 |
nie każ mi mówić o tym co do Ciebie czuję. braki zahamowań mojego serca, są niepojęte dla ludzkiego rozumu.
|
|
 |
dlaczego to my mamy cierpieć, wylewając ocean łez? nie przesypiać nocy, dławiąc się wspomnieniami?
zamieńmy się rolami z mężczyznami. zacznijmy się zabawiać, każdym napotkanym facetem, bez skrupułów. wykorzystujmy i pozostawiajmy bez słowa. jeździjmy na kilka frontów, mając w poważaniu ich uczucia. wpisując w swoich magicznych notesikach 'zaliczony-odstawiony'. zero zaangażowania, emocji. wypierzmy się ze wszelkiego uczucia i bądźmy bezwzględne do granic możliwości. niech choć przez ułamek sekundy zastanowią się, jak to jest płakać z powodu nieodwzajemnionych uderzeń serca.
|
|
 |
masz nade mną tą paranoiczną władzę. jesteś w stanie zepsuć mi cały dzień, uśmiechając się do jednej z koleżanek z klasy, wspominając o urodziwej blondynce, którą spotkałeś wczoraj na przystanku. potrafisz, doprowadzić mnie do łez, przytulając swoją byłą. nienawidzę Cię za to.
|
|
 |
-nawet w jego milczeniu były błędy językowe .
|
|
 |
-im bardziej się staram, tym gorsze efekty .
|
|
 |
-bo mnie już wkurza , że zamiast mi śpiewać serenadę z różą w dupie , On myśli , że powie , że tęskni , a ja go kurwa o rękę poproszę .
|
|
 |
budzisz się naga, kolejnego z pochmurnych poranków obok swojego byłego zastanawiając się, gdzie podziałaś rozum, ubiegłej nocy.
|
|
 |
gdyby przyznawali medal za robienie z siebie niepoprawnej desperatki przed facetami, to za pewne stałabym na najwyższym podeście. w kategorii - 'mistrzyni świata'.
|
|
 |
* nie wierzę, że to piszę, ale ... po nakłonieniu przez kilkoro z Was, zdecydowałam się na napisanie czegoś dłuższego : ))). nie będzie to na pewno książka, ale coś ala opowieść (?). zobaczymy jakie będą tego skutki. na pewno zajmie mi to trochę czasu. piszę o tym ponieważ w konsekwencji mojego niekonwencjalnego pomysłu, moje wpisy na moblo, będą się teraz pojawiać nieco rzadziej. (; jak już skończę, (o ile w ogóle do tego dojdzie) to na pewno Was o tym powiadomię : )). dzięki za natchnienie : **.
|
|
 |
Kobiety tak mają. Pragną czegoś najmocniej na świecie, a potem uciekają, bo boją się to złapać. Boją się cierpieć i rozczarowywać. Jeśli chcesz mieć kobietę, to nigdy nie możesz jej zawieść - to proste. Tzn. byłoby proste, gdybyś nie był mężczyzną.
|
|
 |
Posypmy popiołem marzenia. Po czterdziestu dniach umartwiania, zmartwychwstaną i zakwitną jak tulipany.
|
|
 |
kot nie porzuca lapania myszy mimo wynalezienia pulapek.
|
|
|
|