głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika lose_yourself

Cz. 2 Czasem życie wysłuchuje mnie do końca  lecz bywają momenty  w których zostaję kolejny raz boleśnie spoliczkowana. Czasem uparcie walczę  by dać życiu do zrozumienia  że jestem od niego silniejsza  ale dostaję ponownie bolesny cios  lecz tym razem  w serce. Czasem rozmawiam z życiem o uczuciach  które szarpią moje serce  ale tylko czasem..

levelhard dodano: 26 grudnia 2013

Cz. 2 Czasem życie wysłuchuje mnie do końca, lecz bywają momenty, w których zostaję kolejny raz boleśnie spoliczkowana. Czasem uparcie walczę, by dać życiu do zrozumienia, że jestem od niego silniejsza, ale dostaję ponownie bolesny cios, lecz tym razem, w serce. Czasem rozmawiam z życiem o uczuciach, które szarpią moje serce, ale tylko czasem..

Uczucie między ludźmi jest perfekcją i finezją. Istnieje  rozpływa się  jest wróżką  czarodziejką. Unosi  spada w dół  utrzymuje równowagę. Broni go przed niewiernością  wynagrodzi gorzko zdradę. Uderza w serce  co raz głośniej  próbuje w nim zamieszkać. Opanowuje je w całości  cichutko skrada nasze serca. Gości w nim na chwilę  a chwila staje się wiecznością. Wyryta w naszych sercach  staje się naszą miłością. Zawsze przeciwstawia się każdej słabostce  dwoje ludzi objawia się w pojedynczej jednostce. Nic nie zniszczy tej więzi  bo w końcu jest prawdziwa. Każdą najtrudniejszą walkę o tą miłość  wygrywa. Ona nie musi szukać już tej właściwej ścieżki  bo nigdy się nie kończy i trwa do grobowej deski.

levelhard dodano: 26 grudnia 2013

Uczucie między ludźmi jest perfekcją i finezją. Istnieje, rozpływa się, jest wróżką, czarodziejką. Unosi, spada w dół, utrzymuje równowagę. Broni go przed niewiernością, wynagrodzi gorzko zdradę. Uderza w serce, co raz głośniej, próbuje w nim zamieszkać. Opanowuje je w całości, cichutko skrada nasze serca. Gości w nim na chwilę, a chwila staje się wiecznością. Wyryta w naszych sercach, staje się naszą miłością. Zawsze przeciwstawia się każdej słabostce, dwoje ludzi objawia się w pojedynczej jednostce. Nic nie zniszczy tej więzi, bo w końcu jest prawdziwa. Każdą najtrudniejszą walkę o tą miłość- wygrywa. Ona nie musi szukać już tej właściwej ścieżki, bo nigdy się nie kończy i trwa do grobowej deski.

Chcę mi się spać leżę w łóżku zamyślona oczy są małego rozmiaru i same się zamykają  bo są ciężarem  głowa jakby już od godziny śniła na jawie i wkręca mi schematy nowe rozkminy i odciąga mnie od wspomnień. Kąciki ust wreszcie uniesione są ku górze  oczy mimo ciężkich powiek też się śmieją. I cieszę się  i jestem wolna. I mogę wszystko  Boże mogę nawet latać. Cały świat wiruje i mnie nie obchodzi  ludzie tak nagle nie są mi potrzebni i nie martwię się że nikogo nie mam. I uwalniam się od szponów cierpienia  od sideł tęsknoty pułapki żalu. I jest dobrze  w końcu jest dobrze. A wczoraj płakałam  było mi smutno umierałam z tęsknoty i oszukiwałam samą siebie  wmawiałam sobie  że go nie potrzebuję  że sobie radzę  a dzisiaj mam to gdzieś i udawać już nie muszę. Świat widzę przez zielone okulary.I przepraszam Boże  może w Twoich oczach to grzech  bo zrywam zakazany owoc  rozkoszując się jego smakiem i jak Ewa nie umiem się powstrzymać.Więc jeśli w Twoich oczach to grzech  odpokutuję.  nutlla

nutlla dodano: 26 grudnia 2013

Chcę mi się spać,leżę w łóżku zamyślona,oczy są małego rozmiaru i same się zamykają, bo są ciężarem, głowa jakby już od godziny śniła na jawie i wkręca mi schematy,nowe rozkminy i odciąga mnie od wspomnień. Kąciki ust wreszcie uniesione są ku górze, oczy mimo ciężkich powiek też się śmieją. I cieszę się, i jestem wolna. I mogę wszystko, Boże mogę nawet latać. Cały świat wiruje i mnie nie obchodzi, ludzie tak nagle nie są mi potrzebni i nie martwię się,że nikogo nie mam. I uwalniam się od szponów cierpienia, od sideł tęsknoty,pułapki żalu. I jest dobrze, w końcu jest dobrze. A wczoraj płakałam, było mi smutno,umierałam z tęsknoty i oszukiwałam samą siebie, wmawiałam sobie, że go nie potrzebuję, że sobie radzę, a dzisiaj mam to gdzieś i udawać już nie muszę. Świat widzę przez zielone okulary.I przepraszam Boże, może w Twoich oczach to grzech, bo zrywam zakazany owoc, rozkoszując się jego smakiem i jak Ewa nie umiem się powstrzymać.Więc jeśli w Twoich oczach to grzech, odpokutuję. /nutlla

Wszystkiego najlepszego  zdrówka i uśmiechu! :  + Magik zawsze będzie żywy jak jego twórczość. teksty skejter dodał komentarz: Wszystkiego najlepszego, zdrówka i uśmiechu! :) + Magik zawsze będzie żywy jak jego twórczość. do wpisu 26 grudnia 2013
Nie wspaniała  lecz najlepsza. 4ever. teksty skejter dodał komentarz: Nie wspaniała, lecz najlepsza. 4ever. do wpisu 26 grudnia 2013
Wyjdź w nocy z domu. Złam zasady.  Wykrzycz wszystkie żale i smutki. Zapal papierosa. Zaciągnij się wspomnieniami. Weź głęboki haust powietrza. Przemyśl swoje życie. Odrzuć przeszłość. Zapij smutki. Odizoluj serce od uczuć. Baw się. Nie trać czasu na miłość. Patrz ciągle przed siebie. Nie potknij się. Patrz w przyszłość. Narzucaj swoje zdanie. Bądź arogancka. Pyskuj. Bądź chamska. Stań się zimną  bezuczuciową suką. A na sam koniec odwróć się i zobacz  co ze sobą zrobiłaś.  Do widzenia! Może kiedyś spotkamy się po lepszej stronie świata!   wykrzyknęło odbicie po drugiej stronie pękniętego lustra.

levelhard dodano: 26 grudnia 2013

Wyjdź w nocy z domu. Złam zasady. Wykrzycz wszystkie żale i smutki. Zapal papierosa. Zaciągnij się wspomnieniami. Weź głęboki haust powietrza. Przemyśl swoje życie. Odrzuć przeszłość. Zapij smutki. Odizoluj serce od uczuć. Baw się. Nie trać czasu na miłość. Patrz ciągle przed siebie. Nie potknij się. Patrz w przyszłość. Narzucaj swoje zdanie. Bądź arogancka. Pyskuj. Bądź chamska. Stań się zimną, bezuczuciową suką. A na sam koniec odwróć się i zobacz, co ze sobą zrobiłaś. "Do widzenia! Może kiedyś spotkamy się po lepszej stronie świata!"- wykrzyknęło odbicie po drugiej stronie pękniętego lustra.

Dobre! :  teksty levelhard dodał komentarz: Dobre! :) do wpisu 26 grudnia 2013
Nie rozumiem siebie samej. Nie rozumiem swojego życia  toku myślenia. Nie rozumiem  jak często mogę wracać do przeszłości i nie ukazywać tego najbliższej mi osobie. Ciągle wieczorami zmierzam się z tym co było kiedyś  stykam się myślami z przeszłością  ale nie mówię o tym często. Nie dlatego  że nie chcę. Ja tego nie potrafię  wciąż robić. Bo czuję się wewnętrznie zagubiona w tym temacie. Tyle mam jeszcze nieposkładanych myśli i wspomnień  od których jestem uzależniona  od których nie potrafię odejść bądź uciec. To co do mnie ciągle wraca  rani. Rani  ale nie zawsze jest to mocny ból. Czasami po prostu to taki wewnętrzny ból  który zamieniam na chwilę słabości  na łzy. Niekiedy zaś jest to coś silnego  coś przed czym mogę się bronić całym ciałem  a i tak to we mnie uderzy. Bo dawne życie jest nadal we mnie. Wraca do mnie niczym bumerang. I tak będzie  dopóki nie poczuję  że mogę i chcę być szczęśliwa. Nie ułożę sobie życia dopóki nie wygram z tym co było  nie dam rady inaczej żyć.

remember_ dodano: 26 grudnia 2013

Nie rozumiem siebie samej. Nie rozumiem swojego życia, toku myślenia. Nie rozumiem, jak często mogę wracać do przeszłości i nie ukazywać tego najbliższej mi osobie. Ciągle wieczorami zmierzam się z tym co było kiedyś, stykam się myślami z przeszłością, ale nie mówię o tym często. Nie dlatego, że nie chcę. Ja tego nie potrafię, wciąż robić. Bo czuję się wewnętrznie zagubiona w tym temacie. Tyle mam jeszcze nieposkładanych myśli i wspomnień, od których jestem uzależniona, od których nie potrafię odejść bądź uciec. To co do mnie ciągle wraca, rani. Rani, ale nie zawsze jest to mocny ból. Czasami po prostu to taki wewnętrzny ból, który zamieniam na chwilę słabości, na łzy. Niekiedy zaś jest to coś silnego, coś przed czym mogę się bronić całym ciałem, a i tak to we mnie uderzy. Bo dawne życie jest nadal we mnie. Wraca do mnie niczym bumerang. I tak będzie, dopóki nie poczuję, że mogę i chcę być szczęśliwa. Nie ułożę sobie życia dopóki nie wygram z tym co było, nie dam rady inaczej żyć.

A czym jest lepsze jutro w obrazie sennych powiek  jak serce w pół złamane i w nic nie wierzy człowiek?

levelhard dodano: 26 grudnia 2013

A czym jest lepsze jutro w obrazie sennych powiek, jak serce w pół złamane i w nic nie wierzy człowiek?

Próbuję patrzeć w przyszłość  przeszłości niosąc brzemię. Czuję smak porażki  bo znów mam żyć bez Ciebie.

levelhard dodano: 26 grudnia 2013

Próbuję patrzeć w przyszłość, przeszłości niosąc brzemię. Czuję smak porażki, bo znów mam żyć bez Ciebie.

To jest silniejsze. Ta nieodparta chęć pisania z Nim. Jest silniejsza ode mnie  od mojego wnętrza i od mojego serca. Wiem  że nie mam prawa robić sobie żadnych nadziei  że jeszcze będzie  jak kiedyś  że będziemy umieli ze sobą rozmawiać  ale może coś nam się uda naprawić? Może odbudujemy chociaż część naszego dawnego życia? Kiedyś rozmowy z Nim bardzo mi pomagały. Dziś są taką odskocznią od świata  spojrzeniem na życie z innej perspektywy. Z perspektywy dojrzalszej emocjonalnie osoby  która jest wzbogacona o masę doświadczeń. Dziś mogę mówić zupełnie inaczej niż kiedyś  ale wiem  że przy Nim właśnie mogę być tą dziewczyną  która potrafi okazać ból  smutek. Jest tym kimś przy kim mogę się złamać  kiedy coś mnie z przeszłości uderza w serce bądź duszę. Bo znał mnie wtedy  zna mnie dziś.. Może nie ma tak wielkiego wpływu na to co robię  co myślę i co czuję  ale wie co zrobić  co powiedzieć  aby dawne życie odeszło. Rozmowy z Nim pomagają mi poukładać  to co jest wciąż w rozsypce.

remember_ dodano: 26 grudnia 2013

To jest silniejsze. Ta nieodparta chęć pisania z Nim. Jest silniejsza ode mnie, od mojego wnętrza i od mojego serca. Wiem, że nie mam prawa robić sobie żadnych nadziei, że jeszcze będzie, jak kiedyś, że będziemy umieli ze sobą rozmawiać, ale może coś nam się uda naprawić? Może odbudujemy chociaż część naszego dawnego życia? Kiedyś rozmowy z Nim bardzo mi pomagały. Dziś są taką odskocznią od świata, spojrzeniem na życie z innej perspektywy. Z perspektywy dojrzalszej emocjonalnie osoby, która jest wzbogacona o masę doświadczeń. Dziś mogę mówić zupełnie inaczej niż kiedyś, ale wiem, że przy Nim właśnie mogę być tą dziewczyną, która potrafi okazać ból, smutek. Jest tym kimś przy kim mogę się złamać, kiedy coś mnie z przeszłości uderza w serce bądź duszę. Bo znał mnie wtedy, zna mnie dziś.. Może nie ma tak wielkiego wpływu na to co robię, co myślę i co czuję, ale wie co zrobić, co powiedzieć, aby dawne życie odeszło. Rozmowy z Nim pomagają mi poukładać, to co jest wciąż w rozsypce.

Powinnam odejść od Niego. Nie powinnam w ogóle pojawiać się w Jego życiu i tworzyć mętliku. Ale nie umiem odejść  nie teraz  kiedy jesteśmy bliżej  a przynajmniej mam takie odczucie. Rozmawiamy coraz więcej i z dnia na dzień bardziej szczerze. Znów się otwieramy przed sobą  a może to tylko chwilowy wytwór mojej wyobraźni? Jednak kiedy widzę nasze poprzednie rozmowy  to naprawdę jest duża w nich różnica. Ta szczerość jest silniejsza. Momentami mam wrażenie  że jest tak  jak było kiedyś  ale jeszcze nie do końca. Chociaż chwilowo wszystko zmierza w dobrym kierunku. Czy na długo? A może to kolejna chwila  gdy wszystko będzie trwać parę dni  a później ponownie nastąpi wewnętrzny rozpad i znów wszystko legnie w gruzach  jak zawsze? Przecież nie może być idealnie  nigdy nie będzie. Ale teraz  kiedy jest tak inaczej.. Mam większą nadzieję na to  że jeszcze uda nam się coś odzyskać  że może uda nam się odzyskać naszą przyjaźń.

remember_ dodano: 26 grudnia 2013

Powinnam odejść od Niego. Nie powinnam w ogóle pojawiać się w Jego życiu i tworzyć mętliku. Ale nie umiem odejść, nie teraz, kiedy jesteśmy bliżej, a przynajmniej mam takie odczucie. Rozmawiamy coraz więcej i z dnia na dzień bardziej szczerze. Znów się otwieramy przed sobą, a może to tylko chwilowy wytwór mojej wyobraźni? Jednak kiedy widzę nasze poprzednie rozmowy, to naprawdę jest duża w nich różnica. Ta szczerość jest silniejsza. Momentami mam wrażenie, że jest tak, jak było kiedyś, ale jeszcze nie do końca. Chociaż chwilowo wszystko zmierza w dobrym kierunku. Czy na długo? A może to kolejna chwila, gdy wszystko będzie trwać parę dni, a później ponownie nastąpi wewnętrzny rozpad i znów wszystko legnie w gruzach, jak zawsze? Przecież nie może być idealnie, nigdy nie będzie. Ale teraz, kiedy jest tak inaczej.. Mam większą nadzieję na to, że jeszcze uda nam się coś odzyskać, że może uda nam się odzyskać naszą przyjaźń.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć