 |
|
gdy Cię nie widzę, jestem tylko trochę smutna, trochę bardzo ...
|
|
 |
|
Gdybyś zapytał mnie, kim jestem odpowiedziałabym Ci, że jestem tysiącem pytań i milionem odpowiedzi. Przepastną nocą i płytkim oddechem, nikim szczególnym i kimś wyjątkowym.
|
|
 |
|
Po prostu idź tędy dopóki cię nie rozpieprzą.
|
|
 |
|
i wtedy ruszył pociąg, bo łez nie widać nocą.
ruszyłam w obcą ziemię. ruszyłam bezimiennie
żyłam tak codziennie. i żyłam niezupełnie.
to samo niebo dla nas, a ziemia nie ta sama.
zdjęcia w antyramach. gdzieś na kolejnych ścianach.
więcej chciałam widzieć więcej, a pustkę widzę wszędzie.
nie ma tu nikogo.
|
|
 |
|
Ból fizyczny ma w sobie to dobrego, że jeśli przekroczy pewną granicę, zabija. Ból psychiczny, kiedy boli nas serce, zabija nas codziennie od nowa, jednak ciągle żyjemy.
|
|
 |
|
czasem jest po prostu źle.
i tyle bym ci chciała wtedy powiedzieć. tak mocno przytulić.
ukoić w tobie mój strach, którego przecież we mnie za dużo
jak na przeciętnego człowieka.
|
|
 |
|
I nic nie mówimy,
tylko dotyk ręki,
by nie psuć chwil
co przed nami.
|
|
 |
|
W biały dzień nie gada się tak dobrze jak nocą. Ciemność sprzyja zwierzeniom
|
|
 |
|
Warto walczyć o każdy okruch szczęścia, każdy promyk miłości, każdą drobinę przyjaźni… Bo warto walczyć o rzeczy nawet tak maleńkie…
|
|
 |
|
- Głupia jestem.
- Nie jesteś.
- Jestem.
- To dlaczego uważasz, że jesteś?
- Bo każdego dnia rano gdy się budzę mam nadzieję, że On napisze, gdy dostaje sms to myślę, że to od Niego, gdy jestem na mieście mam nadzieję, że Go spotkam, tak niby przypadkiem...
|
|
 |
|
Owszem, miała wspomnienia, ale wspomnień nie można dotknąć, poczuć ani przytulić. Nigdy nie były dokładnie takie jak tamta chwila, a z biegiem czasu nieubłaganie bladły..
|
|
|
|