 |
Ciebie przeanalizowałam na sto różnych sposobów. nadal jesteś moim ideałem .
|
|
 |
moje najlepsze miejsce na ziemi jest gdzieś między Twoim prawym, a lewym ramieniem.
|
|
 |
logika serca jest niedorzeczna
|
|
 |
z każdym dniem coraz bardziej się od Ciebie uzależniam
|
|
 |
nie zapomnij o mnie tęsknić
|
|
 |
Mam nad głową ciemne niebo, z chmur spadają na mnie krople deszczu. Zrywa się wiatr, pada coraz mocniej, ciemność rozjaśniają pioruny. Grzmot, huk, nadciąga burza. Jestem daleko od domu, zaczynam biec. Spoglądam w niebo, zatrzymuję się. Moja ucieczka nie ma sensu, nie zdążę. Unoszę głowę ku górze, po policzkach spływają zimne krople pochodzące prosto z chmur. Powoli snuję się na nogach, bez pośpiechu kieruję się w stronę domu. Słuchawki do uszu, przenoszę się w swój świat. Świat marzeń. Nieważne, że jest mi cholernie zimno. Nieważne, że jestem cała przemoczona. Nieważne, że zamiast się kryć, spokojnie stawiam kroki wprzód. Nieważne, że w najlepszych trampkach wchodzę specjalnie w najgłębsze kałuże. Nieważne, że gdzieś w głębi serca czuję, że nie powinnam być teraz tutaj. Przeszywa mnie dreszcz, dziwny niepokój. Wchodzę na ulicę, słyszę tylko pisk. Odczuwam ból, słyszę krzyk, ktoś ściska moją dłoń. Odpływam, a nade mną stoi On krzycząc 'nie odchodź'. Chyba przegrywam,nie wygram./dzekson
|
|
 |
Pamiętasz dzień w którym się poznaliśmy? Pamiętasz pierwszy pocałunek czy pierwsze upojnie spędzone noce ? Pierwszego blanta, wypalonego na pół? Pamiętasz, jak każdy z przechodniów dziwnie na nas spoglądając, mówił, że dzisiejsza młodzież już na siebie tak nie patrzy? Pamiętasz, jak bolała każda drobniejsza kłótnia? Jak przysięgaliśmy, że będziemy przy sobie nawet w najbardziej chujowych momentach? Nie, nie łudzę się. Mam tylko nadzieję, że zapomnę tak szybko, jak Ty zapomniałaś o mnie./moblowicz
|
|
 |
'tęsknię' to jedno słowo nie wyrazi tego, jak bardzo brakuje mi każdej z tych komicznych rozmów, banalnego uśmiechu na twarzy, na co dzień przypominającego o fragmentach szczęścia, którym On nadawał sens. jak bardzo brakuje mi jego głosu, śmiechu, tych nocnych spacerów, i buziaków na dobranoc, każdego z porannych przytuleń czy śniadań w łóżku, śmiertelnych łaskotek, chwil powagi i nagłego wybuchu śmiechem, nawet tych małych kłótni, po których i tak nie potrafiliśmy bez siebie wytrzymać. nie wyrazi tego, jak cholernie bardzo brakuje mi Jego. / endoftime.
|
|
 |
a bez Niego? wszystko inne traci na znaczeniu, staje się jakby nieistotne dla życia, znikome dla umysłu i wręcz niedostrzegalne, dla wciąż ledwo słyszalnych, uderzeń serca. / endoftime.
|
|
 |
dziękuję, że pokazałeś mi, że miłość nie jest dla mnie /inmyveins
|
|
 |
Ktoś mądry kiedyś mi powiedział "RANY - jeśli jeszcze sie nie zabliznily to wystarczy je porzadnie odkazic, zakleic plastrem a kiedy ten plaster juz odkleisz okaze sie, ze po ranie nie ma śladu " /your_shize
|
|
|
|