 |
To przecież tylko internet . Otworzyła Gadu- Gadu, i "Archiwum" w którym przechowywała wszystkie wiadomości od Niego. Zaznaczyła wszystkie do usunięcia . Program pytał : Czy jesteś pewny , że chcesz usunąc te wiadomości ? (tak/nie). Siedziała chwilę nieruchomo, wpatrując się w ekran . Idiotyczne pytanie ! - pomyślała z wściekłością . Nagle poczuła się tak , jakby od niej odpowiedzi zależało czyjeś życie . Kliknęła na ' tak ' . Nic się nie wydarzyło . Świat istniał dalej . Widownia odetchnęła z ulgą .
|
|
 |
Czasami chciałabym być kimś innym. Czasami chciałabym być wredną, zimną suką dlatego, że może wtedy nic bym nie czuła. Na niczym by mi nie zależało, do niczego bym się nie przywiązała, za niczym bym nie tęskniła
|
|
 |
Kochał w niej to, że śpiewała do szczotki do zamiatania, że tańczyła i darła się na balkonie. Była jego osobistą wariatką na wyłączność
|
|
 |
Już tyle czasu mieszkasz we mnie, po lewej stronie w samym środku i nigdy Cię nie wymelduję.
|
|
 |
I siedziałam wczoraj w leginsach i jakimś starym za dużym podkoszulku i piłam już trzeci kubek gorącej czekolady z myślą o tym, że między nami nic więcej nigdy nie będzie . Żadnego szczerego uczucia z Twojej strony ...
|
|
 |
Mieszała wszystkie odcienie czerwieni z różem, łudząc się, że jeszcze kiedyś znajdzie barwę jego malinowych ust .
|
|
 |
"Łagodny zmrok zasłania mi twarz, jakby przeczuł, że chcę być z Tobą chociaż raz.Nie skarżę się, że mam to co mam, że przegrałam coś znów i jestem tu sama.. ''
|
|
 |
Pierwszy raz w życiu trafiłam na kogoś takiego jak Ty. Rozumiesz mnie bez słowa. Wystarczy że popatrzysz mi w oczy i odrazu wiesz o co chodzi. Jesteś cierpliwy, tłumaczysz mi wiele. Nie denerwujesz sie odrazu gdy podniosę głos, tylko przytulasz i czekasz aż się uspokoje. Nie wiedziałam, że ktoś taki jak Ty istnieje...
|
|
 |
Ty narysuj mi usmiech, a ja będę udawać, że jestem szczęśliwa.
|
|
 |
Patrz w dal i wybiesz sobie punkt i dąż do niego.
Znajdź to co jest tak na prawdę dla Ciebie ważne.
|
|
 |
Przyszłość - jest to dziś, tylko cokolwiek dalej
|
|
 |
Któregoś dnia, pokażę Ci całe stosy kartek i pełne szafki zeszytów z Twoimi inicjałami.
|
|
|
|