 |
Stary, kobietę się kocha, mimo wszystko. Po to jest. I masz z nią sypiać, masz doznawać z nią nowych doświadczeń, ma być wam cudownie, ale nie tylko wokół tego to się kręci. Przytulaj ją. Daj jej swoją bluzę, gdy będzie marzła i daj serce, kiedy ona odda ci swoje. Zważywszy na to, że jest delikatniejsza, kurwa, nie rań jej.— Nie rań.
|
|
 |
Najbardziej kochani czujemy się, gdy wiemy, że jesteśmy dla partnera źródłem radości. Cóż znaczą beznamiętne pochwały naszych “zalet”, powierzchowne i ogólne komplementy, bez jakiegokolwiek ładunku emocjonalnego? Natomiast promienny uśmiech na twarzy partnera, kiedy wchodzimy do pokoju, spojrzenie z podziwem na coś, co robimy, wyraz seksualnego pożądania czy podniecenia, zainteresowanie się tym, co myślimy i czujemy, radość z kontaktu z nami lub z samego patrzenia na nas - to środki, dzięki którym tworzy się i staje realne nasze doświadczenie widzialności i bycia kochanym. Tymi samymi środkami dajemy naszemu partnerowi podobne doświadczenie.”
|
|
 |
|
Tak wspomnienia wracają, tak bolą i czasem nie pozwalają spać. Tak wiele razy przypominam sobie o Tobie, tak wiesz? za każdym razem rozczulam się i płyną łzy. Za każdym razem chciałabym znaleźć się obok Ciebie, przy twoim sercu gdzieś wiesz?
|
|
 |
"Proszę, dowiedz się czemu jest mi tutaj aż tak źle.
Krzywdzisz mnie już mniej, nocą łatwiej mi to przyznać jest..." ..
|
|
 |
"Nie polubię cię, twej koszuli pstrości...
Zbliżysz się o krok, porachuję kości." ..
|
|
 |
"...a dziś dziurawą mam codzienność i nie potrafię jej załatać." ..
|
|
 |
Boję się tak bardzo, że zaraz chyba zemdleje. / Nataalii
|
|
 |
Nie wiń mnie za całe zło tego świata. Więcej nie dam rady przyjąć na swoje barki./ Nataalii
|
|
 |
Mam wrażenie, że cały mój świat jest jednym wielkim koszmarem. Błagam niech ktoś mnie obudzi! / Nataalii
|
|
 |
Myślę o śmierci częściej niż o jedzeniu i piciu. / Nataalii
|
|
 |
Czasem najmądrzejszą odpowiedzią jest milczenie.
|
|
 |
Spokojnie. On nie znajdzie drugiej takiej jak Ty. Ty znajdziesz jeszcze dziesięciu takich frajerów jak on.
|
|
|
|