 |
chciało nam się zapalić ale nie wyjść na zewnątrz
zimno, noc osiedle przykryła ledwo
paliliśmy go przy oknie jakbym znowu była z Tobą
|
|
 |
Zostawiłam u Ciebie spinkę do włosów,
patrzysz na nią i wypuszczasz dym z papierosa
|
|
 |
Kiedy wypuszczam z papierosa dym
chcę poczuć to znów,
Bo nie wiem gdzie teraz jesteś Ty,
a chciałabym chyba byś był tu.
|
|
 |
10 ? . Wczoraj znowu byłam u Niego na kolacji, miał być serial, nasze ulubione danie, a jednak przedłużyło się do wczesnego śniadania ..- jeżeli można nazwać tak danie zjedzone o 3 rano . bo zaczęliśmy oglądać film i usnęliśmy .ale co z tego skoro On znowu się nie odzywa .
|
|
 |
``Spójrz mi w oczy i powiedz, że jestem dla ciebie coś warty .. Że przejdziemy razem przez wzloty i upadki Nocą gdy obrabiasz zdjęcia a ja zapisuje kartki Nie śpiąc, myśląc co przyniesie przyszłość .. Widzę nas i czas, który zatrzymał się w miejscu Wokół cisza, bo się porozumiewamy bez słów .. Zostaw to i pieprz go, nie trać czasu na bezsenność .. Chcesz być ze mną, ja chce być z tobą i kropka Dotrwać musimy, choć by to miało potrwać .. Ej.. przecież wiem, że tak samo myślisz Że nas wspólny sen już wkrótce się ziści I odejdzie w cień wszystko czego się baliśmy więc patrzymy na kalendarz z myślą, że to tylko liczby ``
|
|
 |
Znów nie mogę sobie spojrzeć w twarz,
bo się boję, że zobaczę ten sam emocji brak.
Jak wtedy gdy ostrzegałaś mnie, że wszytko jest nie tak,
a ja czułem, że wgniata mnie w ziemie ten pieprzony świat.
Choć łączy nas piękno spadających gwiazd,
stoję w drzwiach, ostatni raz życie traci smak, pryska czar.
Idzie burza, wiem, wiatr rozwiewa mgłę,
a ja uczę się żyć, każdym kolejnym dniem.
|
|
 |
Pamiętam jak zapytałem czy mnie kochasz jeszcze, odpowiedziałaś: Nie wiem,
przeszły mnie dreszcze pomyślałem, że nie ma mnie bez Ciebie.
Z drugiej strony są pozory i codzienność - rzygam nią,
jak w Twoich oczach widzę, że jesteś daleko stąd.
|
|
 |
`Kiedyś dorosnę, popatrz na mnie, łapię rozpęd,
lecę, spójrz lecę w dół, wraca monster.
Pale mosty, palę jonity, czyszczę kartę sim,
ja się budzę z nią, Ty się budzisz z nim.`
|
|
 |
Jak byłem z Tobą wszystko wydawało się takie proste,
i choć był to moment z polepiony z szczęścia cząstek.
I choć rozbryzg się na ścianie chwilę później,
bezlitośnie wsysając te cząstki w próżnie.
|
|
 |
Sformatujemy serca i zaczniemy żyć
Jak gdyby czas nie płynął
|
|
 |
Powtórzmy to jak pierwsze spotykanie
Wciąż aktualne zaproszenie
|
|
 |
Nowy Ty, nowa ja
Wszystko zdarzy się jeszcze raz
Tak jak na początku
Niech zauroczenie trwa
Nowy Ty, nowa ja
Talia nowych kart, nowa gra
Tak jak na początku
Poznać się raz jeszcze
|
|
|
|