 |
Może jestem nieco tobie niewierna. Prostytuuje się w myślach
ze wspomnieniami, momentami z życia, które przepadły na zawsze.
Trochę wzdycham, tęsknie i może minimalnie Cię zdradzam.
W tych myślach rzecz jasna.
|
|
 |
|
-Kazałam kupić mężowi ziemniaki, a on trafił pod samochód. -Koszmar! Co teraz zrobisz? -Nie wiem, chyba ryż.
|
|
 |
Chcesz? oddam na chwile ci me wnętrze
abyś poczuł sztylet wbity w poczet nieszczęść
gdzie brocząc w mogile szaleństwem
sens zboczył na chwile by runąć następnie.
|
|
 |
Nie ma czego się wstydzić, nie każdemu się układa.
|
|
 |
Od bloku odrywa się pokój, wokół kosmos ,
z góry widzę przeznaczenie człowieka - samotność.
|
|
 |
Nigdy nie zapomnij o swojej godności ,
o tym, by nie okazywać bezsensownej złości ,
że nie ma życia bez miłości, więc szukaj jej na każdym kroku ,
ona daje ci nadzieję, jak światełko w mroku.
|
|
 |
Jesteś ze mną tu na pewno, jesteś kiedy świty bledną.
W czasie gdy nadzieje więdną przecież ty i ja to jedno.
|
|
 |
Jak to jest, że słowa ranią często dużo mocniej od najsilniejszego ciosu.
|
|
 |
Wiem, że to złe, ale później dasz mi pokutę.
Teraz posiedźmy w ciszy przez minutę.
|
|
 |
Nie czułem wtedy nic, ale teraz się boję
Dzisiaj zdycham ze strachu, wiesz? To jest chore.
|
|
 |
Tu z każdym dniem, bliżej nam do ziemi niż do gwiazd ,
więc, weź się wreszcie za siebie zmień podejście.
Albo spierdalaj stąd aby zrobić nam miejsce.
|
|
 |
Czasami czuję, jakbym połknął żyletkę.
I nic nie poczuł, jakbym miał z kamienia wnętrze.
|
|
|
|