 |
Jedno z nas nie zasługuje na drugie, dlatego tak się dzieje.
|
|
 |
To nie jest tak, że ja już nie pamiętam. Pamiętam każdą przepłakaną przez Niego noc, pamiętam po jakich słowach płakałam najbardziej. Każdą obietnicę nadal noszę w sobie z nadzieją, że jeszcze kiedyś ją spełni. Każdy szept, każde wypowiedziane prosto w oczy słowa odtwarzam czasami w pamięci, nikomu o tym nie mówiąc. Pamiętam jak mnie przytulał, jak trzymał za rękę, jak utwierdzał w przekonaniu, że kocha. Pamiętam jak odszedł, nic nie wyjaśniając.\ ?
|
|
 |
wyjdź, zapal, daj mi ochłonąć, nie gaś mej złości ramionami.
|
|
 |
|
Wiesz o czym marze ? Chcę zobaczyć Twoją minę na wiadomość o mojej śmierci ..
|
|
 |
Szczerze? Nienawidzę wysłuchać, że zasługuję na jakiegoś lepszego, bo ja nie chcę lepszego, chcę Jego .
|
|
 |
- dlaczego Smerfetka nie ma dzieci? - bo śpi z Ciamajdą.
|
|
 |
Obraz stoi przed oczami nie potrafię oddychać ustami, wiesz mnie zatyka.
|
|
 |
Tylko powiedz mi dlaczego, powiedz mi.
|
|
 |
Ciebie już tu nie ma, nie zmienimy już nic
|
|
 |
Nie było mi wtedy łatwo. Tak w jednym czasie wszystko się posypało, ale obok siebie miałam twoją pomocną dłoń. Niby zwykły uścisk dłoni ale pewniej idziesz przed siebie i z chęcią stawisz mimo wszystko kolejny krok.
|
|
 |
Chyba już czas wrócić do dawnego życia, nie ma co się łudzić już go nie ulepszysz.
|
|
 |
Tylko przy Tobie nie boję się zasnąć twój oddech jest dla mnie najlepszą kołysanką.
|
|
|
|