 |
Chociaż daleko jestem, to daję słowo, Myślami, pamiętaj, zawsze gdzieś obok.. / Pih
|
|
 |
Alkohol w żyłach, we krwi amfetamina, chyba jestem zbyt słaby by na trzeźwo się zabijać | Bonson/Matek.
|
|
 |
Podążasz za grupą, pomyśl kim dla nich jesteś. / Hades
|
|
 |
|
spakuj swoje kłamliwe "kocham", w boczną kieszonkę włóż żałosne "nie opuszczę", szczelnie zapnij przegrodę gdzie jest śmieszne "na zawsze". znikaj z mojego przepełnionego pechem życia i nigdy więcej się nie pojawiaj, bo za dużo najadłam się tych wszystkich obietnic bez pokrycia i kłamstw, które wydawały się być prawdą.
|
|
 |
i to chujowe uczucie, kiedy nie wiem czego chce, na wszystko jestem obojętna a przecież nie chcę Cię ranić..
|
|
 |
Nie zadaje pytań, lubię kiedy patrzysz na mnie. [Pezet ♥]
|
|
 |
I leżę na łóżku i obserwuję chmury. Dokładnie badam każdy obłoczek "dotykając" je wzrokiem. Przesuwam w powietrzu palcem po białym puchu. Widzę uśmiech. Widzę oczy-znajome oczy. Widzę te znajome dołeczki i już wiem . Widzę Ciebie. Coraz wyraźniej dostrzegam Twoją twarz śmiejącą się do mnie. Zamykam oczy a Ty nie znikasz. Odwracam na chwilę wzrok, serce bije mocniej. Nie mogę uwierzyć. Widzę Cię nawet gdy spoglądam wysoko za okno. To chyba z tęsknoty. Nie. Bez "chyba". To z tęsknoty.
|
|
 |
Niesamowite, jak jeden człowiek może w jeden dzień odwrócić cały bieg czyjegoś życia, nadać mu sens, bar, nadzieję na lepsze jutro. Już nawet najgłupsza rzecz powoduje, ze się uśmiecham, bo wiem jednak że ktoś jest, kto myśli o mnie, kto tęskni, kto kocha.
|
|
 |
Dziś mogę szczerze stwierdzić, że pożegnałam przeszłość, oddzieliłam ją grubą kreską. I zaczynam od nowa, wiem.. będzie ciężko, ale trzeba sobie stawiać poprzeczki.
|
|
|
|