 |
A o cokolwiek chodzi, nie bierz tego tak poważnie. Bardzo rzadko jakaś rzecz jest
długo poważna. Naprawdę. Szczególnie nocą. Noc przesadza.
|
|
 |
Rozciąga się niespokojna noc, (...), noc, co wieje i stuka w okno i jest bezkresna, i pełna pytań bez odpowiedzi.
|
|
 |
Bo tylko z Tobą zostać chcę.!
|
|
 |
... i czując Cię obok opowiem o wszystkim...
|
|
 |
Wtedy stało się coś w głębi jego istoty, coś tajemniczego i nieodwołalnego, coś, co oderwało go od czasu, w którym tkwił obecnie i poniosło na oślep w niezbadaną sferę wspomnień.
|
|
 |
W rzeczywistości nie miała dla niego znaczenia śmierć lecz życie i dlatego wrażenie jakiego doznał po ogłoszeniu wyroku nie było strachem lecz tęsknotą.
|
|
 |
Wielu przyszło przez ciekawość. Innych przygnała tu tęsknota, jeszcze inni przyszli z obawy, żeby Bóg nie potraktował pogardy dla swojego funkcjonariusza jako jako afrontu personalnego.
|
|
 |
Wielokrotnie czuł swoje myśli przerywane jej myślami.
|
|
 |
Tylko zamieniając cokolwiek w codziennej rutynie, narażamy się na zgubienie czegoś.
|
|
 |
Oboje pozostali w zawieszeniu w próżni wszechświata, gdzie jedyną rzeczywistością codzienną i wieczną była miłość.
|
|
 |
I tylko w jednym różnicie się od Boga - Bóg wie wszystko, a wy wszystko wiecie lepiej.
— Erich Maria Remarque (Paul Remarque)
|
|
 |
Niech pamiętają zawsze, że przeszłość jest kłamstwem, że pamięć nie zna dróg powrotu, że cała dawna wiosna jest nie do odzyskania i że najbardziej płomienna i uparta miłość jest tylko prawdą efemeryczną.
|
|
|
|