 |
When I smoke I feel ashamed then I look at the cigarette and think of the workers in the cigarette factory, their hopes and dreams IF I DON'T SMOKE THEY WILL BE JOBLESS. MY MOTTO: "LIVE FOR OTHERS"
/ Kiedy palę czuję sie zawstydzony. wtedy patrzę na papierosa i myśle o pracownikach w fabryce papierosa : ich nadziejach, marzeniach, gdybym nie palił oni byliby bez pracy. moje motto : życie dla innych./
|
|
 |
nie zatrzyma nas nikt, idziemy prosto na szczyt. ;*
|
|
 |
nie bój się miłości, bo czym świat bez niej byłby..
|
|
 |
-podobno, gdy chłopak patrzy w oczy pewnej dziewczyny więcej niż 7 sekund, znaczy że mu się podoba, lub co gorsze jest w niej zakochany. Ty wczoraj patrzyłeś w moje ponad 14 sekund. Liczyłam ..
|
|
 |
głaskał ją tak pół nocy. drugie pół masował jej dłonie i wąchał lśniące włosy. nie przeszkodziło mu zmęczenie, nie przeszkodziła mu senność, przecież nie po to o nią walczył by odpuścić sobie jej cudowny widok już pierwszej nocy. miłość nad wszystko przechwyciła potrzeby organizmu, potrzebował tylko i wyłącznie jej obecności obok siebie, jej pięknego zapachu i wszystkiego czymkolwiek związanym z nią, czym mógłby się nasycić. "mógłbym czekać na Ciebie wieczność, lecz musiałbym się modlić o wytrwałość, by ocucić swój umysł od niefartownych myśli.." ♥
|
|
 |
-dzień dobry, co podać.? - Miłość. - Wzajemną.? - Tak... - Niestety, już nie ma... - A kiedy jest.? - Często. - To dlaczego ja nigdy na nią nie trafiam.? - Nie wiem... - Szkoda, że nie mogę zamówić świeżej dostawy miłości...ale wzajemnej .
|
|
 |
-przysięgam, że dałabym mu w twarz. dałabym, gdybym tylko miała pewność, że mi nie odda. jednak od dłuższego czasu jestem pełna obaw, że jest zdolny posunąć się nawet do tak desperackiego kroku, względem mnie .
|
|
 |
-uodpornienie na `dasz rade`, alergia na ` bedzie dobrze`, wstret do `wszystko sie ulozy`, awersja na `nie martw sie` .
|
|
 |
-zaklej ten fałszywy uśmiech papierkiem po cukierku .
|
|
 |
-potrzebuję zmian. najlepiej dużych, spektakularnych i z fajerwerkami .
|
|
 |
chciałabym, żeby mój rękaw był na tyle odpowiedni, abyś mógł ocierać nim swoje łzy.
|
|
|
|