głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika loseyourselfx3

to co mówisz do mnie trafia  lecz nie koniecznie w ucho.

peerfection dodano: 30 grudnia 2011

to co mówisz do mnie trafia, lecz nie koniecznie w ucho.

albo nie umiesz  albo życie tak sprawiło  że o bólu nic nie powiesz i ukryjesz wszystko  nawet miłość.

peerfection dodano: 30 grudnia 2011

albo nie umiesz, albo życie tak sprawiło, że o bólu nic nie powiesz i ukryjesz wszystko, nawet miłość.

wieczory są w tym wszystkim najgorsze. siedzisz w zupełnie ciemnym pokoju i starasz się wmówić sobie  że wszystko jest w porządku. starasz się myśleć o czymś innym  puszczasz swoją ulubioną piosenkę  która poprawia Ci humor i nagle wyłączasz to wszystko i zdajesz sobie sprawę  że już nie możesz. że nie ma go przy Tobie a łzy jakoś tak same zaczynają spływać po policzkach.

peerfection dodano: 30 grudnia 2011

wieczory są w tym wszystkim najgorsze. siedzisz w zupełnie ciemnym pokoju i starasz się wmówić sobie, że wszystko jest w porządku. starasz się myśleć o czymś innym, puszczasz swoją ulubioną piosenkę, która poprawia Ci humor i nagle wyłączasz to wszystko i zdajesz sobie sprawę, że już nie możesz. że nie ma go przy Tobie a łzy jakoś tak same zaczynają spływać po policzkach.

nad bramą mojego serca napisałam 'wstęp wzbroniony'  ale miłość  która przechodziła obok  zaśmiała się i zawołała 'a ja i tak wejdę'.

peerfection dodano: 30 grudnia 2011

nad bramą mojego serca napisałam 'wstęp wzbroniony', ale miłość, która przechodziła obok, zaśmiała się i zawołała 'a ja i tak wejdę'.

idziesz ulicą w koło ludzi obmywa deszcz... ale to nieważne  stoisz na przystanku znów ktoś się patrzy z pod ukosa  ale to nieważne... kawa znów zbyt słodka  a ziemniaki przesolone... ale to nieważne... życie tak naprawdę składa się z rzeczy nieważnych.

kashiya dodano: 30 grudnia 2011

idziesz ulicą w koło ludzi obmywa deszcz... ale to nieważne, stoisz na przystanku znów ktoś się patrzy z pod ukosa, ale to nieważne... kawa znów zbyt słodka, a ziemniaki przesolone... ale to nieważne... życie tak naprawdę składa się z rzeczy nieważnych.

spójrz na moje plecy  te blizny to przyjaciele  a raczej ślady po nożach wbitych w sam środek pleców.

kashiya dodano: 30 grudnia 2011

spójrz na moje plecy, te blizny to przyjaciele, a raczej ślady po nożach wbitych w sam środek pleców.

nie mów mi  że mnie kochasz.  mów mi  że potrzebujesz z każdym  oddechem bardziej niż wcześniej...  bo miłość umiera    a potrzeba pozostaje potrzebą.

kashiya dodano: 30 grudnia 2011

nie mów mi, że mnie kochasz. mów mi, że potrzebujesz z każdym oddechem bardziej niż wcześniej... bo miłość umiera, a potrzeba pozostaje potrzebą.

ledwo przekroczyłam próg domu  a już zobaczyłam mamę stojącą w przedpokoju z pieluchami. powiedziała  że wychodzi i mam zaopiekować się moją trzymiesięczną siostrą. ściągnęłam kurtkę i poszłam do pokoju  do którego weszła mama. usiadłam na łóżku i pocałowałam malutkie rączki mojej siostry. patrzyłam się  jak mama biega po domu  szykując się do wyjścia. po chwili usłyszałam tylko głośne 'wychodzę'. wzięłam amelkę na ręce i podeszłam do okna. czułam jeszcze magię świąt  które minęły kilka dni temu. śnieg  choinka  ozdobione budynki. nagle rozległ się dzwonek do drzwi. położyłam małą do łóżeczka i poszłam otworzyć. usłyszałam tylko 'cześć kochanie'. nie zdążyłam odpowiedzieć  pocałował mnie i powiedział  że właśnie mijał moją mamę  która powiedziała mu  żeby do mnie przyszedł. wzięłam go za rękę i zaprowadziłam do pokoju. wziął amelię na ręce  uśmiechnął się i szepnął mi do ucha 'kiedyś będziemy mieć swoją własną rodzinę  swoje własne maleństwo  skarbie'   mojekuurwazycie

mojekuurwazycie dodano: 30 grudnia 2011

ledwo przekroczyłam próg domu, a już zobaczyłam mamę stojącą w przedpokoju z pieluchami. powiedziała, że wychodzi i mam zaopiekować się moją trzymiesięczną siostrą. ściągnęłam kurtkę i poszłam do pokoju, do którego weszła mama. usiadłam na łóżku i pocałowałam malutkie rączki mojej siostry. patrzyłam się, jak mama biega po domu, szykując się do wyjścia. po chwili usłyszałam tylko głośne 'wychodzę'. wzięłam amelkę na ręce i podeszłam do okna. czułam jeszcze magię świąt, które minęły kilka dni temu. śnieg, choinka, ozdobione budynki. nagle rozległ się dzwonek do drzwi. położyłam małą do łóżeczka i poszłam otworzyć. usłyszałam tylko 'cześć kochanie'. nie zdążyłam odpowiedzieć, pocałował mnie i powiedział, że właśnie mijał moją mamę, która powiedziała mu, żeby do mnie przyszedł. wzięłam go za rękę i zaprowadziłam do pokoju. wziął amelię na ręce, uśmiechnął się i szepnął mi do ucha 'kiedyś będziemy mieć swoją własną rodzinę, swoje własne maleństwo, skarbie' / mojekuurwazycie

Gdy kocha się naprawdę  cała reszta to blade tło.

peerfection dodano: 30 grudnia 2011

Gdy kocha się naprawdę, cała reszta to blade tło.

Niektórzy ludzie nie wiedzą  jak wiele znaczy sam ich widok.

peerfection dodano: 30 grudnia 2011

Niektórzy ludzie nie wiedzą, jak wiele znaczy sam ich widok.

tęsknisz za Nim  jednocześnie wiedząc że nie powinnaś.

peerfection dodano: 30 grudnia 2011

tęsknisz za Nim, jednocześnie wiedząc że nie powinnaś.

i nawet jeśli milczę gdy trzeba krzyczeć i krzyczę gdy trzeba milczeć.

peerfection dodano: 30 grudnia 2011

i nawet jeśli milczę gdy trzeba krzyczeć i krzyczę gdy trzeba milczeć.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć