 |
Rozkazuję CI żebyś nie spał w nocy, zastanawiając się czy ja aby na pewno śpię sama. Żebyś skręcał się z zazdrości, widząc mój uśmiech skierowany do innego chłopaka. Żebyś czuł.. nie, nie radość. Radość, to za mało powiedziane. Niewysłowioną ekstazę widząc moje oczy patrzące w Twoją stronę.
|
|
 |
znów pytają co u mnie, wszystko spoko w sumie, ogólnie jeszcze nie myślę o trumnie.
|
|
 |
od zawsze wzbudzam podziw lub nienawiść, to drugie w chuj mnie bawi
|
|
 |
może nie wystarczę, ale będę tuż obok, prócz Ciebie nie ma mnie dla nikogo.
|
|
 |
kto się sparzył raz, nie ufa już do końca, głowy mamy w chmurach po to by być bliżej słońca
|
|
 |
'Autentycznie kochający człowiek musi wiedzieć, że świat nie ma jednego centrum lecz dwa
|
|
 |
przebudziłam się rano. brak smsów od Ciebie. Wytłumaczyłam sobie, że na pewno jeszcze spisz, albo dalej jesteś na mnie wkurzony po wczorajszej kłótni. Z pewnością, że długo jeszcze tak nie wytrzymasz poszłam zjeść śniadanie. Siedząc z kawą, myślałam czy przypadkiem wczoraj nie przesadziłam. Wzięłam gorący prysznic i postanowiłam, że zrobię Ci niespodzianke i wbije do Ciebie. Po godzinnym robieniu sobie perfekcyjnego makijażu usłyszałam telefon, po dzwonku wiedziałam, że dzwonisz Ty. Z uśmiechem odebrałam i usłyszałam Twoj zachrypnięty głos 'Kochanie, ja nie dam tak rady dłużej. Musimy sobie zrobić dłuższą przerwę'. Rozłączyłeś się. Osunęłam się powoli po ścianie i po policzkach poleciały mi łzy zmieszane z tuszem. a przecież tak rzadko płaczę.
|
|
 |
Upijała się, aby przypomnieć sobie moment w którym ją kochał .. w stanie trzeźwym wiedziała, że taki nigdy nie istniał.
|
|
 |
- musisz o nim zapomnieć. - a znasz wzór na pole kwadratu? - no znam. - to weź zapomnij.
|
|
 |
więc nie mów, że kochasz na zawsze i zaśnij. jutro okłamiesz mnie po raz ostatni.
|
|
|
|