 |
kiedy kumpel starał się poprawić mi humor , napisałam mu jedynie 'mógłbyś się bardziej wysilić' - nie spodziewałam się tego że po 10 minutach otworzę drzwi chłopakowi , który trzyma w ręku bukiet czerwonych róż uśmiechając się nieśmiało i szepcząc do ucha 'zależy mi na Tobie mała '.
|
|
 |
twierdziłeś że mnie tak bardzo znasz .. a wiedziałeś o tym że ciężko choruję ? że brak mi matki ? że brak mi starych kumpli , wspólnych wypadów , że brakuję mi miłości , ciepła i czułości ? że brak mi Twojej obecności ? lub że w każdej chwili może mnie zabraknąć ? nie ? to gówno o mnie wiesz. imię i nazwisko wcale nie mówią nic o mojej osobie.
|
|
 |
I nie mów, że to "niepoważne, niedorosłe", że tak nagle chcę to zakończyć. I tak wystarczająco mnie zniszczyłeś. / unvai
|
|
 |
Ostatnio zbyt często pojawiasz się w moim życiu. Atakujesz kolejno, każdą część ciała, nie pytając czy tak można.. Nigdy o nic nie pytałeś, nie chciałeś znać mojego zdania, po prostu, wciąż dążyłeś do jednego, nie zwracając uwagi na moje uczucia, kurwa, nie obchodziło Cię to. / unvai
|
|
 |
wiesz to podłe uczucie kiedy przekonałam Cię do swojej osoby , nafaszerowałam Cię komplementami żebyś w końcu uwierzył w siebie , opowiedziałam o tym błysku w oku i pewnym uśmiechu , o tym jak zagadać do dziewczyny , jak na nie działasz .. po czym zastosowałeś to na innej mówiąc mi ' dziękuję ;* pewność siebie pierwsza klasa ' wskazał dziewczynę w tłumie dodając 'tamta będzie tylko moja' . nie wiedział jak bardzo mnie tym zranił.
|
|
 |
a teraz przyjrzyj się temu i zapamiętaj 'jak Kuba Bogu , tak Bóg Kubie' skarbie.
|
|
 |
zrezygnowałam z melanży tylko dlatego że się o mnie martwiłeś i poprosiłeś , zrezygnowałam z imprez , chłopaków , dłuższych wypadów ze znajomymi , nocnych spacerów , jointów - tylko dla Ciebie. i co dostałam ? obojętność po zrobieniu nadziei .
|
|
 |
byłam wykończona po pracy , zajmowaniem się domem i rozpieszczaniem wszystkich dookoła , byłam spragniona rozmowy z Tobą - przecież nie gadaliśmy kilka dni , nawet nie raczyłeś napisać ani zadzwonić . kiedy włączyłam gadu pełna nadziei i podekscytowania , że zaraz znów uśmierzysz ból zobaczyłam tylko status niedostępny a w opisie buziaki i serca skierowane w jej stronę . poczułam przeszywający w klatce ból , do oczu napłynęły mi łzy , zrobiło mi się gorąco i przez chwile zapomniałam jak się oddycha . cisnęłam wszystkim co było na biurku na podłogę , szybkim ruchem wyłączyłam komputer powtarzając sobie ' tylko spokojnie , to nic nie znaczy . nie zrobiłby by Ci tego , nie wystawiłby cię tak. ' . wtedy stanął mi przed oczami obraz ich dwojga , śmiejących się i trzymających za rękę - szczęśliwych. upadłam na kolana płacząc w dłonie.
|
|
 |
udawałeś takiego wielkiego przyjaciela i co ? nagle cisza bo kończą się Twoje problemy i pojawia się ona ? phi. jak będę chciała się komuś wyżalić następnym razem posiedzę przy pralce bo jasiek wie już zbyt dużo.
|
|
 |
Zastanów się jakbyś żył, gdyby teraz przypadkiem mnie zabrakło. / unvai
|
|
 |
'musisz odnaleźć to co w tobie jest od zawsze, jest tam, w sercu a kiedy w końcu odnajdziesz to , co było obok, skarb ten pielęgnuj.' / ♥
|
|
|
|