 |
trzeba mi nowych skrzydeł, nowych dróg potrzeba .
|
|
 |
a dziś, przeżyłeś czy przeistniałeś ?
|
|
 |
znudziłem się Bogu w połowie .
|
|
 |
dużo w tym fikcji ? może w tym fikcji mało ? ja tylko piszę, wiesz, poeci tak mają .
|
|
 |
w chorych rozmowach oczy patrzą gdzieś indziej, patrzą tylko, gdzie by się schować .
|
|
 |
cały świat jest naćpany .
|
|
 |
ciągle mi brakuje odwagi do życia lub samobójstwa .
|
|
 |
dlaczego lubię być sama ?
|
|
 |
mam trzęsienie ziemii w skroniach .
|
|
 |
i żyję sobie na oddziale, wędrując od ściany do ściany, od okna do okna, mijając chore dusze, które chodzą po innej wyznaczonej prostej .
|
|
 |
miłość jest fizjologiczną psychozą .całkowitym zwężeniem procesów poznawczych i intelektualnych . zaburzeniem świadomości . rozszczepieniem emocji i działania . bywa nieuleczalna .
|
|
 |
nasłuchuję świata z głową położoną na torach .
|
|
|
|