 |
|
Pamiętam pierwsze nasze spotkanie, takie "sam na sam", pierwszą rozmowę na gadu-gadu, dzień w którym pierwszy raz się przytuliłyśmy, kiedy zrobiono nam pierwsze zdjęcie razem. Pamiętam też jak pierwszy raz wszystko sie zjebalo. Jak byłam zła na Ciebie, jak nie chciałam z tobą rozmawiać. Teraz chciałabym cofnąć czas, żeby było tak jak dawniej. Chciałabym uratować naszą miłość i być dalej kimś ważnym w Twoim życiu.
|
|
 |
Zgwałcę Twoją pewność siebie. Możesz być pewien.
|
|
 |
a nie załatwia się spraw wciąż się kłócąc, uciekając w świat lub wciągając dym w płuco. jestem świadom swoich wad, ale Ty też popatrz w lustro, jeśli dni te trafił szlag, nie łudź się, nie wrócą.
|
|
 |
Beztrosko cieszysz się życiem, a chwilę później stoisz na deszczu i widzisz, jak Twój świat się wali
|
|
 |
Kiedy przestaje się kochać to się nie płacze. Płacze się kiedy ktoś nas przestaje kochać.
|
|
 |
zamienię wódkę na Twoją obecność. zamienię vixy na rozwijanie swoich pasji, na ambicje, czego tak się we mnie doszukiwałaś. zamienię papierosy na Twój spokojny oddech. oddam prowizoryczne szczęście, zamknięte w niezłej kasie i ciuchach - będę miał największe, Ciebie. przyciągnę na ziemię niebo, zbuduję studnię w Afryce chociażby wyłącznie swoimi siłami. kupię Ci bilet - na mecz ulubionego klubu, na upragnione wakacje, potem do marzeń. wszystko zrobię. wszystko, bez wyjątków. uśmiechnij się tylko i chodź. chcę Cię czuć, muszę się czuć - to mój jeden, jedyny warunek.
|
|
 |
|
Już raczej nie będziemy mogli zacząć od nowa lecz pamiętaj, że jesteśmy ustawieni na browar.
|
|
 |
|
obojętność bolała bardziej niż słowa, którymi chciał mnie zranić .
|
|
 |
|
Nie wiem, jak mogłabym nazwać to co było wtedy między Nami. Dla mnie samej wyglądało to korzystnie, uśmiechałam się.
|
|
 |
|
Czujesz jaki ból potrafi sprawić miłość, złamane serce boli bardziej niż złamana kość. [PALUCH]
|
|
 |
|
Przytulisz mnie przed wyjściem na trening i dzień będzie o pół kilo tęsknoty lżejszy. Zamienimy w wolnej chwili kilka wiadomości i wszystko będzie o tonę łatwiejsze wiedząc, że zobaczymy się kiedy wrócę do domu. Noc będzie cieplejsza o temperaturę Twojego ciała kiedy będziesz tulił mnie do snu, a skóra rozpromieni się od odcisków Twych dłoni. Być może nawet ból gardła minie, kiedy obsypiesz mnie najczulszymi pocałunkami jakich w życiu doznałam. [ravennn]
|
|
|
|