|
Dlaczego taki jestem , nazbyt skomplikowany. Na pewno fajnie prostym byc i miec tez proste plany...
|
|
|
Tak to jest , gdy składasz sie ze skrajnosci. Gdy zadowolisz jedną to ta druga będzie pościć.
|
|
|
Ciagle staram sie isc prosto , postepowac slusznie. Lecz moja ciemna strona znowu szepta, dość, wypuśćc mnie. Moze jestem zepsuty , a dobry chce byc na sile. Moze zyje wciaż błędnie , bo sie bardzo pomylilem.
|
|
|
cześć, wchodzicie tu jeszcze? mam ogrom wspomnień związanych z tym miejscem, może trochę się postarzeliśmy od ostatniego czasu ale wierzę, że u was tylko lepiej! 🫶🏻
|
|
|
A moze poprostu cos ze mna jest nie tak ? Odkad pamietam to ciagle uciekam. Uciekam przed prawda , przed samym soba. Wciaz tworze iluzje. Nie czuje sie sobą...
|
|
|
Nie konczy sie nigdy to co jest prawdziwe. Mozesz chciec to zniszczyc , lecz wciaz będzie zywe...
|
|
|
Czasem chcialbym móc od nowa zaczac to swoje zycie... Czasem lepiej smiac sie na dnie , niz dusic sie na szczycie. Czas nieustannie tyka , poglebia stare rany. I jakbysmy nie chcieli , siebie nie oszukamy...
|
|
|
Czasem nienawidze ludzi , bo za duzo juz widzialem. Nie lubie czasem tez siebie , gdyż nie jestem idealem. Lecz wciaz ciagle wierze w ludzi , choć przez nich nieraz cierpialem. W sumie moge wciaż w nich wierzyc , wszak nie jestem ideałem.
|
|
|
4.Dawny bunt mam juz za soba , czlowiek z wiekiem pokornieje. To co kiedys mnie draznilo dzis najzwyczajniej oleje , gdzie sie podzialy emocje , co dawaly zyciu smak. Wszystko blednie z roku na rok. A ja wcale nie chce tak.
|
|
|
3.Denerwuje mnie ta proznosc , no i kilka innych spraw , mialem pecha w kilku kwestiach , w innych ten szczesliwy traf. Wiem jestesmy tylko ludzmi , i wciaz popelniamy bledy. Moze za mna ten krytyczny , i krocze ciągle nie tędy.
|
|
|
2.Wszedzie znajde swoje miejsce , lecz nie czuje sie jak w domu. Zawsze czegos mi brakuje , przez co ciagle tkwie w nalogu. Wiec odpalam papierosa , on cierpkosc zycia złagodzi , mija juz kolejny rok , coraz mniej jestesmy mlodzi.
|
|
|
1. Umiem odnalezc sie w tlumie , coz poprostu juz tak mam. Serce wciaz w tym samym miejscu , lecz pelno w nim starych ran. Nie nawidze gluchej ciszy , momentow gdy jestem sam. Czasem bezsens mnie dopada , nie wiem sam czemu tak mam.
|
|
|
|