|
oto cały paradoks: wrażliwość to ostatnia rzecz, którą chcę, abyś we mnie widział, lecz pierwsza, której w tobie szukam
|
|
|
"Bo na tym pieskim świecie to się bardzo liczy, by iść na sześciu łapach i na jednej smyczy."
|
|
|
"Nauczyłam się sobie iść. Nie płakać, gdy ktoś mnie zrani. Zamykać za sobą drzwi. Nie błagać. O gest. O słowo. O miłość. Gdy ktoś mnie nie chce. Boi się. Sam nie rozumie, co czuje. Nie chce tracić czasu na tłumaczenia. Na namowy. Na pochylanie się nad czymś, co może nigdy nie będzie miało miejsca. Przestałam być uczuciowym żebrakiem. Nauczyłam się sobie iść. Bezszelestnie. Nie bezboleśnie..."
|
|
|
A kiedy zapomnisz już o mnie na zawsze i nagle ot wszystko tak stanie się łatwe.
Przypomnij sobie, jak było, kurwa, jak było naprawdę...
Gdy wszystko jest pewne i ładne, i łatwe, i piękne, i proste, i złudne, i tanie pamiętaj o prawdzie, co leży samotnie gdzieś za parawanem...
|
|
|
nie wiem, co mam napisać. będzie mi smutno, że będziesz spacerować nie ze mną. że będziesz mówić nie do mnie
|
|
|
"Są tacy ludzie, którzy okradną was z radości, zaciemnią wam niebo, usiądą na ramionach, żebyście nie mogli wzbić się w powietrze. Trzymajcie się od nich z dala."
|
|
|
"Odpuszczenie oznacza uświadomienie sobie, że niektórzy ludzie są częścią twojej historii, ale nie częścią twojego przeznaczenia."
|
|
|
"Nigdy nie zmuszaj nikogo, do zrobienia dla Ciebie miejsca w życiu. Bo jeśli naprawdę ceni Twoją wartość, to sam tworzy dla Ciebie miejsce."
|
|
|
"Depresja to nie jest ciągły płacz i użalanie się nad sobą.
Nie jest to też chodzenie ze zwieszoną głową i nosem na kwintę.
Ona ma postać spokoju.
Straszliwego spokoju, kiedy człowiek dotknięty nią na nic już nie liczy.
Nosi uśmiech i rozmowność.
Lubi rozweselać innych oraz widzieć ich radość.
W trakcie snucia planów mówi "zobaczymy"
Mówi, że wszystko jest ok i nic nie dolega, a wewnątrz siebie odlicza dni do końca.
Nie ma w głębi siebie żadnych planów na przyszłość.
Na głos mówi żyje, w myślach prosi o śmierć.
Nie widzi sensu w niczym, a istnieje, bo musi.
Czasami życie jest dla niej tak już nieznośne, że sama podnosi rękę na siebie, aby je zakończyć.
Ale nigdy nie zobaczysz jej wprost. Bo to ona właśnie jest mistrzynią w zakładaniu masek... czasami nawet na siłę."
|
|
|
Powiedz mi, że się boisz, uwierzę, że jesteś.
|
|
|
“- Czy ty nie masz wstydu? (...)
- Mam, ale to, czego ja się wstydzę, różni się od tego, czego wy się wstydzicie.”
|
|
|
"(...)
Od dawna
brakuje nam siebie: Tobie brakuje mnie,
mnie brakuje siebie. Można tak mnożyć
kombinacje braków. Bez końca.
I bez początku: nie dało się go przyłapać.
Przewróceni o kilka rozczarowań
wzajemnością, za którą byśmy wszystko
oddali. Wtedy. Tamto wszystko -
dzisiaj obce. Szczeliny w czasie
pozwalają przylgnąć na krótko.
Biegniemy jednak razem, przez dobrze znane skróty.
Od dawna ślepi, na kolejnych zakrętach
wytracając prędkość
czasem mocno chwytamy się za ręce.
Z przyzwyczajenia.
I z braku innych rąk
(...)"
|
|
|
|