głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika lose_yourself

skłamałabym  gdybym powiedziała  że moje serce zapomniało o jego osobie. bo przecież ono nadal perfekcyjnie pamięta każdy pocałunek  każdą pieszczotę  każdą rysę na jego twarzy. skłamałabym  gdybym powiedziała  że nie bolało mnie  gdy ona opowiadała o jego szczęściu z inną. bo przecież czułam jakby ktoś wbił mi nóż prosto w plecy. skłamałabym  gdybym powiedziała  że przestał on na mnie robić wrażenie  że zobojętniałam. bo przecież nadal wstrzymuję oddech na dźwięk jego imienia  bo nadal czasami w nocy przywołuję obrazy jego niebieskich oczu  bo nadal czuję ciepło jego dłoni  gdy chował moje w swoich kieszeniach. owszem  ktoś zajął jego miejsce  wypełnił je perfekcyjnie  pozwolił mi odetchnąć bez bólu  starł łzy  scalił mnie w całość  ale sentyment pozostał. i chyba nigdy nie będę w stanie się go pozbyć.

cynamoon dodano: 24 luty 2014

skłamałabym, gdybym powiedziała, że moje serce zapomniało o jego osobie. bo przecież ono nadal perfekcyjnie pamięta każdy pocałunek, każdą pieszczotę, każdą rysę na jego twarzy. skłamałabym, gdybym powiedziała, że nie bolało mnie, gdy ona opowiadała o jego szczęściu z inną. bo przecież czułam jakby ktoś wbił mi nóż prosto w plecy. skłamałabym, gdybym powiedziała, że przestał on na mnie robić wrażenie, że zobojętniałam. bo przecież nadal wstrzymuję oddech na dźwięk jego imienia, bo nadal czasami w nocy przywołuję obrazy jego niebieskich oczu, bo nadal czuję ciepło jego dłoni, gdy chował moje w swoich kieszeniach. owszem, ktoś zajął jego miejsce, wypełnił je perfekcyjnie, pozwolił mi odetchnąć bez bólu, starł łzy, scalił mnie w całość, ale sentyment pozostał. i chyba nigdy nie będę w stanie się go pozbyć.

miałam dzisiaj zły dzień. naprawdę fatalny. zaspałam  oblałam się kawą  prawie uciekł mi autobus. boli mnie głowa  czuję się jak nigdy dotąd gruba i brzydka. nie wiem w co ubrać się jutro  a grzywka standardowo przestała się układać. babcia znowu prawi mi morały  książki czekają aż je otworzę  a młodsza siostra trzaska wszystkim co popadnie. naprawdę jestem u kresu wytrzymałości  naprawdę ledwo się trzymam. dlatego proszę  nie denerwuj mnie i Ty  nie sprawiaj  że to na Tobie wyładuję całą swoją wściekłość. odpuść sobie wszelkie pretensje  przestań szukać dziury w całym. dzisiaj nie będą śmieszyć mnie Twoje pseudożarty  dzisiaj nie będę miała cierpliwość na Twoje żale i przytyki. za bardzo Cię kocham  więc proszę  nie każ mi tego robić.

cynamoon dodano: 24 luty 2014

miałam dzisiaj zły dzień. naprawdę fatalny. zaspałam, oblałam się kawą, prawie uciekł mi autobus. boli mnie głowa, czuję się jak nigdy dotąd gruba i brzydka. nie wiem w co ubrać się jutro, a grzywka standardowo przestała się układać. babcia znowu prawi mi morały, książki czekają aż je otworzę, a młodsza siostra trzaska wszystkim co popadnie. naprawdę jestem u kresu wytrzymałości, naprawdę ledwo się trzymam. dlatego proszę, nie denerwuj mnie i Ty, nie sprawiaj, że to na Tobie wyładuję całą swoją wściekłość. odpuść sobie wszelkie pretensje, przestań szukać dziury w całym. dzisiaj nie będą śmieszyć mnie Twoje pseudożarty, dzisiaj nie będę miała cierpliwość na Twoje żale i przytyki. za bardzo Cię kocham, więc proszę, nie każ mi tego robić.

Jeśli nie możesz już płakać  polej wódki. Substytut łez. esperer

esperer dodano: 24 luty 2014

Jeśli nie możesz już płakać, polej wódki. Substytut łez./esperer

W końcu nadeszła chwila  w której poczujesz to  co ja. Zrozumiesz jak wiele tracisz  co umyka ci sprzed nosa i jak głupi musiałeś być wcześniej  gdy obojętnie omijałeś to uczucie. Będziesz prosił  będziesz się starał  będziesz myślał  a co najgorsze   nie będziesz umiał przestać. Zniżysz się do tego poziomu  co ja wcześniej  upadniesz niżej  niż myślałeś  że to możliwe  stoczysz się nawet pod samo dno. Będziesz przegrywał. Będziesz stawiał wszystko na jedną kartę  a później odchodził z niczym. Będziesz płakał  krzyczał i dusił się od środka. Będziesz rzygał tą miłością. I wiesz co  to będzie bolało  cholernie mocno bolało. Będziesz próbował powiedzieć mi  co czujesz  a mnie już nie będzie. Bo właśnie przestałam na Ciebie czekać.   yezoo

yezoo dodano: 24 luty 2014

W końcu nadeszła chwila, w której poczujesz to, co ja. Zrozumiesz jak wiele tracisz, co umyka ci sprzed nosa i jak głupi musiałeś być wcześniej, gdy obojętnie omijałeś to uczucie. Będziesz prosił, będziesz się starał, będziesz myślał, a co najgorsze - nie będziesz umiał przestać. Zniżysz się do tego poziomu, co ja wcześniej, upadniesz niżej, niż myślałeś, że to możliwe, stoczysz się nawet pod samo dno. Będziesz przegrywał. Będziesz stawiał wszystko na jedną kartę, a później odchodził z niczym. Będziesz płakał, krzyczał i dusił się od środka. Będziesz rzygał tą miłością. I wiesz co, to będzie bolało, cholernie mocno bolało. Będziesz próbował powiedzieć mi, co czujesz, a mnie już nie będzie. Bo właśnie przestałam na Ciebie czekać. [ yezoo ]

Wystarczyło na jeden krótki moment spojrzeć wstecz bym zrozumiał  że wszystko co najlepsze zostało daleko za mną. Jej uśmiech  którego ciepło wstrzykiwało ogromne dawki miłości prosto do mego serca  jej zapach  który wypełniał nozdrza jeszcze wiele godzin po pożegnaniu. Wtedy umiałem być sobą i nie zastanawiałem się kim się stałem  nie musialem zadawać sobie pytań  na które nie znałem odpowiedzi. Po prostu byłem szczęśliwy i chodź dziś wciąż próbuje walczyć z samotnością  wiem  że straciłem to szczęście  którego wtedy nie potrafiłem docenić  a dziś sprawiałoby  że żyję pełnią życia. mr.lonely

mr.lonely dodano: 22 luty 2014

Wystarczyło na jeden krótki moment spojrzeć wstecz bym zrozumiał, że wszystko co najlepsze zostało daleko za mną. Jej uśmiech, którego ciepło wstrzykiwało ogromne dawki miłości prosto do mego serca, jej zapach, który wypełniał nozdrza jeszcze wiele godzin po pożegnaniu. Wtedy umiałem być sobą i nie zastanawiałem się kim się stałem, nie musialem zadawać sobie pytań, na które nie znałem odpowiedzi. Po prostu byłem szczęśliwy i chodź dziś wciąż próbuje walczyć z samotnością, wiem, że straciłem to szczęście, którego wtedy nie potrafiłem docenić, a dziś sprawiałoby, że żyję pełnią życia./mr.lonely

Oboje cierpieliśmy kiedyś. Oboje mieliśmy serca starte na pył. Oboje przelewaliśmy łzy za coś  co przecież nigdy nie miało znaczenia. W końcu stanęliśmy na swojej drodze i oto okazuję się  że Ty dla mnie  ja dla Ciebie. Uczyliśmy się na nowo uczuć  uczyliśmy się dotyku i tych wszystkich  miłosnych spraw . W końcu coś pękło  tama  wszystko się zepsuło. Lęk wygrał. Strach przed tym  że któreś z nas może odejść  że znowu możemy cierpieć  to sprawiło  że się wycofaliśmy. Z podniesioną wysoko głową  że niby to nic nie znaczyło  że tak miało być  że żadne z nas się nie przywiązało. Śmieszne  nie? Zależy nam na sobie  ale nie możemy być razem  bo ktoś kiedyś porysował nam duszę i wolimy sami zrezygnować z miłości  zanim miłość zrezygnuję z nas. Tęsknie  to wszystko. esperer

esperer dodano: 22 luty 2014

Oboje cierpieliśmy kiedyś. Oboje mieliśmy serca starte na pył. Oboje przelewaliśmy łzy za coś, co przecież nigdy nie miało znaczenia. W końcu stanęliśmy na swojej drodze i oto okazuję się, że Ty dla mnie, ja dla Ciebie. Uczyliśmy się na nowo uczuć, uczyliśmy się dotyku i tych wszystkich "miłosnych spraw". W końcu coś pękło, tama, wszystko się zepsuło. Lęk wygrał. Strach przed tym, że któreś z nas może odejść, że znowu możemy cierpieć, to sprawiło, że się wycofaliśmy. Z podniesioną wysoko głową, że niby to nic nie znaczyło, że tak miało być, że żadne z nas się nie przywiązało. Śmieszne, nie? Zależy nam na sobie, ale nie możemy być razem, bo ktoś kiedyś porysował nam duszę i wolimy sami zrezygnować z miłości, zanim miłość zrezygnuję z nas. Tęsknie, to wszystko./esperer

To nie to  że z czasem przestaję boleć  po prostu z czasem obojętniejesz. Nie pamiętam  który to raz ktoś ode mnie odszedł  że nie uroniłam ani jednej łzy  choć serce łamało się po raz tysięczny. Patrzyłam jak znowu tracę ważną osobę i nic  nie próbowałam jej nawet zatrzymać  po prostu stałam i wiedziałam  że nie mogę już płakać  robiłam to przecież tyle razy. Po pewnym czasie nie chcesz już nawet wiedzieć czemu się skończyło  co było powodem zmiany decyzji  to przecież bez znaczenia. Przyjmujesz fakt  że wszyscy odchodzą  tak jest  Ty taka jesteś. Nikt nie zostaję na dłużej. esperer

esperer dodano: 21 luty 2014

To nie to, że z czasem przestaję boleć, po prostu z czasem obojętniejesz. Nie pamiętam, który to raz ktoś ode mnie odszedł, że nie uroniłam ani jednej łzy, choć serce łamało się po raz tysięczny. Patrzyłam jak znowu tracę ważną osobę i nic, nie próbowałam jej nawet zatrzymać, po prostu stałam i wiedziałam, że nie mogę już płakać, robiłam to przecież tyle razy. Po pewnym czasie nie chcesz już nawet wiedzieć czemu się skończyło, co było powodem zmiany decyzji, to przecież bez znaczenia. Przyjmujesz fakt, że wszyscy odchodzą, tak jest, Ty taka jesteś. Nikt nie zostaję na dłużej./esperer

Tęsknie za Tobą tak mocno  że ledwo mogę to znieść. Tracę oddech  kiedy spotykamy się spojrzeniami  ale szczerze to nic w porównaniu z tym co czuję  kiedy Cię nie mijam. Nie mogę uwierzyć  że to spieprzyliśmy  że szliśmy do przodu tak twardo  a złamaliśmy się na najmniejsze przeszkodzie. Nie mam siły już płakać  tyle łez już było  kiedy Ciebie zabrakło. Nie umiem pięknie  nie umiem ładnie i twórczo. Umiem szczerze  a prawda jest taka  że Twoje niebieskie oczy nie są już moje  a ja? Ja nie wiem czy jest coś po tym. esperer

esperer dodano: 20 luty 2014

Tęsknie za Tobą tak mocno, że ledwo mogę to znieść. Tracę oddech, kiedy spotykamy się spojrzeniami, ale szczerze to nic w porównaniu z tym co czuję, kiedy Cię nie mijam. Nie mogę uwierzyć, że to spieprzyliśmy, że szliśmy do przodu tak twardo, a złamaliśmy się na najmniejsze przeszkodzie. Nie mam siły już płakać, tyle łez już było, kiedy Ciebie zabrakło. Nie umiem pięknie, nie umiem ładnie i twórczo. Umiem szczerze, a prawda jest taka, że Twoje niebieskie oczy nie są już moje, a ja? Ja nie wiem czy jest coś po tym./esperer

wiesz co było najgorsze? co sprawiło  że serce na chwilę się zatrzymało? gdy spojrzałam na jego bladą twarz  pozbawioną mimiki  pozbawionej radosnego uśmiechu  którym zawsze mnie witał. nogi się pode mną ugięło  ciało wylądowało w objęciu wuja  który szybko wyprowadził mnie z kaplicy. nie myślałam  że to będzie tak bolało  że jego śmierć pozostawi tak wielką pustkę w moim sercu. łzy płynęły bez ustanku  zostawiając na polikach ciemne smugi  ginąc gdzieś w kroplach deszczu  szybki oddech przeszedł w płytkie  nieregularne dyszenie  a skostniałe ręce trzęsły się  ściskając mocno czerwoną różyczkę. starałam się trzymać  jakoś panować nad emocjami  ale moje siły były na wyczerpaniu. wszystko we mnie krzyczało  buntowało się. miałam mu jeszcze tyle do powiedzenia  tyle do pokazania  a jedyne co mogłam zrobić w tej chwili to szepnąć jak mocno go kocham i spojrzeć ostatni raz na opuszczająca się w dół trumnę.

cynamoon dodano: 19 luty 2014

wiesz co było najgorsze? co sprawiło, że serce na chwilę się zatrzymało? gdy spojrzałam na jego bladą twarz, pozbawioną mimiki, pozbawionej radosnego uśmiechu, którym zawsze mnie witał. nogi się pode mną ugięło, ciało wylądowało w objęciu wuja, który szybko wyprowadził mnie z kaplicy. nie myślałam, że to będzie tak bolało, że jego śmierć pozostawi tak wielką pustkę w moim sercu. łzy płynęły bez ustanku, zostawiając na polikach ciemne smugi, ginąc gdzieś w kroplach deszczu, szybki oddech przeszedł w płytkie, nieregularne dyszenie, a skostniałe ręce trzęsły się, ściskając mocno czerwoną różyczkę. starałam się trzymać, jakoś panować nad emocjami, ale moje siły były na wyczerpaniu. wszystko we mnie krzyczało, buntowało się. miałam mu jeszcze tyle do powiedzenia, tyle do pokazania, a jedyne co mogłam zrobić w tej chwili to szepnąć jak mocno go kocham i spojrzeć ostatni raz na opuszczająca się w dół trumnę.

I jesteś kimś  kto zastąpia mi tlen  bo kocham Cię mocniej  od nowa  co dzień.

levelhard dodano: 19 luty 2014

I jesteś kimś, kto zastąpia mi tlen, bo kocham Cię mocniej, od nowa, co dzień.

Miło  że przepraszasz. Dobrze  że zauważyłeś swój błąd i patrząc na moje rany  sumienie wpierdala Cię od środka. Doceniam to  że przyszedłeś i przyznałeś  że zjebałeś. Nie to  że jestem zła  że Cię nienawidzę  nie  nie. Za wiele bolesnych słów padło między nami  żebyśmy mogli to naprawić. Nie chodzi o fakt braku wybaczenia  chodzi o to  że nie potrafię na Ciebie już patrzeć w ten sam sposób  wiedząc jak mocno potrafisz zranić. Doceniam przeprosiny  ale one niczego już między nami nie zmieniają. esperer

esperer dodano: 18 luty 2014

Miło, że przepraszasz. Dobrze, że zauważyłeś swój błąd i patrząc na moje rany, sumienie wpierdala Cię od środka. Doceniam to, że przyszedłeś i przyznałeś, że zjebałeś. Nie to, że jestem zła, że Cię nienawidzę, nie, nie. Za wiele bolesnych słów padło między nami, żebyśmy mogli to naprawić. Nie chodzi o fakt braku wybaczenia, chodzi o to, że nie potrafię na Ciebie już patrzeć w ten sam sposób, wiedząc jak mocno potrafisz zranić. Doceniam przeprosiny, ale one niczego już między nami nie zmieniają./esperer

I duma nie pozwoli nam tego naprawić. Padło zbyt wiele bolesnych słów  żebyśmy teraz mogli wrócić z uśmiechem na ustach. Rzucaliśmy epitetami  zapominając  że bolą one bardziej od czynów. Raniliśmy się nawzajem i udawaliśmy  że tak dobrze  że tego właśnie chcemy  że ja i Ty  że nie ma i nigdy nas nie było. Żadne nie pokazało emocji  zagłuszaliśmy odgłos łamanego serca  bo tak łatwiej  bo prościej  bo nie trzeba się tłumaczyć  że oto miałam w sobie jakąś miłość. Spieprzyliśmy to na własne życzenie  spierdoliliśmy coś ważnego  bo oboje się boimy. Łatwiej popierdolić znajomość  niż  własną dumę. Wbiliśmy sobie noże z uśmiechem na ustach i nikt nie dowie się  że umieram przez to po raz setny. Tęsknie  ale nie wolno Ci tego wiedzieć. esperer

esperer dodano: 17 luty 2014

I duma nie pozwoli nam tego naprawić. Padło zbyt wiele bolesnych słów, żebyśmy teraz mogli wrócić z uśmiechem na ustach. Rzucaliśmy epitetami, zapominając, że bolą one bardziej od czynów. Raniliśmy się nawzajem i udawaliśmy, że tak dobrze, że tego właśnie chcemy, że ja i Ty, że nie ma i nigdy nas nie było. Żadne nie pokazało emocji, zagłuszaliśmy odgłos łamanego serca, bo tak łatwiej, bo prościej, bo nie trzeba się tłumaczyć, że oto miałam w sobie jakąś miłość. Spieprzyliśmy to na własne życzenie, spierdoliliśmy coś ważnego, bo oboje się boimy. Łatwiej popierdolić znajomość, niż własną dumę. Wbiliśmy sobie noże z uśmiechem na ustach i nikt nie dowie się, że umieram przez to po raz setny. Tęsknie, ale nie wolno Ci tego wiedzieć./esperer

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć