głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika lost_in_this_world

Ja mam dwadzieścia lat  Ty może mniej może więcej  nieważne  chwyciłeś cierpienie goniąc za szczęściem.  Tylko do siebie możesz mieć pretensje   twój wybór  twój ból  ponosisz konsekwencje.  Teraz stoisz pośrodku niczego sam   brak ci nadziei   nie masz klucza do czasu bram...  Popełniłeś zbyt wiele błędów   ona miała zbyt wiele argumentów.  Strach przed utratą kogoś szczerą miłość rodzi   kochaj ją gdy jest przy tobie i kiedy odchodzi.

etakeb dodano: 11 sierpnia 2014

Ja mam dwadzieścia lat Ty może mniej może więcej nieważne, chwyciłeś cierpienie goniąc za szczęściem. Tylko do siebie możesz mieć pretensje, twój wybór, twój ból, ponosisz konsekwencje. Teraz stoisz pośrodku niczego sam, brak ci nadziei, nie masz klucza do czasu bram... Popełniłeś zbyt wiele błędów, ona miała zbyt wiele argumentów. Strach przed utratą kogoś szczerą miłość rodzi, kochaj ją gdy jest przy tobie i kiedy odchodzi.

świat stoi na oszustwie  a życie jest złudzeniem..

deede dodano: 11 sierpnia 2014

świat stoi na oszustwie, a życie jest złudzeniem..

Kiedyś zastanawiałem się na czym polega miłość  patrzyłem na tych wszystkich zakochanych ludzi i nie mogłem pojąć co ich do siebie przyciąga  na czym polega to uczucie  które jest między nimi. Wyglądało to tak  jakby cała  miłość  opierała się przede wszystkim na czułych słówkach  spacerach  kwiatach  pocałunkach. Kiedy dorosłem i związałem się z pierwszą dziewczyną  nadal zastanawiałem się co zrobić  by pojawiła się miłość. Przynosiłem Jej kwiaty  chodziłem z Nią na spacery  całowałem Ją  lecz wciąż nie wiedziałem co w tym wszystkim jest  że ludzie spędzają ze sobą całe życie  opierając je głównie na tych czynnościach. Teraz  kiedy jestem z Nią  wiem  że czułe słowa  spacery  kwiaty  śniadania i inne te czynności są jedynie namiastką miłości. Najważniejsze jest to  co mówi serce  kiedy trzymam Ją za rękę  a ono uparcie powtarza:  Jej obecność daje Ci siłę  i bije szybciej  z każdym spojrzeniem w Jej oczy  bo chce by była obok jak najdłużej. mr.lonely

mr.lonely dodano: 11 sierpnia 2014

Kiedyś zastanawiałem się na czym polega miłość, patrzyłem na tych wszystkich zakochanych ludzi i nie mogłem pojąć co ich do siebie przyciąga, na czym polega to uczucie, które jest między nimi. Wyglądało to tak, jakby cała "miłość" opierała się przede wszystkim na czułych słówkach, spacerach, kwiatach, pocałunkach. Kiedy dorosłem i związałem się z pierwszą dziewczyną, nadal zastanawiałem się co zrobić, by pojawiła się miłość. Przynosiłem Jej kwiaty, chodziłem z Nią na spacery, całowałem Ją, lecz wciąż nie wiedziałem co w tym wszystkim jest, że ludzie spędzają ze sobą całe życie, opierając je głównie na tych czynnościach. Teraz, kiedy jestem z Nią, wiem, że czułe słowa, spacery, kwiaty, śniadania i inne te czynności są jedynie namiastką miłości. Najważniejsze jest to, co mówi serce, kiedy trzymam Ją za rękę, a ono uparcie powtarza: "Jej obecność daje Ci siłę" i bije szybciej, z każdym spojrzeniem w Jej oczy, bo chce by była obok jak najdłużej./mr.lonely

Nie zarzucaj sobie  że zbyt mocno rozpaczałaś po jego odejściu.Nie krytykuj się nie obwiniaj nie myśl o sobie w kategoriach naiwnej  słabej czy beznadziejnej bo wcale taka nie jesteś. Miałaś prawo go opłakiwać. Kochałaś go przecież. To jego strata  jeśli nie był wart Twojej miłości. Ale teraz zaczynasz nowe życie. Zapamiętaj czego się nauczyłaś i choć przegrałaś noś głowę wysoko  bo prawdziwie kochałaś i walczyłaś do samego końca.Bądź z siebie dumna nie każdy przecież zaszedłby tak daleko.Doceń siebie za te wszystkie starania pokonane przeciwności i powstawanie z upadków.Nie patrz na siebie tylko przez pryzmat tego co się stało bo jesteś o wiele więcej warta niż mogłaś dostrzec w jego zaślepionych oczach które tak wielu rzeczy nie chciały w Tobie zauważyć i docenić.Wiem że to trudne ale nie rezygnuj z siebie tylko dlatego  że on zrezygnował z Ciebie. Spróbujmy razem pozbierać się po tej całej niemiłości  może wtedy będzie nam łatwiej zacząć od nowa. Podejmujesz wyzwanie?  he.is.my.hope

he.is.my.hope dodano: 11 sierpnia 2014

Nie zarzucaj sobie, że zbyt mocno rozpaczałaś po jego odejściu.Nie krytykuj się,nie obwiniaj,nie myśl o sobie w kategoriach naiwnej, słabej czy beznadziejnej,bo wcale taka nie jesteś. Miałaś prawo go opłakiwać. Kochałaś go przecież. To jego strata, jeśli nie był wart Twojej miłości. Ale teraz zaczynasz nowe życie. Zapamiętaj czego się nauczyłaś i choć przegrałaś noś głowę wysoko, bo prawdziwie kochałaś i walczyłaś do samego końca.Bądź z siebie dumna,nie każdy przecież zaszedłby tak daleko.Doceń siebie za te wszystkie starania,pokonane przeciwności i powstawanie z upadków.Nie patrz na siebie tylko przez pryzmat tego co się stało,bo jesteś o wiele więcej warta niż mogłaś dostrzec w jego zaślepionych oczach,które tak wielu rzeczy nie chciały w Tobie zauważyć i docenić.Wiem,że to trudne,ale nie rezygnuj z siebie tylko dlatego, że on zrezygnował z Ciebie. Spróbujmy razem pozbierać się po tej całej niemiłości, może wtedy będzie nam łatwiej zacząć od nowa. Podejmujesz wyzwanie? /he.is.my.hope

'' Pamiętaj  czego się nauczyłaś i znów się zakochaj. Znajdź kogoś do pokochania i obdarz go bezwarunkową miłością. Po to właśnie istniejemy. ''

he.is.my.hope dodano: 11 sierpnia 2014

'' Pamiętaj, czego się nauczyłaś i znów się zakochaj. Znajdź kogoś do pokochania i obdarz go bezwarunkową miłością. Po to właśnie istniejemy. ''

Cz.3 Tak bardzo chciałam żeby to Twoje oczy patrzyły na mnie z podziwem  kiedy założę nową sukienkę i Twoje ramiona obejmowały mnie w talii tworząc z pocałunkiem złożonym na czole idealną kombinację. Chciałam być Twoją małą kobietką  a zarazem największą Twoją obrończynią. Poznając Cię  nie myślałam wtedy  że staniesz się kimś  w ręce kogo zechce złożyć swoje serce i przyszłość. Co więcej  śmiałam się wtedy z każdego  kto powiedział  że gdybyś nagle zniknął  moje życie już nigdy nie byłoby takie samo. Nie wierzyłam wtedy w to  nie planowałam wspólnego życia  nie zakładałam nawet  że staniesz mi się taki bliski. Wszystkie te pragnienia które wciąż mam a które już się nie spełnią  dojrzewały  kiedy byłeś obok mnie  obejmowałeś swoim ramieniem i szeptałeś do ucha czułe słowa. Zawładnąłeś moim sercem. Miałam dla nas plan na wspólną  szczęśliwą przyszłość  a Ty tak łatwo odszedłeś  pozostawiając tym samym tylko zgliszcza po moich niespełnionych marzeniach i łzy w oczach.   he.is.my.hope

he.is.my.hope dodano: 10 sierpnia 2014

Cz.3 Tak bardzo chciałam żeby to Twoje oczy patrzyły na mnie z podziwem, kiedy założę nową sukienkę i Twoje ramiona obejmowały mnie w talii tworząc z pocałunkiem złożonym na czole idealną kombinację. Chciałam być Twoją małą kobietką, a zarazem największą Twoją obrończynią. Poznając Cię, nie myślałam wtedy, że staniesz się kimś, w ręce kogo zechce złożyć swoje serce i przyszłość. Co więcej, śmiałam się wtedy z każdego, kto powiedział, że gdybyś nagle zniknął, moje życie już nigdy nie byłoby takie samo. Nie wierzyłam wtedy w to, nie planowałam wspólnego życia, nie zakładałam nawet, że staniesz mi się taki bliski. Wszystkie te pragnienia,które wciąż mam,a które już się nie spełnią, dojrzewały, kiedy byłeś obok mnie, obejmowałeś swoim ramieniem i szeptałeś do ucha czułe słowa. Zawładnąłeś moim sercem. Miałam dla nas plan na wspólną, szczęśliwą przyszłość, a Ty tak łatwo odszedłeś, pozostawiając tym samym tylko zgliszcza po moich niespełnionych marzeniach i łzy w oczach. / he.is.my.hope

Cz.2 Chciałam być tą najważniejszą w Twoim życiu  stawiać czoła wspólnym problemom i z dumą patrzeć jak dorastają nasze największe skarby. Pragnęłam żebyś to właśnie zawsze był Ty  kiedy płakałabym i potrzebowała wtulić się w męskie ramionach  a także żebyś to samo mógł zrobić w moich  kiedy nie będziesz miał już na nic sił. Chciałam być świadkiem Twoich zwycięstw i wsparciem po porażkach. Smażyć Twoje ukochane naleśniki  wtedy kiedy nie miałabym na to ochoty  ale Ty byś chciał i nauczyć się robić dla Ciebie te cholerne dania mięsne  które zawsze przyprawiają mnie o zawrót głowy. Chciałam żebyś to właśnie Ty był powodem moich radości  smutków  cholernych bólów porodowych i kłótni o niepozmywane talerze. Pragnęłam przy Tobie i z Tobą wchodzić w dorosłe życie  dojrzewać do takiej miłości  która pozwoliłaby nam  mimo wszystkich trudności kochać się i dożyć wspólnej starości. Wiesz  marzyłam aby nasze uczucie okazało się tym prawdziwym i niezniszczalnym.

he.is.my.hope dodano: 10 sierpnia 2014

Cz.2 Chciałam być tą najważniejszą w Twoim życiu, stawiać czoła wspólnym problemom i z dumą patrzeć jak dorastają nasze największe skarby. Pragnęłam żebyś to właśnie zawsze był Ty, kiedy płakałabym i potrzebowała wtulić się w męskie ramionach, a także żebyś to samo mógł zrobić w moich, kiedy nie będziesz miał już na nic sił. Chciałam być świadkiem Twoich zwycięstw i wsparciem po porażkach. Smażyć Twoje ukochane naleśniki, wtedy kiedy nie miałabym na to ochoty, ale Ty byś chciał i nauczyć się robić dla Ciebie te cholerne dania mięsne, które zawsze przyprawiają mnie o zawrót głowy. Chciałam żebyś to właśnie Ty był powodem moich radości, smutków, cholernych bólów porodowych i kłótni o niepozmywane talerze. Pragnęłam przy Tobie i z Tobą wchodzić w dorosłe życie, dojrzewać do takiej miłości, która pozwoliłaby nam, mimo wszystkich trudności kochać się i dożyć wspólnej starości. Wiesz, marzyłam,aby nasze uczucie okazało się tym prawdziwym i niezniszczalnym.

Cz.1 Pragnęłam spędzić z Tobą życie. Być przy Tobie w tych najlepszych i najgorszych chwilach. Budzić się co rano w Twoich ramionach i czasem zasypiać do siebie plecami po każdej niepotrzebnej kłótni. Jeść wspólnie wytrawne śniadania  przypalone obiady i całkiem nie najgorsze kolacje. Chciałam zwiedzić z Tobą każdy odległy kraj jak i wszystkie uliczki naszego miasta. Chciałam żebyś trzymał mnie za rękę i pozwolił mi trzymać swoją przez całe nasze wspólne życie. Pragnęłam być z Tobą wczoraj  dzisiaj i każde następne jutro. Skończyć wspólnie studia  zapracować na nasz ciepły i bezpieczny dom  zwiedzić naszą Irlandię  wziąć ślub  a potem czekać na nasze dzieci  które byłyby dowodem naszej miłości. Marzyłam o stworzeniu z Tobą rodziny  o tych wszystkich popołudniach spędzonych na wspólnych zabawach z naszymi pociechami i zimowych wieczorach  którym towarzyszyłyby śmiechy i rodzinne ciepło przy oglądaniu bajek.

he.is.my.hope dodano: 10 sierpnia 2014

Cz.1 Pragnęłam spędzić z Tobą życie. Być przy Tobie w tych najlepszych i najgorszych chwilach. Budzić się co rano w Twoich ramionach i czasem zasypiać do siebie plecami po każdej niepotrzebnej kłótni. Jeść wspólnie wytrawne śniadania, przypalone obiady i całkiem nie najgorsze kolacje. Chciałam zwiedzić z Tobą każdy odległy kraj jak i wszystkie uliczki naszego miasta. Chciałam żebyś trzymał mnie za rękę i pozwolił mi trzymać swoją przez całe nasze wspólne życie. Pragnęłam być z Tobą wczoraj, dzisiaj i każde następne jutro. Skończyć wspólnie studia, zapracować na nasz ciepły i bezpieczny dom, zwiedzić naszą Irlandię, wziąć ślub, a potem czekać na nasze dzieci, które byłyby dowodem naszej miłości. Marzyłam o stworzeniu z Tobą rodziny, o tych wszystkich popołudniach spędzonych na wspólnych zabawach z naszymi pociechami i zimowych wieczorach, którym towarzyszyłyby śmiechy i rodzinne ciepło przy oglądaniu bajek.

Tęsknię  tęsknię  tęsknię  tęsknię  tęsknię  tęsknię   tęsknię  tęsknię  tęsknię  tęsknię  tęsknię  tęsknię  tęsknię  tęsknię  tęsknię  tęsknię  tęsknię  tęsknię  tęsknię  tęsknię  tęsknię  tęsknię  tęsknię  tęsknię  tęsknię  tęsknię  tęsknię  tęsknię  tęsknię  tęsknię  tęsknię  tęsknię  tęsknię  tęsknię  tęsknię  tęsknię. Cholera. Jestem beznadziejna. Wciąż to robię. Gdzie jesteś? Co u Ciebie? Jesteś szczęśliwy? Tęsknię strasznie za Tobą.   he.is.my.hope

he.is.my.hope dodano: 10 sierpnia 2014

Tęsknię, tęsknię, tęsknię, tęsknię, tęsknię, tęsknię , tęsknię, tęsknię, tęsknię, tęsknię, tęsknię, tęsknię, tęsknię, tęsknię, tęsknię, tęsknię, tęsknię, tęsknię, tęsknię, tęsknię, tęsknię, tęsknię, tęsknię, tęsknię, tęsknię, tęsknię, tęsknię, tęsknię, tęsknię, tęsknię, tęsknię, tęsknię, tęsknię, tęsknię, tęsknię, tęsknię. Cholera. Jestem beznadziejna. Wciąż to robię. Gdzie jesteś? Co u Ciebie? Jesteś szczęśliwy? Tęsknię strasznie za Tobą. / he.is.my.hope

Jestem czy już mnie nie ma? Uciekam do miejsc  w których byłem sam  w których mogłem rozmawiać z samym sobą i dowiedzieć się czego tak naprawdę chcę. Patrzę w niebo  już któryś raz z kolei  lecz wciąż nie potrafię odnaleźć sensu zapisanego gdzieś w gwiazdach. Samoloty nade mną pokazują mi  że czas się jednak nie zatrzymał  a przecież właśnie o to tak uparcie prosiłem dziś Boga. Zgubiłem się w swojej duszy  jeszcze niedawno była moim drugim domem  w którym czułem się swobodnie. Dziś nie wiem czym jest i do kogo należy  wiem jedynie  że zniknąłem gdzieś za rogiem i szukam sensu  szukam miejsca  w którym znów będę mógł pomodlić się o Twój uśmiech  który zdarłem z Twej twarzy swoim zachowaniem. mr.lonely

mr.lonely dodano: 10 sierpnia 2014

Jestem czy już mnie nie ma? Uciekam do miejsc, w których byłem sam, w których mogłem rozmawiać z samym sobą i dowiedzieć się czego tak naprawdę chcę. Patrzę w niebo, już któryś raz z kolei, lecz wciąż nie potrafię odnaleźć sensu zapisanego gdzieś w gwiazdach. Samoloty nade mną pokazują mi, że czas się jednak nie zatrzymał, a przecież właśnie o to tak uparcie prosiłem dziś Boga. Zgubiłem się w swojej duszy, jeszcze niedawno była moim drugim domem, w którym czułem się swobodnie. Dziś nie wiem czym jest i do kogo należy, wiem jedynie, że zniknąłem gdzieś za rogiem i szukam sensu, szukam miejsca, w którym znów będę mógł pomodlić się o Twój uśmiech, który zdarłem z Twej twarzy swoim zachowaniem./mr.lonely

Przegrałyśmy być może najważniejszą walkę  ale przed nami jeszcze dość ważna bitwa  bo o siebie samą i swoje życie. A tej nie możemy przegrać  uda się    teksty he.is.my.hope dodał komentarz: Przegrałyśmy być może najważniejszą walkę, ale przed nami jeszcze dość ważna bitwa, bo o siebie samą i swoje życie. A tej nie możemy przegrać, uda się ;) do wpisu 9 sierpnia 2014
Przeważnie staram się walczyć o swoje do samego końca. Jednak nie zawsze mam na to siły. Teraz się poddałam. Chociaż może nawet nie tyle  że się poddałam jak zrozumiałam  że nic nie ma już sensu. Ile można walczyć o jedną osobę i o miłość? Mówią  że do samego końca  ale gdzie ten koniec? Ja chyba mój znalazłam właśnie teraz. Nie mam siły kolejny raz wchodzić w jego życie i niczym żebraczka prosić o miłość. Nie mogę się upokarzać  przecież to takie wyraźne  że on mnie nie kocha. Poddaje się. Z bólem serca poddaje się. Przegrałam najważniejszą walkę w swoim życiu   walkę o miłość. Chciałam dać wszystko  a zostałam z niczym. W życiu żadna walka nie jest sprawiedliwa  dlatego ja już kończę ten bój.    napisana

napisana dodano: 9 sierpnia 2014

Przeważnie staram się walczyć o swoje do samego końca. Jednak nie zawsze mam na to siły. Teraz się poddałam. Chociaż może nawet nie tyle, że się poddałam jak zrozumiałam, że nic nie ma już sensu. Ile można walczyć o jedną osobę i o miłość? Mówią, że do samego końca, ale gdzie ten koniec? Ja chyba mój znalazłam właśnie teraz. Nie mam siły kolejny raz wchodzić w jego życie i niczym żebraczka prosić o miłość. Nie mogę się upokarzać, przecież to takie wyraźne, że on mnie nie kocha. Poddaje się. Z bólem serca poddaje się. Przegrałam najważniejszą walkę w swoim życiu - walkę o miłość. Chciałam dać wszystko, a zostałam z niczym. W życiu żadna walka nie jest sprawiedliwa, dlatego ja już kończę ten bój. / napisana

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć