 |
Konam z tej samotności. Umieram w świadomości, że lepiej już nie będzie. // Annalina
|
|
 |
Złamana ręka może pracować, ale złamane serce nie.
|
|
 |
Dwa serca, pałające na dwóch krańcach ziemi.
|
|
 |
niektórym kobietom brak własnej wartości. czekaj, jak ty je nazwałeś? kobiety z klasą? [ yezoo ]
|
|
 |
zasypianie o poranku. codzienna męka i walka ze łzami. podpuchnięte oczy z samego rana. popękane wargi. obdarte pięści. silny ból głowy. syf w pokoju. opróżnione butelki Bolsa. pety po fajkach na dywanie. notoryczne kłamstwa. złe wyniki w nauce. wagary. pyskowanie. ucieczki z domu. zatarcia z prawem. narkotyki. złamane obietnice przyjaźni. melanżowanie do białego rana. ustawki. głośna muzyka. zranione serce, które ostatkami sił uderza o klatkę piersiową szepcząc Mi ciche ' kochaj ' . i On, który stwarza pozory obojętnego, a zarazem pragnącego więcej. uderzam się w pierś, by na chwilę zatrzymać całą rytmikę uczuciowego mięśnia. ' to tylko kwestia przyzwyczajenia ' powtarzam, kontynuując powolne wykańczanie własnego życia. [ yezoo ]
|
|
 |
kupiłam czarnego kota, żebym każdego wieczoru mogła na niego zwalić winę, za dzień.
|
|
 |
ważna jest obecność, a twojej Mi zabrakło.
|
|
 |
Przez ten weekend muszę się wziąć za napisanie wiersza na konkurs. Mam nadzieję, że wena mnie nie opuści i moje wypociny chociaż w pewnym stopniu będą nadawać się do wysłania. Jeżeli dobrze pójdzie, to po konkursie opublikuję tutaj swoje "dzieło". // Annalina
|
|
 |
Nie mam Ci za złe, że zraniłeś moje uczucia. Żałuję tylko, że nie zrobiłeś tego mocniej, że zostawiłeś mnie samą wykrwawiającą się na bruku, powoli wysychającą od środka. // Annalina
|
|
 |
Nie pragnę już być z Tobą. Zrozumiałam, że nie dostanę rzeczy niemożliwych. Teraz marzę tylko o tym, by zasnąć i obudzić się po drugiej stronie. Tak byłoby szybciej. Nie cierpiałabym tyle, nie wylewałabym tylu łez. Przestałabym próbować wzbudzać u Ciebie poczucie winy. Twoje serce jest zajęte, a mnie nie zadawala nędzna lista oczekujących w kolejce do niego... // Annalina
|
|
|
|