 |
Zadzwoń do mnie rano, ale proszę zrozum najpierw, że moje życie to chaos i pasmo zmartwień.
|
|
 |
Chowała w sobie pustkę tak mocno, że nie znalazł by jej nawet detektyw.
|
|
 |
Piosenki i zapachy przenoszą człowieka w czasie bardziej niż cokolwiek innego. To zadziwiające, ile można sobie przypomnieć dzięki kilku dźwiękom albo odrobinie zapachu unoszącego się w pokoju. Piosence, na którą nie zwracało się uwagi i miejsca, którego woń była kiedyś ledwie wyczuwalna.
|
|
 |
Chciałam nieustannie gubić się w Jego kołdrze, wchłaniać Jego zapach tuląc się mocno do klatki piersiowej. chciałam wiedzieć, że cokolwiek by się działo, mogę tam zostać.
|
|
 |
tak często mam ochotę leżąc w łóżku, wystukać na klawiaturze telefonu Twój numer. napisać Ci jak minął mi dzień albo po prostu, że kocham i życzę Ci dobrej nocy. jestem ciekawa czy odbierając go na Twojej twarzy pojawiłby się uśmiech czy znak zapytania od kogo ta wiadomość.
|
|
 |
naprawdę nie jest Ci żal tylu spędzonych miesięcy razem? nie brakuje Ci moich smsów na dobranoc i tego kiedy tak słodko Cię nazywałam? nie chciałbyś bym znów z uśmiechem na twarzy opowiadała Ci cały dzień? bo ja pamiętam jak mówiłeś, że zawsze będziesz kochał mnie za ten optymizm do życia, rozwiązywanie wspólnie problemów i nawet najgorszy Twój dzień stawał się dzięki mnie najlepszym. pamiętam też jak po ostrej kłótni ze łzami w oczach prosiłeś, żebym już nigdy więcej nie odchodziła. nie uwierzę Ci, że nigdy mnie nie kochałeś choć powtarzałbyś mi to codziennie. nawet widząc Cię z nową dziewczyną na mieście wiem, że przechodząc obok Ciebie uśmiechając się, myślałbyś o mnie przez cały dzień.
|
|
 |
Nie mam ochoty być już osobą, która będzie istnieć dla Ciebie kiedy będziesz się nudził. Jesteś świadomy tego, że nie potrafię tak po prostu odejść i jestem na każde Twoje zawołanie i dlatego tak świetnie to wykorzystujesz. Ale nie tym razem, koniec tej gry.
|
|
 |
i gdy przez gardło spłynął znowu kieliszek
chciałeś wykręcić jej numer i ją usłyszeć
ona też tak miała pewnie setki razy
bo przecież była od Ciebie uzależniona.
|
|
 |
Miłość to fizjologiczna psychoza - bywa nieuleczalna.
|
|
 |
Lubię patrzeć w niebo, tak zwyczajnie. / i.need.you
|
|
 |
Chociaż tego nie lubię, powiedz, że będzie dobrze. Że coś będzie. / i.need.you
|
|
 |
czas w jakiś sposób mi cię zabił / i.need.you
|
|
|
|