 |
|
Chciałabym zostać zimną suką w czerwonych szpilkach i zwiewnej sukience, szepczącą każdemu frajerowi `mam wyjebane` do ucha.
|
|
 |
|
Wczoraj, jutro, dziś, pojutrze, przedwczoraj, i zawsze już. obiecuję.
|
|
 |
|
wtulić się mocno w jego pachnącą bluze , po czym spojrzeć głęboko w uwielbiane przez ciebie oczy i powiedzieć zimne ' a teraz spierdalaj do niej ' .
|
|
 |
|
zdałam sobie sprawę, że go kocham kiedy odłożył mnie subtelnie pijaną do pościelonego ówcześnie przez niego łóżka, a jedynym gestem jaki wykonał w moim kierunku był pocałunek w czoło.
|
|
 |
|
Kocham Cię, cholera! Nie wyobrażasz sobie jak bardzo.
|
|
 |
|
Szczęście leży na ulicy. Wystarczy schylić się, aby je podnieść.
Tylko najprostsze rzeczy nie przynoszą rozczarowania. A jeśli chodzi o szczęście,
warto się bardzo nisko schylić.
|
|
 |
|
– Miłość to ktoś, z kim się chce zestarzeć.
– Nic podobnego. To ktoś, bez kogo nie podobna żyć.
|
|
 |
|
To, co jest najmniej prawdopodobne, jest w praktyce najlogiczniejsze.
|
|
 |
|
– Czy opuścił Cię kiedyś ktoś, kogo kochałaś?
– Owszem. Zawsze ktoś kogoś opuszcza. Czasem ten drugi cię ubiegnie.
– I co wtedy zrobiłaś?
– Wszystko. Wszystko, ale to nic nie pomogło. Byłam strasznie nieszczęśliwa.
– Długo?
– Tydzień.
– To niedługo.
– Cała wieczność, jeśli się jest naprawdę nieszczęśliwym. Każda cząstka mojej istoty
tak była nieszczęśliwa, że kiedy tydzień minął, wszystko się wyczerpało. Moje włosy
były nieszczęśliwe, skóra, łóżko, nawet suknie. Nieszczęście wypełniło mnie tak
całkowicie, że nic poza nim nie istniało. A kiedy nic już nie istnieje, nieszczęście
przestaje być nieszczęściem, bo nie ma go z czym porównać. I wtedy następuje
kompletne wyczerpanie. I wtedy to mija. Powoli zaczyna się żyć na nowo.
|
|
 |
|
-Nie pytaj o konsekwencje, gdy chcesz coś zrobić, bo nigdy tego nie dokonasz.
-Trzeba się pytać o drobiazgi, nigdy o coś ważnego.
|
|
 |
|
Nic nie wydaje się trudne, wszystko możliwe, a to, czego nie można osiągnąć,
wypełnia się snami.
Śnimy, bo nie możemy wytrzymać prawdy.
|
|
|
|