 |
żeby tak zasnąć i obudzić się za jakiś czas. żeby już było po wszystkim. żebym nie musiała pamiętać. żebym mogła normalnie żyć. żeby już tak nie bolało. żeby się obudzić bez tego.
|
|
 |
ten pierdolony świat jest cudowny, piękny i dobry. trzeba tylko umieć to, kurwa, zauważać.
|
|
 |
płacz, płacz sobie, popłacz sobie nareszcie, to się wszystko zdarza w jakimś celu – los zsyła takie straszne rzeczy po coś. zobaczysz...
|
|
 |
Nie wiem, co się ze mną dzieje. Docieram do siebie z trudnością i znajduję w sobie pokłady uczuć, których istnienia nie podejrzewałem. Bezbronność, z jaką patrzy, wzrusza, nawet obojętność i gniew nie są w stanie jej osłonić. {"Podanie o miłość"}
|
|
 |
nie wiem, po co jest miłość, jeśli nie po to, by się trzymać za ręce w ciemnościach pełnych przerażenia.
|
|
 |
gdyby wszystko było z góry wiadome, życie byłoby koszmarnie nudne.
|
|
 |
Rzeczywiście, czas płynie nieubłaganie szybko. Mimo to potrafię nadal cieszyć się chwilą i żyć dniem dzisiejszym. Wbrew wszystkiemu i wszystkim chcę tę umiejętność zachować jak najdłużej. {"Pamiętnik nastolatki"}
|
|
 |
czy wciąż byłam w nim zakochana? chyba tak, ale równocześnie zraniona, w jakimś sensie oszukana i zdradzona. pragnęłam jego powrotu, a jednocześnie panicznie się tego bałam.
|
|
 |
Bez niej nie można zbudować prawdziwego uczucia. Z budowaniem związku bez przyjaźni jest tak, jak ze wznoszeniem zamków na piasku. Czasem bywają wielkie okazałe, cieszą oczy, aż inni przystają, aby je podziwiać, zachwycają się ich widokiem. Lecz potem przychodzi przypływ i nie ma po nich śladu. {"Pamiętnik nastolatki"}
|
|
 |
w Polsce każdy powód jest dobry, żeby się napić, zwłaszcza po promocyjnych cenach.
|
|
 |
– moge Ci udzielić pewnej odwiecznej rady.
– jakiej rady?
– odwiecznej rady ludzkości, która brzmi: napij się, to ci przejdzie.
|
|
 |
umówiliśmy się na początku, że będziemy się sycić chwilą, upijać teraźniejszością, łapać czas i jednocześnie go wypuszczać, jak motyle z siatki. żadnych zasuszonych kolekcji! żadnych przyszpilonych trupków, choćby były tak piękne jak rusałki czy witezie. mieliśmy zostać arcymistrzami w życiu bez wczoraj i jutra. taki przynajmniej był plan.
|
|
|
|