 |
taki to już jest ten świat. to jedna wielka mafia. raz jesteś na szczycie, a zaraz już Cię tam nie ma. jesteś w formie, zbierasz laury. jednak jej brak daje odwrotne efekty. ale liczy się to kim jesteś. co masz w środku. to, że walczysz, że się nie poddajesz. bo zwycięstwo jest przecież dla ludzi. ono jest w Tobie. musisz tylko w nie uwierzyć. świat nie zrobi nic dla Ciebie. Ty musisz coś zrobić dla świata. bo praca nad sobą, wiara i determinacja to klucz to sukcesu. raz na wozie, raz pod wozem. liczy się to kim jesteśmy.
|
|
 |
siostra? nie cierpię jej, cholernie. najchętniej skopałabym ją, zapakowała do pudła,i wysłała za ocean - ona z resztą zrobiłaby podobnie ze mną. wkurzamy się na siebie około miliona razy dziennie. czasami mamy ochotę sobie przypierdolić w ryj z całej siły, byleby tylko jedna z nas się zamknęła. potrafimy wyzwać się od najgorszych szmat, kurw, i dziwek, tylko dlatego, że jedna drugiej zajęła łazienkę. często chodzimy na siebie obrażone i mamy siebie dość. ale mimo to - jeżeli ktokolwiek w życiu by mi ją ruszył. jeżeli dowiedziałabym się, że dzieje się jej krzywda przez jakąś szmatę, bądź jakiegoś kolesia - zmiotłabym ich z powierzchni ziemi. choćbym nie wiem jak była na nią zła. choćby nie wiem jak wiele obraźliwych słów z jej ust padło w moją stronę - pójdę za nią wszędzie,nawet do samego diabła. nie dam jej skrzywdzić nigdy,i nigdy nie pozwolę by płakała. bo mimo wszystko - jest moją najukochańszą,małą,młodszą siostrzyczką, którą kocham najmocniej na świecie,i za którą oddałabym życie
|
|
 |
Zamiast spać patrzyłam jak oddychasz, jak drgasz przez sen, jak nieświadomie się uśmiechasz.
|
|
 |
Nie decyduj w złości, nie obiecuj w szczęściu
|
|
 |
If a bitch trying to fuck with me that bitch better be fit :D
|
|
 |
Zbyt wiele, wiele, widziały źrenice te
gdy od obłudy pękła skroń
Dlatego sam nadstawiasz kark, wpierw.
Nim ujrzysz, Ja kładę serce na dłoń
|
|
 |
Widzę światło nadziei na końcu drogi.
To nasza będzie puenta, choć czas pęta nogi.
Spływam jak kropla smutku na brudnej twarzy.
Kto z nas za parę lat jeszcze się odważy marzyć?
Widzę kochane serce i szczerą miłość.
Opuszczę zło, jakby go nigdy nie było.
|
|
 |
Jak to jest z pierwszą miłością? Cholera, kochałam go tak, że całe to szczęście aż bolało. Był dla mnie wszystkim, serio. Oddałam mu wszystko, całą siebie, cały mój świat. I myślałam, że nie będzie już nikogo, że przecież do końca życia już razem. Jezu, jaka ja byłam naiwna. Z tej całej miłości został tylko sentyment i wspomnienia, niekoniecznie zaszufladkowane jako przyjemne. Bo poznając JEGO zrozumiałam, że kiedyś myślałam,że kocham,a dziś wiem, że kocham. Nie to, że tamten był gorszy, po prostu nigdy nie zaglądnął do mojej duszy tak jak ten./esperer
|
|
 |
Co mam powiedzieć? Kiedyś kochałam Cię całego. W pakiecie wszystkich zalet i wad.Teraz już chyba nie ma tego człowieka. Popatrz jak się zmieniłeś. Nie przyznawaj się przed wszystkimi, wiem, że boli, że sam w to nie wierzysz. Mimo to, musisz przyznać mi racje. Nie jesteś już tą samą osobę. Zgubiłeś gdzieś tą pogodę ducha, to emitowane światełko i ciepło,które zawsze sprawiało,że chciałam wracać. Stałeś się próżny, egoistyczny, patrzący na wszystkich z góry i deptający po ich uczuciach. Jesteś dokładnie tym kim nigdy nie chciałeś być i którymi zawsze gardziłeś. W Twojej obecności człowiek czuje się obco, bo choć znam tą twarz to nic nie jest znajome. Przykre, naprawdę przykre. Choć pewnie nie chcesz tego słyszeć, a i ja wolałabym tego nie mówić to kiedyś to wszystko się przeciwko Tobie obróci. To co zrobiłeś, wróci ze zdwojoną siłą, ale wokół Ciebie nie będzie już żadnego światełka, bo zdmuchnąłeś je swoim chłodem. Nie będzie nikogo kto okażę współczucie, mnie też już nie będzie./esperer
|
|
 |
" mam w sobie przeszłość i tego nie wyrzucę
Zapomniałem uczuć i teraz znów się ich uczę "
|
|
 |
będę martwym przykładem, że zdobywasz to co chcesz
ale jak nie mieć zadrapań ocierając się o śmierć?
|
|
 |
pajęczyna codzienności nas zbyt mocno trzyma,
wszyscy chcą czegoś od Ciebie, ale nikt nie pyta jak się czujesz...
|
|
|
|