 |
Jakiś mały ułamek, mojego serca należy nadal do Ciebie.
|
|
 |
Po każdej kłótni z Tobą lubiłam siadać na fotelu, pijąc gorącą herbatę.Przez okno widać było niebo usiane tysiącami gwiazd .Nad górami wschodził ogromniejący księżyc. Poeci zawsze lubili księżyc w pełni, poświęcali mu tysiące wierszy, ale mnie fascynował księżyc w pierwszej kwadrze, bo mógł jeszcze powiększać się, napełnić światłem całą swoją powierzchnię, zanim zacznie powoli znikać. Miałam wtedy ochotę zasiąść obok Ciebie i musnąć swoimi wargami Twoją szyję. Gdy spoglądałam ponownie w niebo za oknem przepełniała mnie nieopisana błogość, tak jakby nieskończoność wszechświata objawiała zarazem swoją wieczność. Zdawałam sobie za każdym razem sprawę, że nie mogłabym o Tobie zapomnieć, chciałam żebyś już zawsze pozostawał częścią mojego życia.
|
|
 |
Prawda jest taka,
że czasami brakuje mi Ciebie tak bardzo, że ledwo mogę to znieść.
|
|
 |
tak wiele rąk na świecie, a ja chcę trzymać tylko Twoją
|
|
 |
Żyj tak, aby w razie końca świata mieć się do kogo ostatni raz przytulić.
|
|
 |
Nie ma sprawy. Też będę Cię miała w dupie.
|
|
 |
Ale te uśmiechy, które sobie podarowaliśmy, zostają w nas na zawsze.
|
|
 |
Nie mogę żyć z Tobą ani bez Ciebie .
|
|
 |
Czasem myślę ,czy to nie jest prawda ,ideały żyją tylko w bajkach
|
|
 |
`Sekunda z nią wynagradza te złe godziny
|
|
 |
`Czy te oczy mogą kłamać? Jej oczy nie kłamią, Zabiłaby za mnie, zamordowałbym za nią
|
|
|
|