - powiedział, że idzie się zabić. - zaśmiali się wszyscy. wybiegła z domu dzwoniąc do przyjaciela, po chwili razem zaczęli przeszukiwać okolice. rozdzielili się, nagle ona zaczęła panicznie krzyczeć, kiedy jej przyjaciel dobiegł do niej zobaczył go widzącego na sznurze, zatkał jej oczy i przytulając ją mocno zapewnił, że zawsze będzie przy niej. w kieszeni zostawił list do niej w którym pisał, że nie potrafił bez niej żyć, że ona go nie kochała, z miłości oddał swoje życie. a tego dnia gdy go szukała chciała wszystko naprawić i znów być przy nim.
|
|
 |
Szczęśliwe życie, już wszystko chuja warte już zbyt wiele razy los pokazał mi czerwoną kartkę.
Wciąż idę tędy, pierdolę wasze względy. Przykro mi, lecz jestem z tych, którzy popełniają błędy. / Chada < 3
|
|
 |
|
No to co, przed Nami 364 dni, w ciągu których poznamy nowych ludzi, którzy przyniosą szczęście, zabawy, przypały, różne przezabawne sytuacje, ale także tych, po których znów będziemy się zbierać, za którymi będziemy płakać, tęsknić, łkać, gryźć pazurki, ale będziemy walczyć. W tym roku trzeba być silniejszym. Trzeba zabezpieczyć serduszka, podnieść główkę do góry i iść do przodu. Oby ten rok był lepszy, oby. 364 zagadkowych dni, które trzeba przeżyć.
|
|
 |
Chyba miałam się zacząć uczyć, ale stwierdziłam że jestem zmęczona. Chuj z tym że jutro dwa sprawdziany, a w środę wywiadówka. Dziś rano nawet łóżka nie chciało mi się zaścielić a książki na dzisiejszy dzień pakowałam do torby z największą niechęcią w życiu. Nie mam na nic siły, nawet żeby napić się kawy. W szkole nawet nie słyszę gdy ktoś coś do mnie gada, bo cały czas myślę. Myślę o tym jakby to było gdyby. No sam wiesz, gdybyś to Ty mnie pokochał. Teraz już nawet nie maluję rzęs bo i tak wiem że za 5 minut i tak się rozmaże. Jakoś nie mogę się kurwa pogodzić z tym że to koniec. / psycholandiaaa
|
|
 |
Gdy odchodziłeś wziąłeś cząstkę mojego serca. Wyrwałeś kawałeczek tego co noszę w środku razem ze swoim pożegnaniem. Zrobiłeś to nieświadomie bo nie wiedziałeś jak bardzo Cię kocham, a teraz jedyne słowa jakie cisną mi się na usta to "bądź ze mną już zawsze". Głupia jestem, wiem to, ale każda dziewczyna w moim wieku ma mężczyznę za którym mogłaby wskoczyć w ogień, a w moim życiu jesteś nim Ty. / psycholandiaaa
|
|
 |
Dlaczego na święta nie życzymy sobie wszystkiego najchujowszego ? / psycholandiaaa
|
|
 |
|
i z cichą prośbą o cofnięcie czasu zapadałam się w swoich marzeniach jeszcze bardziej.
|
|
 |
Wypijmy za każde zajebiście nierealne i nie do spełnienia marzenia, a ty roku 2O11 pierdol się! / psycholandiaaa
|
|
 |
Dziś sylwester, a ja spędzam go sama jak palec. Rodzice jadą do znajomych, brat do swojej pięknej, a ja jak co roku będę gnić w domu i patrzeć zza okna jak inni ludzie się bawią. Cudownie. / psycholandiaaa
|
|
|
|