 |
"Kobieta? Najważniejsze są oczy.. Muszą przejżeć Cię na wylot.. I dojrzeć to co w Tobie jest dobrego. 20% anioła i 80% diabła.. Mocno stąpająca po ziemi.. Nie bojąca pobrudzić się smarem."
|
|
 |
Wolę niepewność z Tobą niż pewność z kimkolwiek innym.
|
|
 |
a ja chcę sobie napisać na czole - nieczynne, nieczynne, de namber ju ar trajink tu ricz iz karentli anawejlbl, pliz dont traj egejn.
|
|
 |
W moim planie na dziś mam sześć godzin depresji połączonej z samooskarżeniem.
|
|
 |
daj mi pewność, że ty jesteś wszystkim, za czym tęsknię.
|
|
 |
tęsknota w rozmiarze XXL.
|
|
 |
tylko starożytni grecy mieli bóstwa pijaństwa i radości: dionizosa i bachusa. my mamy za to freuda, kompleks niższości i psychoanalizę.
|
|
 |
ja zwyczajnie chcę, żeby ktoś umieścił mnie w swoich planach. na niedzielę. na weekend. na życie.
|
|
 |
-bo w dzisiejszych, czasach, lans, to podstawa. jeżeli, nie masz, pół tony tapety, na twarzy, bluzki po pępek, i spódnicy, długości, 5 cm, nie masz co liczyć, na zainteresowanie mężczyzny .
|
|
 |
te absurdalne palpitacje serca. automatycznie podniesione kąciki ust i abstrakcyjne stado motyli buszujące gdzieś pod żołądkiem w Twoim zdrętwiałym ciele. tak zachowuje się organizm na widok kogoś, na kim nam zwyczajnie w świecie zależy. stanowczo za bardzo.
|
|
 |
z facetami jest jak z ciastkami. wiesz, że Ci szkodzą, ale i tak je jesz. bez opamiętania się nimi delektujesz, a później ponosisz konsekwencje. w przypadku mężczyzn - nieprzespane noce. w przypadku ciastek - dodatkowe centymetry w biodrach.
|
|
 |
Jego tęczówki przeszywało czyste pragnienie, powiedzenia mi czegoś, czego nie był w stanie dobrać w słowa. właśnie wtedy mnie pocałował, wyjaśniając każde z niedopowiedzeń.
|
|
|
|